| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
tomcat Ford Escort Warszawa | 2005-02-27 13:59:45 Mój Escorcik dziś po raz pierwszy odmówił mi posłuszeństwa . Jechałem sobie do szkoły, a on poprostu zgasł i koniec. Nie da rady go odpalić. Pompa paliwa działa, prąd jest, rozrusznik kręci. Myślałem, że moze to immobiliser bo kontrolka się nie pali albo wyłącznik bezwładnościowy nie kontaktuje. Ale jak odłączyłem na chwilę aku to zapalił. Przejechałem ze 200 m i znowu zgasł. Od paru dni mam problemy z przewodami WN (jak już pisałem w jednym z postów), jeden z nich napewno jest pęknięty-to widać. W związku z tym czy to że samochód nie zapala to może być wina przewodów? Jakie inne mogą być przyczyny ? Czytałem trochę inne wątki ale jakoś nic mi nie przychodzi do głowy.
Essi mk VII 1.6 16v. |
![]() przemek ford escort krzeszowice | 2005-02-27 14:03:51 ja z niemiec jechalem na poszarpanych przewodach i nic takiego sie niedzialo.był słaby owszem ale to ze ty przejedziesz i gasnie to moze byc wina immobilisera.tak mi sie wydaje.raczej to bedzie wina elektryki.ale niechce ci w bład wprowadzac.posłuchaj innych |
Azrael Ford Escort RS Coswo ... Warszawa | 2005-02-27 14:18:39 Czasem sie zdarza ze auto nie odpala przez przewody ale bym nie obstawial. |
liked AR 156 SW Chorzów | 2005-02-27 14:19:14 powinien odpa;ic i nierowno chodzic jesli bylyby to przewody WN |
![]() hans7 Opel Astra 2 kalisz | 2005-02-27 20:14:23 no nawet na poszarpanych kablach powinien odpalać |
tomcat Ford Escort Warszawa | 2005-02-28 10:22:00 wczoraj trochę powalczyłem z moją usterką. pogrzebałem przy stacyjce, wyczyściłem gniazda od przewodów WN, posprawdzałem podłaczenia różnych czujników, bezwładnościowy itd itp. niestety dalej nie chciał zapalać, ale zaczeła się lampić diodka od immobilisera. odłaczyłem aku na troche podłączyłem i zapalił bez problemu. pojechałem się przejechać żeby się kompuś ustawił. śmigał jak nigdy dotąd, więc w nagrodę pojechałem go zatankować i umyć. no i jak był już piękny a ja wyjechałem z myjni to się znowu zaczęło. silnik ciepły, a jak go wkręcilem do 2500-3000 i przytrzymałem to poprostu zgasł nagle jakby np. odcięło prąd albo paliwo. za każdym razem kombinowałem z innym kluczykiem (mam 3) i po jakimś czasie zapalał. przez 1 km do domu zgasł mi jeszcze ze trzy razy ale jakoś dojechałem. dziś zmieniam przewody i jak to nie pomoże to się wkurzę.
P.S jak można sprawdzić immobiliser? P.S. 2 czemu takie rzeczy dzieją się zawsze w środku zimy |
mIRCoslaw Sympatyk FEFK Escort MK VI RS2000 Łańcut | 2005-02-28 10:52:25 z immo pewnie musisz sie wybrac do jakiegos magika i jak on tak w kulki leci ze raz jezdzi a raz nie to najlepiej byloby go wypier... calkiem i miec pewnosc ze on wody nie maci |
NoSeK Audi A4 B7 3-CITY | 2005-03-01 13:16:35 ManiaQ ... to co opisales jak najbardziej moze byc skutkiem zlych kabli ... ew. zlych swieczek lub cewki. Zacznij od sprawdzenia kabli poprzez odłączenie i poszukanie ścierzek weglowych wzdłuż nasady koncowki kabla. Jezeli nic nie zauwazysz wykrec swieczki i sprawdz czy na swieczkach sa slady takich ciemnych scierzek wzdłuż swiecy. Jezeli to wszystko nie pomoze obstawiam cewke ... ale to ostatecznosc. |