Jazda z gazem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich. Chciałbym się z Wami podzielić moimi doświadczeniami związanymi z jazdą na gazie. Tak więc stopiła mi się pompa paliwowa ... dobrze że nie katapultowało mi tylnej kanapy. Jeżdże na gazie, więc nie zwracałem uwagi na ilość paliwka w zbiorniku, kontrloka się świeciła i ...j/w. W zborniku w Esperaku, jak się dowiedziałem musi być conajmniej 15 litrów bajury. Może większość o tym wie, ale ja nie miałem zielonego pojęcia, jeździłem R19 i Poldkiem z gazem i bez problemu. Piszę to ku przestrodze dla tych co nie wiedzą, nie popełnijcie moich błędów.
Pozatym wiem także, że gdy się zakopie autko w śniegu to nie można wyjeżdżać na skręconych kołach bo siadają łożyska... potem przegub i półoś. ...a u mnie jest sporo białego puchu.
Pozdrawiam z Dusznik, krainy śniegu.
  
 
A ile zrobileś na gazie?
Ja odkąd mam gaz (maj 2004) nie miałem w baku więcej paliwa niż 15L.
Na gazie mam zrobione dopiero nie całe 20kkm.
A może powinieneś pomysleć o odcięciu pompy po przełączeniu na gaz?
Cytat:
Pozatym wiem także, że gdy się zakopie autko w śniegu to nie można wyjeżdżać na skręconych kołach bo siadają łożyska... potem przegub i półoś. ...a u mnie jest sporo białego puchu.


A w to to jakoś mi się nie chce wierzyć.
Rozumię piski latem na skręconych kołach, to tak, tego robuć nie wolno
ale wyjeżdżanie z zaspy?
Hm ...
Nie popadajmy w skrajności.
  
 
Witamy w programie "Nie jesteś sam gazowniku". Ja zjarałem pompe bo jadąc myślałem, że mam włączony gaz a jechałem na benzynie. Nie wiedziałem czemu nie załączył się gaz, poprostu moje gapiostwo. Jak paliwo się skończyło (zaczął szarpać) to włączyłem gaz, ale już o tym żeby odłączyć zasilanie od pompy nie pomyślałem a trudne to to nie jest. No i pompa poszła na sekcję zwłok
  
 
A może powinieneś pomysleć o odcięciu pompy po przełączeniu na gaz?
Myślałem o odcinaniu pompy, ale słyszałem opinie, że jak pompa nie pracuje to wpada w wibracje i może się również uszkodzić, czy urwać. ...nie zasięgałem opini fachowców.
A ile zrobileś na gazie?
Ja mam autko od 10.2004 (3 właściciel), ale na gazie jeździ od 2000r, może być około 80.000km.
A z tym śniegiem, to w taki sposób zniszczone zostały Uno i Golf II, znajomy im to naprawiał.
  
 
oj kup nowa pompe i nie ma sie czym ekscytowac..nie ty pierwszy i nie ostatni spaliles tutaj pompe..ja tez to zrobilem mozna odcinac pompe albo jezdzic z opowiednia iloscia paliwa ..do wyboru rozwiazanie..ja osobiscie wole jak mi benzynka krazy w ukladzie przynajmniej nie zarosnie mi syfem
  
 
oj kup nowa pompe i nie ma sie czym ekscytowac..nie ty pierwszy i nie ostatni spaliles tutaj pompe..ja tez to zrobilem mozna odcinac pompe albo jezdzic z opowiednia iloscia paliwa ..do wyboru rozwiazanie..ja osobiscie wole jak mi benzynka krazy w ukladzie przynajmniej nie zarosnie mi syfem
Dzięki za słowa otuchy..., pompę już mam złożoną ,ze szrotu 100zł mnie kosztowało i 15 min roboty. i teraz już mam benzynkę w baku
  
 
Cytat:
2005-03-02 14:21:08, kisztan pisze:
A może powinieneś pomysleć o odcięciu pompy po przełączeniu na gaz?



Jak to sie robi ja mam gaz od 6 lat ale nie myslalem od odcieciu pompy...ale coraz czesciej o tym mysle jak to sie robi mozna samemu czy trzeba u elektryka?
  
 
jak to sie robi mozna samemu czy trzeba u elektryka?
Słuchaj wiem, że można odłączyć (na kródki czas lub w razie potrzeby- brak paliwa) w tyle pod kanapą po prawej stronie. Jest czarna zaślepka pod dywanikiem i wtyczka bezpośrednio do pompy, którą można odłączyć po odpaleniu pojazdu i jak już chodzi na gazie. Obecnie innej obcji nie znam.