| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
LifeGuard Miłośnik FSO Fiat 125p Personal E ... Warszawa | 2005-03-19 20:46:04
co to znaczy że "zlewałeś" ojca?? |
Admiral Miłośnik FSO Honda CB750, HONDA V ... wieczny malkontent | 2005-03-19 20:49:12
lekceważył... |
LifeGuard Miłośnik FSO Fiat 125p Personal E ... Warszawa | 2005-03-19 20:52:38
Z takim tematem to wogole na Nude |
Realdoom Miłośnik FSO FSO 125p Pruszcz Gdański | 2005-03-19 21:37:06 ja mialem sytuacje w zeszlym roku zima bylo w takim dole takie blotko sniegowe, bardzo duze, oczywiscie w lesie na drodze polnej, droga beznadzieja a ja z 40 prolem,
jak wlecialem w to miejsce to od razu mialem 180 stopni, szeroko tam bylo w tym dole, i tak do celu jechalem 2 km tylem, sie zmeczylem ale dobry trening jechac przednionapedowcem w zime [bo tylem], tragedia, szybko sie os napedowa slizgala, a jechalem bo zawrocic nie bylo gdzie ![]() ![]() ![]() ![]() |
OLO Miłośnik FSO ![]() 105L/125/125k/126S/1 ... Wawa | 2005-03-19 22:11:47 Ja miałęm podobnasytuacjewczoraj. Stanąłem awaryjnie na poboczu aby sie odpryskać. Kiedy wróciłem lekkim krokiem prawe koła pogrążyły sie już ok 5cm. Delikatne ruszanie, potem bujanie go 1/R dały rezultat wykowania rowu o dł po 1,5m przy każdym prawym kole i głębokosci 30cm. Błoto o konsystencji masła. Upierdzielony cały samochód, wypiaskowany do żywego plastiku kołpak. Wyciągnął mnie nieznajomy facet sierrą (dzięki) ----------------- "Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz. To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat. Fiacior mój to jest to, kocham go..." |
![]() chris1500 Miłośnik FSO Karlskrona | 2005-03-19 22:11:52 ogolnie...brak slow.....ja lubuie sie bawic fiaciorem..ale nie w taki sposob aby latal po drzewach... wyprowadzanie z poslizgu jest najlepsze...Car..dluga droga czeka Cie... |
jose Miłośnik FSO '73 Warszawa (Las Palmas) | 2005-03-19 22:17:12
Nauczenie sie tego zajmuje sporo czasu, ale tego funu z jazdy później nic nie odbierze. |
CAr Ford Focus 1.4 16V Silniczek śmiga po lesie :) | 2005-03-19 22:29:15 heh.. Co ja miałem począć. Wjechałem w błoto z dwójki a auto skecałó w lewo zamiast w prawo (bo tak były koła) z lewej strony były drzewa, gdybym nie wcisnął sprzęgła, skończyło by się na pogiętym błotniku zbitym reflektorze i pomarszczonym zderzaku.
Tylne koła były do połowy zanużone w błocie a most też wraz z bakiem. Z prawej strony, była sama woda, to może by byłó inaczej. Przynajmniej mam jakieś wspomnienia wybryków z samochodami FSO z mlodych lat... |
Race_D Miłośnik FSO FSO SPORT Sin City... Bydgoszcz | 2005-03-19 22:38:52
Ojacieniemogę - ale akcje miałeś . CAr, jesteś moim idolem, można gdzieś kupić koszulki z Twoim logo (np. CAr Tuning, tak jak to forum) . Musisz koniecznie opisać na forum swoją droge do przedszkola, też pewnie niesamowite przeżycie .
A tak poważnie to nie wiem czy jest się czym chwalić - ugrzązłeś samochodem, dałeś ciała - są powody do dumy...
