Jazda NoPb vs LPG - na przykladzie mojego auta

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Male rozliczenie czy oplaca sie jezdzic na LPG przy obecnych relacjach cen NoPb/LPG -3,29/2.00:

Obliczenia dla mojego auta, ktore spala w tej chwili 9l benzyny, lub 13l gazu. Przejezdzam nim okolo 20000km rocznie. Teoretycznie mam okolo 4,50 oszczednosci na 100km, ale to tylko teoretycznie - A ile praktycznie oszczedzam na 100km jazdy na LPG? Pisze poznizej

1800l benzyny (~9l) co przy dzisiejszych cenach (3,29) daje to 5922zl rocznie na benzyne, i to juz koniec kosztow zwiazanych z benzyna
2600l LPG co przy dzisiejszych kosztach (2zl) daje 5200zl - oszczednosc niby 722zl, ale - 60zl drozszy przeglad, robi sie 662zl, 2 razy do roku wymiana kabli + swiec, robi sie 562zl, 2 razy do roku regulacja zaworow , - robie sie 502zl, wymiana filtra gazu i mamy juz 488zl, raz do roku przydaloby sie podjechac na regulacje - mamy juz 448zl…
Aha, jeszcze raz na 3 lata (ok 60oookm) wypadaloby wymienic reduktor/zregenerowac go - co daje 300zl, wiec 100 rocznie, wiec mamy juz rocznie oszczednosci tylko 348zl, dalej u mnie na 8000km szlo 14l benzyny na odpalanie, wiec na rok kolo 30l wiec kolejna 100 z oszczednosci poszla sie kochac… Mamy juz tylko 248zl oszczednosci na 20oookm

Wiec z pozornych 4,50pln na 100km roznicy po odjeciu wszelakch kosztow extra zwiazanych z gazownia robi sie okolo 1,2pln…

Na benzynie regulacja zaworow raz do roku, na LPG 3x do roku, wiec w obliczniach przyjolem 2x bo to wymusza jazda na LPG, kable WN - moje poprzednie maly napewno przejechane 60000km, a mozliwe ze nawet 105oookm, swiece okolo 30oookm.
Jezdzac na LPG i tak co 20oookm wymieniam filtr beznyny wiec prosze nie zarzucac ze teog nie ma w kosztach benzyny, tak samo ewentualny pad pompy paliwa czy przerdzewialy bak - te elementy i tak trzeba zrobic, wiec nie zostalyby umieszone tylko przy benzynie…
Do kosztow LPG nie wrzucilem takze kosztu wymiany uszczelniaczy zaworowych (400zl) ktore padly 5oookm po zalozenie LPG, bo i tak by padly, a LPG tylko przyspieszyl ich pad.

Dobrze ze instalacja zdazyla mi sie zwrocic dawno temu… bo teraz nie zalozlbym instalacji… Bo jak z tego widac, wydajac 1800zl aby instalacja zwrocila wszelkie koszty zwiazane ze soba nalezaloby przejechac 144oookm.

[ wiadomość edytowana przez: kowalma dnia 2004-12-14 21:32:14 ]
  
 
No doppppsz,ale pozwolę się nie zgodzić z kilkoma kwestiami:
1)9l na benie i 13l na LPG?U mnie odpowiednio 11/12.5 litra w miescie.
2)2x w roku wymiana świec i przewodów??A po cholerę??I jak mozna ten koszt dodawać do kosztów eksploatacji na LPG?Na benie byś nie wymieniał??
Zawory ustawiam niezaleznie od paliwa co 10kkm,koszt 0zł
Filtr gazu wymieniam co 20kkm,koszt 5zł
3)Wymiana parownika po 60kkm raczej nie bywa konieczna-musi być to badziew nie parownik.
4)Ty odpalasz na benzynie,ja robię to sporadycznie,jedynie przy mrozach.
5)Słusznie,że nie wliczyłeś wymiany uszczelniaczy zaworów - nie widze tu związku z LPG.
WNIOSEK:Mi się opłaca
  
 
A gdzie ty tankujesz benzyne po 3,29??
  
 
Cytat:
2004-12-14 21:46:53, kaovietz pisze:
... 2)2x w roku wymiana świec i przewodów??A po cholerę??...



Może był u tego samego "fachowca" co ja?
  
 
chyba 3,89 ...



  
 
Przy 3,29 to WGU robi sciepe, kupujemy cysterne i jezdzimy co tydzien do Czestochowy.
  
