Nieszczęsny kabel rozrusznika f126p

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam
po raz kolejny złamała mi się końcówka kabla wysokiego napięcia przy rozruszniku.
powód nasze pier.....e dziurawe drogi i obniżone zawieszenie.
może ktoś z was miał podobne problemy!!!!
szukam pomysłu żeby ta końcówka więcej się nie łamała! albo coś zastępczego

pozdrawiam FIGO
  
 
a sprawdz czy przypadkiem metalowa rura od ogrzewania sie ma jakis luzow , a co do koncowki , to ja mialem chwilowo na patent zrobione czyli bez tej koncowki , do golego kabla doczepilem kawalek innego kabla i przymocowalem na podkladki do rozrusznika. ale sprawdz ta rure , u mnie miala luzy i poporstu walila o przewod. pozdro
  
 
Dziwne...Ja śmigam już prawie dwa lata na niskim w miarę zawiasie i nie mam problemów;]
  
 
Nie rozumiem co ma zawias i dziury do kabla? Chyba że ci ten kabel po prostu luźno zwisa, telepie się, to i nie dziwne że się urwie.

O ile dobrze pamiętam mocuje się go do wspomnianej wyżej rury od ogrzewania, może to mocowanie ci odpadło?
  
 
Cytat:
Smutny_Gizd Wysłany: 2005-09-12 14:09:01

Nie rozumiem co ma zawias i dziury do kabla? Chyba że ci ten kabel po prostu luźno zwisa, telepie się, to i nie dziwne że się urwie.

O ile dobrze pamiętam mocuje się go do wspomnianej wyżej rury od ogrzewania, może to mocowanie ci odpadło?




Mowimy o egzemplarzu auta'91 !!
jakiekolwiek mocowania z blaszek juz dawno odpadly dzieki wszedobylskiej soli, albo tworza nieksztaltna mase rdzy!!
ja podczas 4-letniej jazdy kaszlem naprawialem ten schit 3 razy, chociaz podwiesilem go na plastikowych paskach, a kabelek odpadl, bo skorodowal na zielono. drgania auta na dziurach skutecznie pomagaja w ukreceniu sie resztek przewodu z koncowki
  
 
Hehe ja tez ostatnio mam z tym problemy. Dzis znow mi sie urwała ta koncowka co sie ja przykreca do rozrusznika.
Wydaje mi sie ze wina jest to iz silnik sie rusza podczas dodawania gazu i ten kabel zahacza o bude i po jakims czasie sie urywa.
  
 
Ja zrobilem tak: (dzial juz 1.5 roku) wyplatalem kabel od ltka na srodku komory silnika i przewloklem po skrzynce do rozrusznika jest zamocowany opaska plastikowa do rozrusznika (na okretke) a kabel od akku do rozrusznika nieco wysnulem z budy (dla lekkiego luzu) i podobnie zamocowalem do tej rury od ogrzewania.
  
 
też tak mam , juz 3 razy stałam i nie powiem co mówiłam w duszy , ale pierwszy był najlepszy , bo nie wiedziałam co jest grane i godzine sie zastanawiałam ze elektryka do wymiany bo sie nie znam

ale teraz juz wiem gdzie go wsadzić