Kupno auta - na co zwracać uwagę, jak nie dać się wkopać

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Chciałbym zapytać na co szczególnie zwracać uwagę przy zakupie samochodu. Jak można zidentyfikować usterkę, poważniejszą, bo te mniej poważne to w sumie w każdym używanym aucie sie spotyka. O co pytać sprzedawcę, o co go prosić, czego słuchać, gdzie zaglądać, i jak to wszystko powinno wyglądać. Wiem tylko, że jak coś stuka/puka to niekoniecznie dobrze, i jak widać że zapalniczka używana to w aucie było palone Dodam, że chodzi o auto z komisu, a dokładnie Opel Corsa B. Doświadczenia w tym nie mam, i dwa razy już się nieco na tym przejechałem.

Aha, to nie dla mnie to auto, lady nie mam zamiaru sprzedawac
  
 
Z mojego doświadczenia:

1) sprawy związane z nadwoziem:
-> koła wyprostowane i obchodzisz auto do okoła patrząc czy z każdej strony każde koła ma równą odległość od obu części nadkola, i czy z obu stron wygląda to tak samo. Jeżeli jest coś krzywo, to możne być bardzo źle ustawiona geometria, krzywy wahacz, krzywe mocowania zawieszenia, skrajnie zupełnie krzywa buda)

-> obchodzisz auto i oglądasz pasowania elementów (błotniki, maska, drzwi, klapa) czy mniej więcej równo

-> obchodzisz auto i patrzysz na każdą plastikową listewke, uszczelke przy szybie, uszczelki czy plastikowe paski wzdłuż dachu, plastikowe podszybie, uszczelki przy światłach, nadkola i różne takie. Są to elementy na których bardzo często widać ślady po lakierowaniu (resztki lakieru, podkładu itd). To że coś było malowane nie znaczy oczywiście że auto tylko na złom, ale warto wypytać sprzedawcę co się działo w tym miejscu, popatrzeć dokładnie czy było to duże uszkodzenie czy tylko niewielka stłuczka, czy jest dobrze spasowane, nie krzywe itd.

-> oglądasz komorę silnika oraz podłogę bagażnika. Jeżeli auto miało stłuczkę (99,5 % używanych samochodów) to w tych 2 miejscach dopatrzysz się czy było wyklepane z przystanku autobusowego, czy były to niewielkie naprawy. Szukaj tam śladów spawania, prostowania, malowania, i różnych dziwnych rzeczy które się mogą zdażyć

2) Jazda próbna

-> no tutaj standard. przejedź sie, pusc kierownice na prostym, zobacz czy nie sciaga, zahamuj ostro, zobacz czy nie sciaga, przyspiesz gwałtowniej na wyzszych obrotach i popatrz w lusterko czy nie zostaje chmura niebieskiego dumu za autem . Sprawdź czy działa abs. Słuchaj czy coś stuka w zawieszeniu itd. Wartu tutaj podjechać na stację typu FeuVert, Shell express itd. Tam za niewielką opłatą chłop podniesie auto, ty sobie obejżysz podwozie, a on sprawdzi całe zawieszenie i hamulce, co trzeba wymienić Ci powie itd.

3) Silnik

-> poza jazdą i organoleptyczną oceną jak przyspiesza itd, zwróc uwage czy nie kopci z wydechu (po rozgrzaniu), czy nic nie stuka (np panewka, albo szklanki).
Na pracujacym silniku odkręć korek oleju - nie powinien się wydobywać dym i raczej nie powinny skakać obroty (troche mogą, ale nie powinien np gasnąć). Jak tak to głowica, a konkretnie uszczelniacze zaworowe np.

-> wyjmij na chwile bagnet, z otworu po bagnecie też nie powinien iść dym i nie powinno sie nic dziwnego z silnikiem dziać.

-> jeżeli to jakaś perełka silnik, to można sprawdzić kompresję na FeuVert, ale to już koszt 80 zł, jeżeli kupujesz jakieś stare padło to nie warto.

