Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() vievior Miłośnik FSO Opel Omega A Kombi Piła | 2002-08-25 16:17:48 czy da rade zalozyc wspomaganie od 132 do 125 p i jak??? |
![]() Samael Miłośnik FSO HPI Savage X4,1 Stalowa Wola | 2002-08-25 22:21:40 heey
nie wiem, sam mam problemy z ukladem kierowniczym fiaciora, ale trzeba bylo to pytanie zamiescic w poscie "uklad kierowniczy pf125p". A czy znasz jakies patenty na usprawnienie oryginalnego ukladu kierowniczego bez stosowania wspomagania? |
![]() SirNazgul Miłośnik FSO Polnez Caro 2.0 DOHC ... Węgrów | 2002-08-26 10:08:47 Przełożyć można, ale potrzebujesz całego układu od 132. Trochę się trzeba napracować ale jest to wykonywalne.
Niestety musisz posiadać całość od 132. |
![]() Granturismo FSO 125p 2000DOHC Opalenica | 2002-09-27 23:06:58 Zamontowałem wspomaganie kierownicy do mojego auta (silnik 2.0) Przekładnia i pompa ZF i po odpaleniu okazało się, że nie działa. Mało tego, pompa strasznie się grzeje, aż dym leci (olej również ) Pompa ciśnienie daje- sprawdzałem. Poradźcie, please. Przekładnię kupiłem w zomisie. |
Konrad Miłośnik FSO MB 190 Warszawa | 2002-09-28 00:07:51 A może inaczej podlączyłeś przewody ? Choć to chyba niemożliwe, bo wszystko jest wymierzone i o różnych rozmiarach.
Objawy tak jakby na sucho chodziła. Odpowietrzyłeś ? odpowietrznik jest na górze przekładni za śrubą do kasowania luzów. Dzisiaj odpaliłem swoje wspomaganie po wielu bojach i chodzi cacy. Życze powodzenia. |
![]() SXC Polonez 1.4 GLI 16V ... Warszawa | 2002-09-28 02:17:47 Gratuluje Konrad |
Konrad Miłośnik FSO MB 190 Warszawa | 2002-09-28 17:27:47 Dzieki SXC. Narobiłem się nieźle, ale przynajmniej są efekty. Kręci się jakby przód był podniesiony ![]() Życzę powodzenia w Twoich pracach. |
![]() SXC Polonez 1.4 GLI 16V ... Warszawa | 2002-09-28 21:40:35 Nie dziekuje ![]() |
![]() Granturismo FSO 125p 2000DOHC Opalenica | 2002-09-29 15:36:44 Uff, już sobie poradziłem. Okazało się, że jedna z końcówek była niewłaściwa i uniemożliwiała przepływ. Teraz jest OK!!! ![]() |
![]() MAJCHAL Miłośnik FSO Polonez Caro Poznań | 2003-01-20 23:18:51 Temat stary, ale gdyby ktoś mial ochotę to proszę bardzo
wspomaganie do Poldka |
![]() Janio Miłośnik FSO To pole jest za małe ... Pruszków | 2003-01-21 01:11:59
Gość chyba ocipiał. Ja za 110zł kupiłem wspomaganie jeszcze nie wszystko Korea ale już nie made in Germany (czyli polska przekładnia na licencji ZF-a) + kolumna kierownicza razem z kierownicą i przełacznikami za 110zł |
![]() Mrozek Miłośnik FSO 2 x PN i pare innych ... blisko Wrocka ;) | 2003-02-01 02:20:24
Ramię ze śrubą regulacyjną jest tylko w przekładni niemieckiej - japońska ma wewnętrzne ograniczniki i im tych śrub nie potrzeba. Więc ramienia ze śrubą nie potrzebujesz. |
bajashi Łochów | 2003-02-01 12:29:18 czyli bedzie tak jak w zwykłej przekładni (bez wspomagania) ograniczenia ustawie tymi 2 srobami co są na podłużnicach bez wymiany ramienia przekładni??? |
![]() Mrozek Miłośnik FSO 2 x PN i pare innych ... blisko Wrocka ;) | 2003-02-01 17:55:53 I tak i nie ![]() Napisałem wyraźnie że ta przekladnia ma wewnętrzne ograniczniki - chodzi dokładnie o graniczenie ruchu tłoka, który opiera się o korpus przekładni z jednaj strony i o pokrywę przekładni z drugiej. Nie wnikając w dokładne szczególy techniczne, chodzi o to, że z chwilą określonego skrętu kierownicą dalej nie pójdzie. Skręt kół zależy w tym przypadku tylko od samej przekładni - w tym modelu nie ma zewnętrznych, śrubowych ograniczników skrętu - której zakres kątowy jest tak dobrany, żeby starczyło na manewrowanie. Jednak okazuje się, że jednak jest to skręt mizerny i dużo gorszy od modelu bez wspomagania czy z przekładnią ZF. Natomiast wziać pod uwagę należy, że jest to przekładnia do modelu z szerokim zawieszeniem, które chyba w każdej wersji mają większy skręt kół niż w wąskich. Dlatego może się okazać, że zakres regulacji w wersji wąskiej będzie za mały nawet ma tą japońską przekładnię - co może sprawić (może, bo nie wiem czy tak się stanie - nie zakładalem wspomy do wąskiej zawiechy) , że ramiona przekładni mogą, przy gwałtownym i maksymalnym skręcie, z ogromną siłą wspomagania, uderzać o śruby regulacyjne umieszczone w podłużnicy. Nie jest to dobre rozwiązanie - dlatego najlepiej by było tak wyregulować te śruby (czyli tyle ile się da) aby maksymalnie (ograniczone tylko ogranicznikami w samej przekładni) skręcone koła ledwie się o te śruby opierały. Powinno się udać - bo japońskie przekładnie mają w moim odczuciu tak mały skręt, że nawet na wąskie zawieszenie nie powinno być za duże (jeśli nie okaże się za małe ![]() ![]() |
Konrad Miłośnik FSO MB 190 Warszawa | 2003-02-01 19:44:51 Mrozku, nie zapominaj że ta "japońska" przekładnia nie ma "nadlewki" przy śrubie, którą ramię opiera się o śrubę regulacyjną w podłużnicy. Dotyczy to tylko skrętu w prawo. |