Tloki od 1,6 w 2.0 - doswiadczenia?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Mam mozliwosc kupienia tlokow od 1,6 dohc (oczywiscie nominalnych i uzywanych ale w bdb. stanie). Ze wstepnych pomiarow i ogledzin wychodzi mi ze wszyskie wymiary (srednica tloka, srednica sworznia, odleglosc sworznia od denka, dlugosc plaszcza, grubosc pierscieni) sa takie same jak w tloku od 2.0 Roznica polega na tym, ze tlok od 1,6 ma wypukle denko - wypuklosc ma ksztalt scietego stozka o srednicy podstawy okolo 63mm, wysokosci 8mm i srednicy gornej plaskiej czesci nieco ponad 30mm (pisze z pamieci wiec moge sie mylic).
Zastanawiam sie czy ktos ma jakies doswiadczenia w zastosowaniyu takich tlokow do 2.0.

Czy ktos liczyl stopien sprezania dla silnika 2,.0 ze standardowa glowica i takimi tlokami (nie chcialbym wywazac otwartych drzwi .

czy takie tloki bez zadnych problemow poprawnie pracuja w 2,0? czy po ich zastosowaniu beda odczuwalne korzysci ze zwiekszenia stopnia sprezania czy tez trzeba bedzie na tyle opoznic zaplon ze roznica w osiagach bedzie prawie nieodczuwalna?
  
 
ja słyszałem o wielu 2.0 na tłokach z 1.6 i podobno dobrze chodziły. Pozatym ja mam identyczna głowice jak 2.0 i własnie takie tłoki i niemam problemów a nawet jestem zadowolony bo ładnie chodzi

co do kąta to zamiast 10 mam ok 20 bo regulowałem go na słuch a nie na lape bo jak to zrobiłem to był mulasty i duzo palił
  
 
hmm. Glowica od 1,8 ma mniejsze komory spalania niz glowica od 2.0 (mam obie glowice obok siebie i wyraznie to widac) wiec tloki od 1,6 moga byc dobrym sposobem na zniwelowanie tego odprezenia silnika przez zastosowanie glowicy z 2.0. Tak sie zastanawiam czy bydowac na tych tlokach 1,8 czy 2.0. Mam glowice na duzych zaworach ssacych od 2.0, dwa weberki 40DCOE, zdrowy blok od 1,8 wraz z tlokami, podobnie blok i tloki od 2.0 i mozliwosc kupienia tlokow od 1,6. I zastanawiam sie jak wymodzic z tego wszytkiego jakis mocniejszy silniczek niz obecnie napedza moje auto (2.0 na plaskich tlokach z glowica i walkami od argenty, weberem 34 ADF).
  
 
wiesc gminna niesie, ze wszyscy ktorzy wkladali tloki od DOHC 1600 na 84 do silnika DOHC 2000 po pewnym czasie mieli wydmuchana uszczelke pod glowica - ale to jest tylko wiesc gminna.

Nie znam nikogo kto by to robil osobiscie ale znam wiecej niz paru ludzi ktorzy odradzali mi ten pomysl

  
 
Co do wydmuchiwania uszczelki to wszystko zależy od tego czy będziesz ten silnik pałował czy spokojnie jeżdził. Podczas jazd nonstop pełnym ogniem wydmuchasz uszczelki we wszystkich seryjnych silnikach. Żeby tego uniknąć "oringuje" sie blok lub/i zakłada miedziane uszczelki podgłowicowe.
Ponad to może wystąpić problem szybkiego zużycia się panewek - dużo większe obciążenia na czopach spowodowane wzrostem ciśnienia w cylindrach.
Reasumując - jeżeli pełna moc tak zrobionego silnika (projekt Kosy) będzie wykorzystywana sporadycznie, to nic złego nie będzie się dziać.
  
 
Oryginalne tłoki silnika 132 1.6 DOHC miały część wypukłą, stożkową o wysokości 4.5 mm. Takie tłoki w silniku 2.0 dają stopień sprężania ok. 10. Być może te, które oglądałeś pochodzą z Ritmo 105TC, ale tam część wypukła była półkulista i właśnie o wysokości 8 mm. Takie tłoki dadzą w silniku 2.0 stopień sprężania powyżej 11, co już jest za dużo jak na seryjny silnik.
  