4) Reszta

-> no tutaj rozglądnij się za cała elektryka, klima, opony, światła itd, to chyba oczywiste

-> zapytaj wlasciciela czy ma ksiazke serwisową, jak tak to popatrz na przebiegi i zweryfikuj ze stanem licznika. Jak "będziesz" pod maską to zobacz na karteczkę z przebiegiem przy ktorym był zmieniany olej, i zobacz czy tam podany przebieg np 250 000 nie różni się od tego na liczniku np 150 000


To chyba tyle tak na szybko, pewnie jeszcze mase rzeczy można sprawdzić o których teraz nie pomyślałem, jak sobie coś przypomnę to dopiszę jeszcze
  
 
jeszcze cos dodam:

->zobacz w komorze silnika czy nie ma zbyt wiele wycieków. Z pod pokrywy zaworów, z pod miski, ze skrzyni gdzies, z pompy wspomagania, z przekładni kierowniczej itd. Zobacz czy osłony przegubów nie są rozerwane, i czy nic nie puka przy bardzo ostrym skręcie przy niewielkiej prętkosci jak sie doda gazu troche mocniej.

  
 
stan przed autem/za autem i patrz na dach czy ma prosta linie, czy nie opada np. w lewo - kiedys na gieldzie znalazlem jakies takie czerwone auto ktoremu ewidentnie opadal dach w jedna strone- jak zwrocilem na to uwage wlascicielowi z pytaniem co to sie stalo- zaczal krzyczec na mnie, bulwersowac itd. byc moze wlasnie ja go uswiadomilem o tym fakcie ze auto ma po "dachu".
  
 
Raczej, ze mu ploszysz klientow

EDIT:

Kiedys w komisie widzialem taka Fieste



Ta fotka to Photoshop, ale tamta Fiesta naprawde tak wygladala


[ wiadomość edytowana przez: el_comendanto dnia 2009-02-12 13:24:53 ]
  
 
Duzo zostało powiedziane. Wiec jesli to opel, to sprawdź czy nie rdzewieje

Poza tym, jesli ma asb to sprawdź czy działa, jesli ma poduchy, to też sprawdź , czy zapala sie kontrolka i gasnie po odpaleniu. To samo z kontrolką silnika. Nie da to 100% pewnosci, ale zawsze zmniejszysz ryzyko. Oglądałem 4 auta z dobrym wyposazeniem i w jednym ine działal abs pozostałe 3 nie miały poduszek (niby miały). No i poza tym sprawdź wszystko co sie da. Każdą zarówkę, klime, grzanie. Czasami może być jakieś gówno uszkodzone, np wentylator nawiewu a jakie to kłopotliwe. W niektórych modelach wymiana byle gówienka moze być kłopotliwa i co za tym idzie kosztowna.
  
 
Cześć, to ja się tu zapytam. Gdybym chciał kupić VAZ 2101, to na co zwrócić uwagę? Powiedzmy, że znalazłem takie coś w mojej okolicy, ale cena jest trochę zaporowa, a i oryginalność też nie za bardzo, bo skundlona jest szóstką (silnikiem)... Choć może to i zaleta, bo pewnie ma większego kopa...

Dzięki z góry za odpowiedzi.
  
 
na pewno silnik 06 ? 1600 dobra rzecz. Pieron wie co bylo w oryginale w tej 1dynce.
Ja bym zwracal uwage na podloge, podluznice etc. reszte mozna zrobic-w sumie to wszystko mozna zrobic-ale...
  
 
Cytat:
2009-03-18 10:54:47, Krzysztof-Fleszer pisze:
na pewno silnik 06 ? 1600 dobra rzecz.



No tak, to wyraziłem się rzeczywiście nieściśle, bo to była szóstka, ale taka 1500, czyli właściwie nieważne z jakiego modelu jest ten silnik, ale jest "wazowski"

Ok, dzięki. Aha, most też... Niestety, gościo chce 2000. Jak na moją kieszeń, suma zawrotna...
  
 
W kopiejce najważniejsze zeby środek był w dobrym stanie. Blachy w sumie cieżko ale są do dostania a silnik wsadzaj byle jaki byle na łańcuchu.
  
 
Na Allegro jest ladna trojka za 1100 zlotych. Posiada instalacje LPG.

-----------------
http://plepleple.pl