Problem z silnikiem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Własciwie to nie wiem co sie stało. W poniedziałek wjechałem w kałuze i
zalało cały calutki silnik no i sie przydusił. Wysechł wszytsko worciło do
normy. Dzis przejchałem sie do kolegi jezdnia jedynie wilgotna wiec sie nie
obawiałem ze cos moze sie zalac. Dojechalem do kumpla silnik na wolnych
obrotach zaczał gasnac jak sie mu dodawało obrotów to momentalnie stawał.
Po chwili sie ustabilizowało no i szybko do domu pod garaz. No i własnie
szczescie ze przed domem silnik zgasł.Otwieram maske ledwo wilgotny silnik
od spodu kostka z palcem a pod spodem jakis czujnik ledwo wilgotny sprzeglo
tez troche wilgotne no ale nic. Mysle sprobuje zapalic, odpalił ale od razu
jak mu sie dodało gazu to zgasł. Z rury wydostaje sie taki biały dym no i
silnik startuje ale bez gazu i tak jedynie zeby rozrusznik ruszył (ledwo
krece) i odpala na wolnych obrotach czasami wejdzie na wyzsze obroty.
Silnik bardzo nie rowno pracuje na niskich obrotach. Jak chciałem wjechac
do garazu musiałem go trzymac na ok 2500 obrotów zeby w miare płynnie
wjechac bo przy niskich momentalnie gasł. Co sie stało?? Bo ja nie
wyrabiam!!

Silnik 1.4 60KM z katalizatorem
  
 
muj kumpel miał takie coś ale w tamtym roku i wyszło że zalał komputer!! może sie u Ciebie też to stało!!
  
 
Uszek to dalej masz z nim problem ??
Przeciez juz jezdzi plynnie
  
 
Jezdzi jak wyschnie ale na przyszlosc sie moze przydac komus a moze i mi jak cos sie takiego stanie i co z tym zorbic
  
 
ej uszek to co ty w san wjezdzales ze zaliczyles taka klape??
moj jakos jezdzi po duzych kaluzach i jest niski i nic mu niedolega
  
 
Heh
no prawie san taka kałuza wielkosci 20 metrów a ja w nia wpadłem z predkoscia 90 km/h i tylko prawym kołem wiec chlapało na cały lewy bok Autobus mi wyjechał na moj pas i musiałem sie usunac i niefortunnie wpadłem w kałuze eh co pech to pech
  
 
Chlopie ty masz jaja, 90km/h w taaaka kaluze, co jak co ale ja bym tego nie zrobil . Fajnie...
  
 
to co ja mialem wjechac w autobus czy w kałuze chyba kazdy by wybrał kałuze a ze mi sie spieszyło do szkoły tojechałem szybko i wybrałem to co wybrałem i ledwo do domu dojechałem łeee