 
Cytat:
2004-12-14 21:46:53, kaovietz pisze:
2)2x w roku wymiana świec i przewodów??A po cholerę??I jak mozna ten koszt dodawać do kosztów eksploatacji na LPG?Na benie byś nie wymieniał??



Nie co 10kkm, wymienialem przez 105kkm jazdy na benzynie przewody zostaly wymienione prawdopodbnie tylko raz, choc i tego nie jestesmy z ojcem pewni - poprostu nie pamietamy, swiece wymienialem co 30oookm

Cytat:
2004-12-14 21:46:53, kaovietz pisze:
Zawory ustawiam niezaleznie od paliwa co 10kkm,koszt 0zł Filtr gazu wymieniam co 20kkm,koszt 5zł



raz nie mam szczelinomierza, dwa nie chce mi sie w to bawic, trzy z filtrem gazu takze nie chce mi sie bawic

Cytat:
2004-12-14 21:46:53, kaovietz pisze:
3)Wymiana parownika po 60kkm raczej nie bywa konieczna-musi być to badziew nie parownik.



Z doswiadczen znajomych i tego co czytam na grupe - kolo 60kkm wymiana parownika lub membran, moj ma przejchane 35kkm i narazie jezdzi

Cytat:
2004-12-14 21:46:53, kaovietz pisze:
4)Ty odpalasz na benzynie,ja robię to sporadycznie,jedynie przy mrozach.



Odpala automat, odpalenie na LPG w trybie awaryjnym (wprowadzenie centralki w tryb odpalania na LPG) to okolo minuta

Cytat:
2004-12-14 21:46:53, kaovietz pisze:
5)Słusznie,że nie wliczyłeś wymiany uszczelniaczy zaworów - nie widze tu związku z LPG.



Tutaj nie jestem pewien - poniewaz i mnie i znajomemu w ciagu kilku kkm polecialy uszczelniacze na zaworach, a i mechanik u ktorego robilem mowil ze to sie dosc czesto zdarze.

Tobie sie moze oplaca jazda na LPG, mnie nie

Cena benzyny - 3.29 Wroclaw, ul Teczowa teren Poczty Polskiej, wczoraj w Czestochowie tez gdzies widzialem taka cene ale nie pamietam gdzie. Neste mialo <3.40
  
 
Cytat:
2004-12-14 21:58:38, kowalma pisze:
trzy z filtrem gazu takze nie chce mi sie bawic


Z filtrem oleju pewnie tez nie chce ci sie bawic
  
 
Ja nie mam porównania, bo gaz był jak auto kupiłem, a jak jest to bede lał, parownik wymieniałem raz po 43 tys. (ale przy Bedini to normalne i teraz mam Elpigaz), koszt filterka do mnie to 2 zł, a odkręcić 3 śrubki i potem je przykręcić to każdy chyba potrafi, regulacja to koszt 2 razy w roku po 20-30 zł (podaje ze 2 razy bo powinno się i po zimie i przed - ze względu na zmiane gazu na stacji), kable wymieniam normalnie, świece nie wymieniam bo mam takie co teoretycznie powinny wytrzymać 90 tys. km, narazie siedzą od 10 tys. i nie ma problemu. A na benie też odpalam ale mam to gdzieś, 30 sek pochodzi i przełączam na LPG. A co do ceny to wczoraj widziałem po 3.39 na Auchan`ie, ale normalnie to jakieś 3.60 w góre chodzi.
  
 
Cytat:
2004-12-14 21:58:38, kowalma pisze:
Czestochowie tez gdzies widzialem taka cene ale nie pamietam gdzie. Neste mialo <3.40



nieżle ja takowałem ostatnio o 3.78
  
 
Na neste w Warszawie na Łopuszańskiej tankowałem w niedziele po 3,65.
Pozdrawiam
  
 
o 3,29 kumpel raportuje ze Neste we wroclawiu dzis widzial... Tak dla 'lepszego' humoru polecam przejrzec sobie http://www.fso.inds.pl/viewtopic.php?t=3723 ceny gazu od 10.08.2003 do konca pazdziernika 2004... Nudzilo mi sie to wklepalem
  
 
Się nie chce bawić - się płaci.
Cytat:
Nie co 10kkm, wymienialem przez 105kkm jazdy na benzynie przewody zostaly wymienione prawdopodbnie tylko raz, choc i tego nie jestesmy z ojcem pewni - poprostu nie pamietamy, swiece wymienialem co 30oookm


Dlaczego w takim razie piszesz dwa razy do roku wymiana świec i przewodów?Nie widzę potrzeby częstszej wymiany tych elementów na LPG.Nie pisałem tez nigdzie o wymianie świec co 10kkm.
Podsumowując: rozumiem,że jeździsz na benzynie??
  
