Czy131 jeszcze żyje ? ;) - kilka pytań

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam Wszystkich jeszcze odwiedzających to Forum

Nasuwają mi się pytania do ALL,
a przede wszystkim do Szanownych Adminów tego forum :

Czy to Forum jeszcze żyje ?
Jak tu zaglądam widzę stare posty i nic więcej
Poza Kosą, Bolgerem, Alim i kilkoma jeszcze osobami nikt tu ostatnio
nic nie pisuje
Serio tak mało jest juz Fiorek, 132 czy Argent w tym kraju, ??

Może zrobić aktualną listę tu zaglądających ?
Czy nie wartoby odświeżyć wyglądu stronki ?
Czy planowany jest spot 131/132/Argenta?
Może warto się nad tym zastanowić?

Dajcie Wszyscy znać co o tym myślicie.

P.S. Jeszcze jeden głupi pomysł przyszedł mi do głowy - informować właścicieli napotykanych Fiorek i 132/Argent o tym forum Dziś reklama to podstawa
Co Wy na to ??

Pozdrówka. Kiejstut
  
 
haha to mnie teraz zagioles... nie wiedzialem ze to wspolne podforum dla 131 132 argenty, ja mam wylaczony podzial na kategorie i posty z forum 131 "mieszaja sie" z innymi aczkolwiek te ciekawsze wylawiam i czytam , a to ze 131 132 i argent jest tak malo to poprostu efekt dzialania "rudego" plus podatnosc tych aut na rdze plus prl-owska fantazja w remontowaniu tych aut przez polskich wlascicieli, co ciekawe najmlodszych argent jest najmniej przynajmniej w mojej okolicy.. 131 i 132 maja juz statut klasyka i przyciagaja coraz wiecej zapalencow, a argenta przyciaga tuningowcow ktorzy tna piluja krzesaja iskry ze tak powiem i niszcza argenty spokojnie nadajace sie do wyremontowania zeby dac pooddychac pare lat dohc-em swoim 125 czy polonezom...tak ze zakladam front ocalenia fiata argenty

podpisano:
proud argenta ie owner


[ wiadomość edytowana przez: Bart128 dnia 2005-02-08 09:45:44 ]
  
 
Hmmm ludziom się po prostu pisać nie chce ...
  
 
Po prostu kontakty wlascicieli 131 staly sie tak bliskie i serdeczne a także częste, że forum pomimo dużej szybkości działania ma swoją bezwładność i chwilke trzeba czekać, a czasami sytuacja wymaga natychmiastowego podejmowania decyzji. Stąd kontakty na GG i telefoniczne, niemniej jednak forum jest ogromną skarbnica wiedzy na tematy wszelakie, dlatego też nie umarło i nawet o tym nie ma co mysleć.
  
 
ja tylko od siebie dodam ze z urzytkownikami tego podforum nigdy nie bylo najmniejszych problemow.jak patrze codziennie kto sie znowu z kim poklocil na forum to wiem ze na 131 w tej westii nawet wchodzic nie musze,co swiadczy ze jestescie tak samo dojrzali jak wasze auta
  
 
bart ciekawe do kogo pijesz z argenta i D ohc w kanciaku
  
 
Cytat:
2005-02-08 11:39:08, Poochaty pisze:
ja tylko od siebie dodam ze z urzytkownikami tego podforum nigdy nie bylo najmniejszych problemow.jak patrze codziennie kto sie znowu z kim poklocil na forum to wiem ze na 131 w tej westii nawet wchodzic nie musze,co swiadczy ze jestescie tak samo dojrzali jak wasze auta



Nie ma z nami problemow bo trzymamy sie w kupie. Jak to mowia muchy- "w kupie sila!" Musimy se pomagac A auta sa bardzo dojrzale. Szkoda ze, podobnie jak w przypadku owocow, po pelnej dojrzalosci zaczyna sie gnicie A ja wlasnie kupilem (za pozyczone pieniadze druga reperaturke nadkola do 131 2D. Juz sie nie moge doczekac lakieru.
  
 
w moim przypadku tez nie mam podzialu na kategorie.....

aha kupilem swifta jak go sprowadze i zrobie _> kilka el. do wymiany i lakieru.... 132 IDZIE DO GENERALNEGO(!!!) REMONTU NADWOZIA!!!
  
