Jakie amortyzatory ?

z tego co pamietam dalem 800 za komplet 4.
mam gazowe bilsteina.
zmienialem amory w listopadzie 2004.

pozdrawiam

nigdy nie kupuj najtanszych!

juz nie raz sie przekonalem ze lepiej dac wiecej i miec sprzeta
niz wydac kase i zaraz wyrzucic zakup.

dla mnie dobrym jest kupic srednia cena/srednia jakosc choc
raczej zmierzam do wyzszej jakosci do w miare niewygorowanej ceny.

tak bylo tez w tym przypadku.
mysle ze dobrych kilka latek pojezdze na bilsteinie.

pozdro

tomel! z W-wy jesteś i nie wiesz!????? Moja historia po krótce taka (na koniec o amorach ) Byłem na Dobrej w W-wie u speców od układów wtryskowych (obok OMC) Prosiłem o przegląd instalacji wtryskowej, ale zastrzegłem, że świece mam oryginalne Motorcrafta + filtr paliwa i że wymieniłem je miesiąc temu. Kazałem ich nie wymieniać!!! Pod koniec dnia dostałem tel. że auto gotowe, ale filtr i świece musieli wymienić, ale to jak przyjdę to pogadamy... Na miejscu koleś pokazał mi zardzewiałego stargo strucla twierdząc, że to mój i że pewnie ktoś mnie nabrał jak go wymieniałem. Akurat źle trafił, bo byłem przy wymianie i widziałem jak z pudełka montują go w samochodzie. Facet zrobił gupią minę i próbował pokazywać jeszcze jakieś szczątki paliwa w upieprzonej miseczce olejem - twierdząc, że to z tego filtra. Na koniec okazało się, że mam jeszcze nowe świece Boscha....a wychodząc od nich zaświecił mi na żółto dość spory emblemat z logo autoryzacji Boscha. W wała nie dałem się zrobić, choć zrobiłem źle licząc, że mimo tych niepotrzebnych wymian reszta jest OK. Nadal jest źle, a Boscha można do kosza zapakować! Scyzoryk w kieszeni się otwiera!

OK. teraz sedno - mam od listopada Sachs gazowe wzmacniane tylko na przodzie (na tył mnie nie stać jeszcze było ) Uważam, że tylko gazowe / gazowo-olejowe przy tak udanej charakterystyce zawieszenia w Escortach. Jak szybko jeździsz w zakręty to twardszy gaz daje fajne efekty, ale mniejszy komfort. Pozdrawiam i sorry, że więcej nie na temat.... ;P

przemoo23 - to zależy w jakim są stanie... u mnie nie było potrzeby ruszać sprężyn...

jak by ktos chcal namiar na tanie oryginalne sprezynki(tylko nie kombi) to moge dac -piszcie na priv lub najlepiej sms 607-544-130 ,ja dalem za 2 szt/tył oryginal 100zł z przsylka ,nowki!!

pzdr

vvv1
firmy "ford",nie wiem kto dla nich to robi ale maja wytłoczone logo forda i jakis nr zapewne seryjny lub inny i sa jeszcze znaczone kolorami (np te co ja kupilem byly ,brazowo(ewentualnie ciemny zółty ) -niebieskie)

cena extra a koles ktory nimi handluje jest z wa-wy
PS:
za kpl tj 4 szt do Mk7 chcal niecale 200zł !! jescze mowil ze moze mi dobrac po kolorach twardosc .,., hehe ale wziołem tylko tylne bo takie potrzebowalem .,.,
pzdr

Cytat:

2005-02-19 17:08:42, wer1207 pisze: a moze TU pasuja do mk7. z tego co mi sie zdaje to sa takie same jak ja mam . pozdro

To jest Bilstein B4 na zdjęciach... produkowany ....przez Sachsa...

Nie mylić ze sportowymi B6

Cytat:

2005-02-19 18:40:24, Kielek pisze: Skąd masz takie info?? Bo Sachsy w testach wypadały inaczej niż B4...

Plotek na teat tego kto co produkuje i dla kogo jest sporo, ale z tego co pamiętam to było dośc powtarzające się info. To że Sachsy wypadają inaczej to nic nie znaczy. Sam produkt na pewno jest różny i B4 to bardzo dobre cywilne amorki, po prostu taki Bilstein zleca takie prostrze modele podwykonawcom wg swojej specyfikacji. Tak jak Bilstein jest np. podwykonawcą dla Eibach czy H&R w ich systemach coilover's. Z resztą niektóe amortyzatory Motorcrafta były zaprojektowane/produkowane przez Bilstaiena np. uliczne/N-kowe amorki do Cossie (A-grupowe z resztą też, tylko tam były juz magnezowe wynalazki)