 
Cytat:
2006-05-24 21:22:00, Slawo pisze:
Oryginalne tłoki silnika 132 1.6 DOHC miały część wypukłą, stożkową o wysokości 4.5 mm. Takie tłoki w silniku 2.0 dają stopień sprężania ok. 10. Być może te, które oglądałeś pochodzą z Ritmo 105TC, ale tam część wypukła była półkulista i właśnie o wysokości 8 mm. Takie tłoki dadzą w silniku 2.0 stopień sprężania powyżej 11, co już jest za dużo jak na seryjny silnik.



tloki ktore moge kupic pochodza z silnika fiata regata 100S. Postaram sie jutro zmierzyc garb na denku tloka od 1,8 i napisze o efektach
  
 
masz takie tłoki jak ja, część nad pierscieniem uszczelniającym jest "rowkowana" to jest prawdopodobnie największy garb jaki jest dostępny do dohc, stopien sprężania wychodził mi 2 razy jak w pysk strzelił 10,6:1 co do osiągów to niewiele mogę powiedzieć ale auto miało mniej więcej 9 sekund do setki mniej więcej bo uślizgiwały się koła na 2 pierwszych biegach poza tym to było liczone do wskazań predkosciomierza ktorego dokładność wszyscy znają, zapłonu nie trzeba opóźniać a wręcz przeciwnie i to dosyć znacznie,czasem rozrusznik ma biedę na ciepłym silniku przerzucić miałem problemy ze spalaniem stukowym ale przyczyna tkwiła w "tymczasowym" gaźniku podcisnieniowym...
to przyspieszenie "badałem" na gaźniku polonezowskim, teraz chciałbym albo adf-a albo jakies podwójne... -obecnie auto w przebudowie
  
 
.

[ wiadomość edytowana przez: automatic dnia 2007-02-14 08:59:36 ]
  
 
Cytat:
2006-05-28 16:18:50, automatic pisze:
wszystko cacy ! ale czy regata nie ma głowicy ,,odwrotnie'' bo wtedy inne są podcięcia na zawory wtłoku -też odwrotnie -czyli będzie za płytko pod ssącym!



regata miala kolektory "normalnie" wiec jest ok. Odwrocone kolektory miala tempra/croma i chyba ostatnie ritmo.

P.S.

czy glowica ze 124sport z miejcem na aparat na walku wydechowym, z 70roku jest warta uwagi czy tez ani walki ani taka glowica do niczego nowszego mi sie nei przyda?
  
 
.

[ wiadomość edytowana przez: automatic dnia 2007-02-14 08:59:08 ]
  
 
Otóż ja mam 2.0 silnik jest jeszcze świeży bo ma dopiero 8 tysięcy ale mam tłoki wypukłe tzn wypukłość jest spłaszczona ale tak czy siak są one wypukłe głowicę mam jak najbardziej standardową tylko po regeneracji gaźnik mam ADF i wniosek mój jest taki zadnego spalania detonacyjnego silnik naprawdę jest bbbardzo elastyczny wysoko go jeszcze nie dokręcałem ale naprawdę mozna prawie ruszać spokojnie z trójki kompresji nie mierzyłem po złożeniu silnika ale zrobię to niebawem bo silnik się juz ułożył. Z tego co mi wiadomo to tłoki te pochodzą z silnika 1.6 DOHC ale mogę się mylić. W każdym razie zgadzam się z wypowiedzią parę postów wcześniej że jak się jeździ w miarę normalnie to nie ma żadnych wydmuchów uszczelek zbytnich obciążen korbowodów itp. , trzeba tylko szanowac to co się samemu składa.Pozdrawiam
  
 
Witam !
Ja wlasnie zabieram sie za moj silnik 2.0 n awtrysku i mam zamiar wsadzic do niego tloki z 1.6 oraz glowice,czy to oby nie podniesie za duzo stopien sprzezania??Glowica ta nie byla nigdy planowana.Tloki juz mam i glowice.Jakie by bylo mniej wiecej cisnienie na cylindrach po takim zabiegu??
  
 
stopień sprężania będziesz miał około 13:1 , ciśnienie może być nawet w granichach 16 atmosfer. przy spokojnej jeżdzie taka konfiguracja nie będzie zła, natomiast przy "butowniu" bardzo szybko będą kończyć się panewki główne i korbowodowe.
  
 
Hello , ja mialem silnik 2000 (D1000?) i wsadzone tloki od 1,8 . Efekt ? Poldek robil setke w 10,37s , Janio mierzyl są świadkowie Pozatym szybciej wkręcał się w obroty, od 3000obr/min do 5500 byl moment.
Pozdrawiam
  
 
udalo mi sie ustalic, ze garbatych tlokow bylo kilka rodzajow.
-regata 100s (1,6) garb 8mm wysokosci, rowkowany plaszcz miedzy pierwszym pierscieniem a denkiem
-prisma 1,6 garb 6mm, reszta jak wyzej.
-ritmo 2.0 (nie wiem czy 125 czy 130) garb 4mm, reszta jak wyzej
-132 1,8 (znow nie wiem czy 105 czy 111km) garb 2mm, plaszcz tloka jak w 2.0.

pozatym miedzy poszczegolnymi tlokami zdarzaly sie roznice w odleglosci umieszczenia pierscieni od denka.


poszukuje jednego tloka od 132 1,8