 
Quattro co chcesz remontowac w swoim bolidzie?Ze zdjec wyglada na bardzo dobrze utrzymany samochodzik
Pozdrawiam
  
 
Quattro co chcesz remontowac w swoim bolidzie?Ze zdjec wyglada na bardzo dobrze utrzymany samochodzik
Pozdrawiam
  
 
mieszkam w opolu, jest tu kilka mirafiorek, ale w sumie to tylko ja i jeszcze dwie osoby choc troche sie nimi interesuja niestety

p.s

do kiejstuta:
mielismy sie umowic na jakies ogladanko i rozmowe na temat fiatow. pozdrawiam. daj znac czekam. 505331503
  
 
Hmm...Mieszkam we Wrocku więc od Opola niedaleko Jakbyście coś kombinowali z jakimś spocikiem to dajcie znać

Co do życia forum, to rzeczywiście często gęsto zastępują je prywatne kontakty posiadaczy 131 via GG czy maile. Z resztą muszę powiedzieć, że od czasu jak w moim avatarku pojawiła się moja 131-ka to już dwie osoby spoza forum będące posiadaczami 131 nawiązały ze mną kontakt i to dość treściwy i namacalny . Widać więc, że forum jest przeglądane nie tylko przez "zalogowańców" ale także przez wielu cichych pasjonatów (z resztą dzięki takiemu kontaktowi stałem się posiadaczem mojej drugiej 131 2d )

Pozdrawiam w tym miejscu wszystkich posiadaczy 131/132/Argnet którzy nie zabierają tu głosu a mimo to uczestniczą w życiu klubu

  
 
powiedz ilu jest "WAS" we wrocku to moze w polowie drogi pomiedzy opolem i wrockiem dalobvy sie cos wykombinowac??
  
 
He he NAS ze 131 jest cały jeden Ale spoko Znajdzie się wieeelu chętnych z ciekawymi lub mniej furkami na taki spocik. Między Wrockiem a Opolem jest jedno odpowiednie miejsce na taką imprezkę-SKARBIMIERZ Nie mówię o wyścigach na pasie ale równolegle do pasa jest jeden rozebrany i tam czasem urządzamy sobie sprawnościówki z pachołkami, pomiarami czasu i kiełbaskami

Poza tym w dniach 26-27 lutego we Wrocku odbędzie się ogólnopolski zlot FSO-PTK także zapraszamy. --TUTAJ-- szczegóły
  
 
myslisz ze w skarbimierzu zjawiloby sie duzo mirafiorek?? bo na tym mi najbardziej zalezy!!!!
  
 
To może ci cisi wielbiciele i posiadacze 131 się ujawnią ? Obiecujemy, że nie będziemy siedzieć pod łóżkiem i podglądać oraz nagabywać. Fajnie by było zobaczyć jakieś ładniutkie okazy
  
 
to fakt, miloby bylo obejrzec jakies ciekawie mirafiorki. popieram
  
 
Karbo: to moze do wrocka pojedziesz?? 27 jest zlocik, kilka osob z opola jedzie, fakt ze poldki ale moze jakies 131, 132 sie znajda.

klikklikklik
  
 
Cytat:
2005-02-08 14:28:29, bullit pisze:
Quattro co chcesz remontowac w swoim bolidzie?Ze zdjec wyglada na bardzo dobrze utrzymany samochodzik Pozdrawiam



nu... fotki sa z maja 2003...

generalnie do wymiany reparaturki tylnych blotnikow, obspawanie budy w p. konstrukcyjnych, usuniecie rdzy z drzwi zanim sie nie wgryzie glebiej, slupki... dobrze ze podloga i podluznice sa w stanie wzorcowym

a wlasnie... ma ktos zdrowa maske do 132??

potem silnik - 60 000 km na gazie - glowica zaczyna powoli domagac sie regeneracji... jak dobrze ze druga - gotowa czeka na przekladke
  
 
Napewno żyją te auta, ale jest trudny dostęp do części.Ja sam borykam się z tym, wkurzony jestem jak coś stuka- puka.Dużo nakładu pracy wymaga utrzymanie jej w kondycji.Mam 131 z 81r, a drugą z 84, miałem jeszcze super z 85, ale pociełem i oddałem na złom. Poszukuje łożysk bo rozsypał się mechanizm różnicowy, w tyle.I to tak wygląda pociecha z oldtaimerem. Jesteście napewno młodzi i głowa do góry. Pozdrowienia !.