Stukot podczas jazdy na nierównosciach

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czy ktos orientuje sie co jest nie tak? otoz gdy jade po rowniej nawierzchni nie ma zadnego stukotu slyszanego z przedniej czesci zawieszenia. natomiast gdy juz jest jaks mala nierównosc np studzienka na alfalcie i w nia wjade to slusze wlasnie dziwne stukanie. aha 2 dni temu wyminialem koncówki drążka kierownicy. troszke pomoglo ale dalej slysze denerwujece stukanie.pomożcie. dzieki za wszelkie informacje.
  
 
Na moje oko to końcówka stabilizatora. Zyżywają się one dosyć często
  
 
dzieki. mnie tez sie tak wydaje, pytam bo chialbym sie upewnic. wiem ze wlasnie one czesto padaja.
  
 
Prawdo podobnie stabilizator - czasem tak stuka jakby zawieszenie mialo odpasc
  
 
ale nie wiem czy to bedzie caly stabilizator czy tylko koncówka???
  
 
To prawdopodobnie łącznik stabilizatora.
  
 
Jeszcze należy wziążć pod uwagę całkowicie padnięty amor, wtedy na nierównościach odnosi się wrażenie jakby koło latało swobodnie, z duzym luzem i słychać właśnie stukanie. Miałem kiedyś taki przypadek i ostatecznie okazało się ,że to amor nie trzymał wogóle.
  
 
mortyzator to na 100%nie bedzie bo bylem kilka dni temu na stacji diagnostycznej i jest ok wiec to bedzie predzej lacznik stabilizatora.ale dzieki


[ wiadomość edytowana przez: misiek1144 dnia 2005-02-09 18:56:58 ]
  
 
Wymień łącznik stablizatora. nie jerst to drogi wydatek!!! U mmnie one często padają
  
 
łącznik stabilizatora to jedno , a czy tuleje wahacza są ok ?

[ wiadomość edytowana przez: GNN7770 dnia 2005-02-10 17:04:21 ]