 
Po 3,26 to jezdziles na benie 2003/10/18 - 3.26 - NoPb Netste ponad rok temu. Tak wiec Twoje obliczenia nie so zbyt dokladne, gdyz cene gazu przyjełes 2 pln, obecnie mozna tankowac po1,9 z kawałkiem, a rok temu lpg kosztowało 2003/12/11 - 1,49 - Czestochowa. Statoil
Moze zrobimy zrzutke na kalkulator dla kolegi, badz na korepetycje z matematyki???
  
 
Cytat:
2004-12-14 22:17:05, kaovietz pisze:
Się nie chce bawić - się płaci. Dlaczego w takim razie piszesz dwa razy do roku wymiana świec i przewodów?Nie widzę potrzeby częstszej wymiany tych elementów na LPG.Nie pisałem tez nigdzie o wymianie świec co 10kkm. Podsumowując: rozumiem,że jeździsz na benzynie??



Do 105oookm auto jezdzilo na benzynie, mielismy je od poczatku (do 60oookm jezdzil nim ojciec). Od 105kkm do teraz (135kkm) jezdzi na LPG. Jak zalozylem gaz mialem stare swiece i stare kable, 100km przejechalem i mi strzelil gaz, jak je**** to sie lekko wygiol dekiel od filtra powietrza. Od tamtej pory za rada gazmana wymieniam swiece co 10kkm, kable co dwie wymiany swiec i nie mialem zadnego strzalu od tamtej pory.
  
 
Cytat:
2004-12-14 22:22:07, robson125kombi pisze:
Po 3,26 to jezdziles na benie 2003/10/18 - 3.26 - NoPb Netste ponad rok temu. Tak wiec Twoje obliczenia nie so zbyt dokladne, gdyz cene gazu przyjełes 2 pln, obecnie mozna tankowac po1,9 z kawałkiem, a rok temu lpg kosztowało 2003/12/11 - 1,49 - Czestochowa. Statoil Moze zrobimy zrzutke na kalkulator dla kolegi, badz na korepetycje z matematyki???



W Czestochowie gaz jest od 1.99 do 2.07m ja tankuje po 2.00, a jak napisalem wyraznie to ceny przyjete do kalkulacji sa z dnia dzisiejszego.
Ktos ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem:

Cytat:
1800l benzyny (~9l) co przy dzisiejszych cenach (3,29) daje to 5922zl
2600l LPG co przy dzisiejszych kosztach (2zl) daje 5200zl -



[ wiadomość edytowana przez: kowalma dnia 2004-12-14 22:30:25 ]
  
 
Dekiel od filtra jest metalowy, wiec go odkrecasz, stajesz na nim i juz jest nowka sztuka. Burza ostatnio cwiczyl przed Kliprem ten manewr
  
 
Cytat:
2004-12-14 22:27:25, KiLeR pisze:
Dekiel od filtra jest metalowy, wiec go odkrecasz, stajesz na nim i juz jest nowka sztuka. Burza ostatnio cwiczyl przed Kliprem ten manewr



U mnie mlotek lekki i na stol w warsztacie u ojca w robocie I po tej operacji jak piszesz, nowka sztuka
  
 
Ja juz nie myslę o LPG, przez ostatni rok zrobiłem około 9 tys
Samochód mi jest w obecnej mojej sytuacji rzadko potrzebny, wszedzie mam blisko, sprzedać nie sprzedam go, ale gaz odpada...
  
 
Zalezy jak na to spojrzec. Patzrzac obiektywnie to gaz drozeje-banzyna tanieje. Przy takiej tendencji juz niedlugo naprawde bedzie nieoplacalne jezdzenie na LPG. Niewspominajac tu o kosztach zalozenia instalacji gazowej. Plus na benzynie jest taki (przynajmniej u mnie) ze auto lepiej sie zbiera. Plus dla gazu-nadal jest bardziej oplacalna jazda na nim. Wiec kto ma gaz ten na nim jezdzi-kto niema powinien mocno sie zastanowic ile musi przejechac zeby sie zwrocilo.