PONY: nierówne obroty i gaśniecie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
No to sie nacieszylem po tym jak tydzien temu wyregulowalem zawory
Dzien pozniej zauwazylem, ze kapie cos z chlodnicy ... wymienilem chlodnice.
Przy okazji podregulowalem obroty przy gazniku - takim sporym wystajacym trzpieniem z biala wystajaca nakretka.
Przy tej okazji natomiast zauwazylem, ze jest dziura w rurze kolektora wydechowego ... wlasnie cos tak czuc bylo spalinami ...
Kolektor wymienilem i ... zrobilo sie zwarcie w alternatorze !! Okazalo sie, ze poprzedni wlasciciel zamontowal alternator nieodpowiedni do tego modelu pony. Rure kolektora wydechowego wystukal na zimno aby wygiac - stad pewnie ta dziura po jakims czasie wyszla !!
Po zwarciu kompletnie siadlo mi auto - zero ladowania. Wymienilem alternator na odpowiedni.

No i radosc powrocila

Na jeden dzien

Dzis samochod szaleje z obrotami. Raz ma wysokie raz niskie, jak chce. A gdy staje na skrzyzowaniu to tak leca w dol, ze gasnie, jakby tracil moc.
Co to znowu moze byc

... czytalem o silniczku krokowym ...

help !!
  
 
Silniczek krokowy występuje w wersjach z wtryskiem więc gaźników nie dotyczy. Sprawdź kable WN kopułkę i palec rozdzielacza. Ewentualnie rozkręć gaźnik i przeczyśc dysze.
  
 
Cos gdzies slyszalem ze takie objawy daje czujnik Halla czy jakos tak ale nie wiem czy w Pony taki jest.
  
 
Cos mi switalo z stym silnikiem krokowym, ale skoro nie ma w gaznikach ... Gaznik mam bez reczego ssania, 'automat'

Kopulka i palec nowe sprawdzone.

Pewnie podjade jutro do serwisu, bo nie wiem co moze odpowiadac za szalenstwo tych obrotow.

doqtorek, czy sam powinienem dac rade z gaznikiem i czyszczeniem dysz ?
  
 
Posprawdzalem troche ... zapala dobrze, na ssaniu chodzi dobrze, podczas jazdy chodzi dobrze, jak staje, wrzucam na luz - schodzi z obrotow i gasnie. Nie trzyma biegu jalowego ...
  
 
kurcze, wersja z automatycznym ssaniem. nie wiem czy ktoś będzie miał odwagę (nawet w serwisie ) to dotknąć.
  
 
No niezle, szczeka mi opadla po Twoim komentarzu zabel

Na ssanie wchodzi jak sie doda gazu ... jest w gazniku taka zapadka z trzema zabkami, na ktora wchodzi po odpaleniu, dodaniu gazu.

Czy gaznik 'automat' mozna zamienic na ten z recznym ssaniem ?

Z tymi obrotami .. dzis jadac sluchalem .. jak jade to jeszcze jest ok, ale jak stoje, to bujaja sie od od wysokich do niskich, od wysokich do coraz nizszych i tak po kilkakrotnym bujnieciu, zaczyna na tych niskich sie krztusic i potrafi zgasnac ...
  
 
mi też tak zaczeło się dziać, myślałem na początku że to kable i świece od wilgoci, świece nowe kupiłem, kable dobre, myślałem że może jeszcze filtr powietrza albo gaźnik, a jak się okazało to aparat zapłonowy.... wszystko się sypie zaczołem od linki sprzęgła, rozrusznik, aparat zapłonowy... hmm... co jeszcze?? nie żebym się denerwował
pozdrowionka
  
 
Dzis sie dowiedzialem wielu nowych rzeczy o moim samochodzie
Moze to i Pony, ale wersja amerykanska, czyli excel ...
Gaznik z systemem FBC ...

A problem z tymi obrotami tkwi wlasnie w gazniku, a dokladnie - trzeba wymienic uszczelki w gazniku bo dostaje sie gdzies powietrze ... silnik lapie lewe obroty ...

wyjde z tego ... ?
  
 
te gaźniki są dobre jak są nowe, trochę podobne są w daewoo tico, może spróbuj u nich, bardzo łatwo te gaźniki rozregulować
  
 
Cytat:
2005-02-14 18:19:10, Cypisek pisze:
Dzis sie dowiedzialem wielu nowych rzeczy o moim samochodzie Moze to i Pony, ale wersja amerykanska, czyli excel ... Gaznik z systemem FBC ... A problem z tymi obrotami tkwi wlasnie w gazniku, a dokladnie - trzeba wymienic uszczelki w gazniku bo dostaje sie gdzies powietrze ... silnik lapie lewe obroty ... wyjde z tego ... ?


Jeśli to tylko kwestia uszczelek to powinna pomóc wymiana. Mussz tylko uważać żeby niechcący nie rozregulować gaźnika bo mogą być problemy z ponownym ustawieniem (jak pisał Zabel - mechanicy niechętnie na nie patrzą)
  
 
Też miałem ten problem w moim PONY 1,5 gaźnikowym nierówne obroty na ssaniu i gaśnie i tylko i wyłącznie na rozgrzanym silniku
Wymień:
1. Świece - po nagrzaniu silnika i wrzuceniu biegu jałowego gaśnie - schodzi z obrotów i tyle - to jest tylko wina świec ( takie coś działo mi się jakieś 2 tyg temu)
2. mozesz zerknąć na kopułkę w układzie zapłonowym - tam są takie styki - chyba aluminiowe - na sciankach kopułki gdzie kręci się palec - jak są baaardzo zużyte - mająduży schodek też to możesz przy okazji sobie wymienić koszt około 50 zł ( sam to zrobisz bez problemów - ściągasz kable szt 5, dwa boczne zaczepy-klamry które trzymają kopułkę i już po sprawie
3. no kabelki do świec tak od czasu do czasu też przydało by się wymienić - przynajmniej mi aż 2 mechaników ( 1 który zakładał mi instalację gazową i drugi który cały czas naprawia mi moją gablote ) powiedział że przy instalacji to przydało by się co 15000km kabelki wymieniać.
ale w pierwszej kolejności to świece i autko ożyje.
pzdr
  
 
Ja mialem takie objawy jak grzebalem cos w swoim i zapomnialem podlaczyc przewodow ktore ida do gaznika. Jezdzilem na LPG, bylo ok, LPG sie skonczylo, ja benzyna a on koniec wspolpracy. Na wysokich obrotach bylo ok, biegu jalowego nie bylo, od razu gasl, musialem na ssaniu wysoko go trzymac; probowalem regulowac obroty, nic. Pojechalem do domu, maska w gore, patrze, a tam... przewodziki luzem sobie leza... Zlaczylem wtyczki i juz ok.
A co do przewodow to mam zarabiste przewody zaplonowe do sprzedania, tylko troszke drogawe sa ale ich na pewno nie trzeba bedzie wymieniac co 15 tys; jakby ktos byl zainteresowany to prv prosze
link do przewodow: PRZEWODY
  
 
[quote]
2005-02-17 08:04:39, jacek1r pisze:
powiedział że przy instalacji to przydało by się co 15000km kabelki wymieniać.

chyba trochę przesadził z częstotliwością...