MotoNews.pl
3 Koło przyszłości (85755/72) - PT
  

Koło przyszłości

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Co Wy na to mości Panowie??..hmm przepraszam... i Waćpanny
Mi się ten patenet niesamowicie podoba








  
 
Cześć. Patent opony jest bardzo dobry ale wygląd troche nie taki.
No i samochód na którym jest prezentacja. Dlaczego nie Omcia
  
 
"Tweel pozwala na osiągnięcia zupełnie nowych jakości, które są niedostępne w tradycyjnej oponie bezdętkowej napełnianej pwietrzem. - powiedział Terry Getys, szef Centrum Badawczego Michelin w Greenville, USA - "Taki ważny przełom w technologii przemieszczania się pojazdów pojawia się raz na sto lat" - dodał Getys. System Tweel składa się z piasty i szprych, któe są wykonane z elastycznego materiału, który wygina się apsorbując wstrząs a następnie powraca do poprzedniego kształtu. Został on zaprezentowany na samochodzie Audi A4. Dzięki zastosowaniu super lekkich nowatorskich materiałów zmiejszono opory toczenia i wagę o 5% co przekłada się na oszczędność paliwa o 1 % w porównaniu do konwencjonalnego koła.

Ta technologia ma być wykorzystana przy usprawnianiu mającego powstać w przyszłości mobilnego systemu iBOT, dzięki któremu samochód będzie mógł min. wspinać się po schodach i pokonywać wszelkie przeszkody w terenie.

Co więcej, sztywność szprych - zarówno pionowa, jak i boczna, może być indywidualnie strojona do potrzeb właściciela. Dodatkowe zwiększenie sztywności bocznej powoduje, że samochód zaczynał błyskawicznie reagować na ruchy kierownicą - wyeliminowany został czas potrzebny na ugięcie tradycyjnej, wypełnionej powietrzem opony.

Dla firmy Michelin projekt ten jest wizją przyszłości, w której odejdą w zapomnienie kłopoty związane z przebijaniem się opony oraz wymianą koła.
  
 
ale obora ...
  
 
Z daleka wyglądają jak kółka rowerowe
Jeśli chodzi o włąściwości, to pewnie rzeczywiście są lepsze od tradycyjnych, ale jeśli chodzi o wygląd, to zdecydowanie nie podabają mi się - kwestia gustu.
  
 
Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby je osłonić z boku cieńka warstwą gumy. Wtedy wygladałyby jak klasyczne opony.
Możliwe, że powstaną różne wersje a może w produkcji nawet tylko taka obudowana. W końcu to prototypy a w życiu łatwo takie coś zabrudzić a trudno umyć. I aż boję się pomyśleć co by się stało w czasie jazdy po żwirze. Chyba szybkostrzelna katapulta
  
 
ciekawe
  
 
Fajnie Res że odkurzyłeś stary wątek z OKaPu
ale tam sami wybrzydzacze byli i jakoś tak mało konstruktywni.

Mnie się to zapierdziście podoba. Eliminuje klika wad zwykłej opony. A najważniejszą to oczywiście "odporność" na przebicie. Jeżeli to się przyjmie - zwłaszcza przez producentów "normalnych" gumek i cena będzie przystępna to chętnie się na takie kółka przerzucę.
  
 
Coś mi się zdaje, że producenci tak szybko nie będą chcieli produkować tego - przecież praktycznie brak jakichkolwiek uszkodzeń elimiinuje konieczność nabycia nowych gumek. Ale może kiedyś ....
  
 
Cytat:
brak jakichkolwiek uszkodzeń elimiinuje konieczność nabycia nowych gumek.



Spokojnie, nie do końca. Przecież to też jest guma, która napewno będzie się zużywała.
Jedyne co odpada to wulkanizacja i utrzymywanie ciśnienia w oponie.

p.s. Sołtys nie widziałem tego na okapie, po prostu dostałem e-mailem

Pozdrawiam
  
 
wulkanizatorzy ich za to zabiją
  
 
ja znowu słyszałem,że będzie je można wulkanizować.Bo jak coś się spier....li to trzeba będzie całe koło wymieniać.
  
 
a jak sie zetrze to będzie lepsza na zime niż łańcuchy na oponach takie łopatki na snieg to w sam raz
  
 
Pozostaje jeszcze kwestia jakości materiałów użytych do produkcji "szprych".
"Szprychy" będą ciągle pracowały ugięcie/wyprostowanie, może nastąpić zmęczenie materiału i mogą po jakimś czasie stracić swoje właściwości sprężyste.
Jeżeli to będzie jakiś plasik, czy polietylen, - propylen, czy coś w tym guście, to takie materiały szybko się "męczą" i za bardzo nie lubią promieniowania UV-słonecznego które bardzo szybko je postarza-trzeba będzie chyba kółka z boku zasłonić.

Co do wulkanizatorów, przestaną "zabijać" zapewne po tym jak opracuje się łatwy sposób wymiany "zmęczonych" "szprych" i bieżnika i znów zaczną zarabiać
  
 
Pomysł szatański, a co do reszty, to jak zwykle, koszty i gusta, jak wiadomo, na upodobania nie ma rady.
Na dziś wolę ładne aluski
  
 
Taaa.

A jak z regulowaną dotąd poprzez różne ciśnienie w kołach "twardością" opony w zależności od obciążenia i przewidywanych prędkości - ?

Wszyscy po równo?
  
 
Pewnie będą dołączać komputer sterujący płynnie sztywnością szprych , może działający na zasadzie podobnej do tego jak działają pewnego rodzaju zdjęcia na pewnego rodzaju narządy
P.S.
Jeśli pomyśleliście to samo co ja, to jesteście świńtuchy
  
 
Ja jestem i to bardzo.