FALOWANIE WOLNYCH OBROTÓW

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam! Tak się fajnie złożyło że w dniu wczorajszym nabyłem mój wymarzony samochodzik.Jest nim OCZYWIŚCIE nic innego jak BMW 518i.Wszystko byłoby bardzo dobrze patrząc na jego wyposażenie(pełna opcja + skóra), gazik sekwencyjny(o ile dobrze się orientuje) ale jest jeden dość mocno denerwujący mankament.FALOWANIE WOLNYCH OBROTÓW.Dzieję się to na benzynie i na gazie.Prosiłbym o wskazówki gdzie mam zajrzeć, co zrobić aby tą usterkę usunąć. Za wszystkie wiadomości bede bardzo wdzięczny.
Podrawiam i życze SZEROKIEJ DROGI JAK I GUMOWYCH DRZEW!


p.s.
Rzuć na tace............GRANAT !!!!!!!
  
 
probowałeś wykorzystać opcję SZUKAJ na forum? o tym juz było tu wiele razy.
pozdrawiam
  
 
miałem takie coś jak założyłem gaz ale tak działo sie tylko na benzynie dolałem jakieś 20 litrów do baka i wszytko jest oki hyba układ się zapowietrzył
p.s ile dałeś za tą 518 bo ja też taką mam ?
  
 
Jak możesz to napisz jak się jeździ takim autem z niebagatelna mocą 113KM (ciekawe ile ma po tylu latach???) bo ja mam 129KM(ile obecnie to niewiem) w 520 i niezbyt jestem zadowolony ( To sądze że w 518 to musi dopiero być nieciekawie.
  
 
no to na hamownię trzeba jechać
  
 
ja tam nie narzekam na 518i
  
 
witam! To znów ja. Z falowaniem obrotów na benzynie sobie już poradziłem( okazało się że regulator ciśnienia na listwie wtryskowej jest walnięty), lecz na gazie dalej faluje.Być może układ się zapowietrzył musze to jakoś zniwelować.A co do jazdy to niestety na gazie nie ma co mówić o dynamice.Jakoś się kula ale o wyprzedzaniu dynamicznym nie ma mowy-na benzynce jest poprawa ale nie powala na kolana.Do spokojnej jazdy jest wystarczająca.Dla waszej informacji- dałem za nią 14500 z opłatami.Pozdrawiam i dzięki za porady.Jak ktoś bedzie coś wiedział o falowaniu da gazie to prosze o info.Ale najpierw postaram się odpowietrzyć układ.
  
 
NO I ZNOWU NIC NIE POWIEM
  
 
[quote]
2005-03-05 17:12:04, DOKTOR pisze:
Dla waszej informacji- dałem za nią 14500 z opłatami.Pozdrawiam i dzięki za porady.[/quote

a który to rok?
  
 
No tak nie napisałem najważniejszego.Rok tego sprzetu to 1994.
POZDRAWIAM






Rzuć na tace ..........................................................GRANAT !!!!!!!
  
 
witam miałem coś podobnego w 316 z 90 i była niezła kicha bo sie okazało że w trakcie wymiany paska rozrządu mechanior rombnoł sie o 1 zobek na pasku, i chodziła spoko tylko ani na benzynie ani na gazie kopa nie miałe jak bym przyczepke z toną wegla ciągnoł, może ty też coś robiłeś z rozrzadem???
  
 
jak doktor ma 1994 rok to raczej ma lancuch nie pasek i najprawdopodobniej nikt go nie zdejmowal i nie ruszal w zaden inny sposob

[ wiadomość edytowana przez: tolo84 dnia 2005-03-06 19:30:18 ]
  
 
no zdawało by sie że tak jak piszesz ale np ja mam 525 12v i tez mam łańcuch a wiadomo co on tam ma a przyczyna dalej pozostaje pozdro
  
 
JUTRO JADE DO SPECA OD GAZU I MÓWI ŻE MA NA TO PATETNT!!PODOBNO KOSZTUJE TO 30PLN.JEŻELI NAPRAWI TO NATYCHMIAST WAM NAPISZE CO TAKIEGO TEN PAN SPEC ZROBIŁ.

POZDRAWIAM



Rzuć na tace.............................................GRANAT !!!!!!!!!!

p.s. przy łańcuszku rozrządu nic nie było robione
  
 
I wszystko się wyjaśniło.Gosć przeniósł mi w komorze silnika reduktor bliżej przepływomierza(wręcz zaraz obok).Tymsamy skróciła się droga gazu do przepływomierza.I wszystko jak ręką odjął.Obroty stoją jak marzenie.Dzięki za porady i POZDRAWIAM !!