Chyba jednak nie wiesz... Przez takie przeszkody terenowe to sie idzie pełnym ogniem, chyba że ma się gąsienice albo przynajmniej łańcuchy . Toć to najprawdziwszy watersplash . Ja dzisiaj założyłem prawie nowe zimówki na tył do Argi, kilka razy przejechałem sie po ranczo, gdzie w wyniku roztopów podłoże pozwalało przejechać tylko pełnym ogniem, a więc bokiem ( ) co w negatywny sposób wplynęło na czystość budy mego 2.0. Przez boczne szyby i w lusterkach widzialem tylko pełno latającego błota ale Arga wygląda teraz całkiem w cipe - rally look
[ wiadomość edytowana przez: Race_D dnia 2005-03-19 22:45:44 ] |
Yoshi81 523I Łódź | 2005-03-19 22:48:23 Race_D: Dobre
Z moich wspomnień to uszkodzenie lusterka w Poldku 92 i pierwsza całkowicie samodzielna jazda w tym samym .
Czy zimowe wybryki w Roverku ach młodość............
Pamiętam, że na początku posiadnia prawka jadąć po kujawskich lasach wjechałem Roverem w kałużę i zgasł, w tym, że potem nie odpalił -miał za mało paliwa i musiałem wrócić do domu na holu.
Kałuże i błoto bywają zdradliwe ja jakiś miesiąc temu wyciągałem brata ciotecznego co Roverkiem[biedaka już drugi młody kierowca ruinuje] wjechał w zapsę snieżną, siedział mocno, ale Turkus dał radę. [ wiadomość edytowana przez: Yoshi81 dnia 2005-03-19 22:49:29 ] |
profil-usunięty | 2005-03-19 23:03:43 Śmiejecie się z CAra, a on przecież jeszcze prawka nie ma (no chyba że Rozaliowe Prawko Jazdy).
A ja? 9 lat prawo jazdy kat B., 130.000km polonezem, no i pojechałem sobie na akcję zholowania jednego poloneza, którego właścicielem jestem od niepamiętnych czasów. Efekty: samochód utopiony w śniegu kilkanaście razy, gdyby nie taki jeden duży pomocnik, co mnie z zasp co chwilę wypychał, to by ugrzązłbył tam do lata (podobno ciężkie są tam również i wiosenne roztopy) - koniec końców musiałem wyprowadzać pieszo samochód ze śniegu prowadząc go obok z włączonym drugim biegiem na wolnych obrotach. Więc co Panowie naśmiewacie się z CAra... możecie ze mnie pośmiać się do woli! ![]() |
Admiral Miłośnik FSO Honda CB750, HONDA V ... wieczny malkontent | 2005-03-19 23:05:29
dobrze, że widlaka udało mi się odpalić
|
profil-usunięty | 2005-03-19 23:07:49
inaczej by nas tutaj jeszcze napewno nie było
wózek widłowy najlepszym podnośnikiem warsztatowym do samochodu hmmm... ale jak tu użyć widłaka do wyjęcia silnika z... widłaka? |
Admiral Miłośnik FSO Honda CB750, HONDA V ... wieczny malkontent | 2005-03-19 23:10:10
spoko. już testowane. ja mam jeszcze jednego widlaka... |
Race_D Miłośnik FSO FSO SPORT Sin City... Bydgoszcz | 2005-03-19 23:22:23 Bo przez przeszkody terenowe o wilgotności 100% to się nie przejeżdża tak:
czy tak: tylko tak: i tak:
Reszta fotek >> TUTAJ << |
Realdoom Miłośnik FSO FSO 125p Pruszcz Gdański | 2005-03-20 12:34:29 cala para to ja chcialem przeleciec i co ???
180 stopni, z glowa trzeba a nie para |
Race_D Miłośnik FSO FSO SPORT Sin City... Bydgoszcz | 2005-03-20 12:52:45 Bo jeździć to trza umić . Metoda zalecana tylko w przypadku solidnego zamocowania plastikowych nakładek zderzaków lub gdy auto ma prawdziwe zderzaki |
danielewicz Miłośnik FSO 3BG Gdynia | 2005-03-20 12:59:18 dupa tam jak mawia ferdek-wjeżdżasz z dużą szybkością w takie gówno i ma prawo cię obrócić obojętnie czy masz jakiś plastik zamocowany czy nie-sprawdzone |