[126]Zatyczka do pachonia.....

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
a wic mam pachonia tj. (breda) mam pytanko czy ktos juz ma takowa zatyczke aby pomogla mi poruszac sie po miescie bez zwracania na siebie uwagi oraz przy zachowaniu w miare przyzwoitych osiagow jak przystalo na ten wydech . jak bym mogl ja wykonac ,wim ze robil ktos tam z rury perforowanej . niewiem , moze jakis prosty rysunek albo foto z gory dzieki ...

[ wiadomość edytowana przez: widynek dnia 2005-03-14 21:37:17 ]
  
 
Ja mam patent na wybebeszony tłumik - dzwiek praktycznie taki sam jak bredy - przy 5000 obrotów breda jest lekko głosniejsza nieznacznie.
W wydechu jest szpilka m6 na klucz 10......
W srodek wsadzony wałek alu - moze byc stalowy lekko zaokragliłem koniec żeby nie stawiał zbyt duzych oporów i jest ok.... Ma dziure na przelot i z wydechu wydzielaja sie odgłosy porównywalne z serią.....
Jak trzeba odkrecam srube i wydech znowu ma full przelot a tak zabieram jakies 50 % wylotu.....
Niestety zamula zabiera spokojnie 3 - 4 sekundy do setki ale cos za cos.......
Jak nie pasuje to zostaje przepustnica sterowana 2 linkami ale to duzo wiekszy koszt .......
  
 
oki zaczynam lapac ale czy masz cos obrazowego na ten patent
  
 
coś niemulącego bedzie raczej trudno wykonać..pozostaje albo blaszka z paroma dziurkami mocowana na szpilkę, albo coś takiego jak pisze CZUCZU (jeśli dobrze zrozumiałem) - podobny patent ma Puchaty u siebie w bredzie, może ma jakieś fotki..
  
 
rozumiem że kolega gdzieś się ściga? bo jeśli breda ma byś tylko powiedzmy na kjs to ja bym raczej zmieniał ją na zwykły wydech (tekla/wupex??) na miasto.
  
 
Owz na meiscie tez czasami trzeba miec buta nie zwazajac na reszte.
Bez sensu co jakis zcas zmiana uszczelek szpilek itp itd a tak odkrecasz srube i juz masz osiagi....
Z dobra zweżką da sie jezdzic komfortowo.
Brede napewno bede robił na przepustnicy bo odkrecanie sruby jest do bani ........ ale działa....
  
 
A ja mam pomysła- Wystarczy wsadzić do wydechu takie szmatki-druciane. Takimi druciankami myje się garnki w domu I juz będzie troszkę ciszej! To był taki mały joke
  
 
Ja dzisiaj widzialem i slyszalem jak w wilanowie jakis malar na bredzie bez zatyczki poginal odglos byl bardzo wypasiony a ciol jak dziki taki zolto niebieski czyj to ?
  
 
polecam druciaki do mycia garów zajebiscie działają
  
 
Czuczu rozumiemy sie idealnie czesta wymiana wydechu jest zabujcza dla szpilek w bloku cos o tym wiem..... a i wupexa nie chce bo mam twina jest za ciezki o koncuwki mi chodzi i dlatego sie obrywa (pekaja rurki ,obejmy .....) no i wogule wydaje mi sie ze breda z zatyczka i tak jest lepsza od wupexa a nawet jesli zwykly z jedna rura robi rezonans i wszystko sie rozkreci dobra nie to w sumie jest w temacie wiec jak ktos ma jakies foto jakiego kolwiek pateciku ktory moze mi rozwiazac problem to albo tu albo na meil.......
  
 
Conda dostałeś wiad na priv, na temat felg ??????????
  
 
HEHEHEHEHEHE znalażłem jedno foto patent.
Zrobione było na szybko zeby jezdzic po miescie.......
Objechało 200 kilometrów po czym odleciało przy troche wysokich obrotach.
Ale cichutkie było .......


To jest dobre na bardzo krótką mete ale odziwo działa..... teraz mam juz to zrobione profi ......
  
 
wszelkie zatyczki domowych konstrukcji podobno strasznie obciązja silnik (tzn jezlei średnic aróry jest zbyt malła to ponoć szybko pada uszczleka pod gowicą) ja polecam na rajd zakałdać brede a normalnie na miasto Wupexa. te zkombinowąłem i doszedłem do wniosku z enei am sansu. aha a na wupexie jedzi elepiej niz na zatkanej bredzie:0 sprawdzone)
  
 
no mam taki patent,zatykam nim brede na miasto i faktycznie o niebo ciszej.wyglada to mniej wiecej tak jak w profilu jesli wziac ze stoimy za autem i patrzymy sie tylu na to.otwory po bokach to uchwyty na sruby ktore sa przyspawane do bredy.otwor w srodku to wylot,z tym ze z tylu tego wylotu jest rura perforowana zaspawana na koncu.efekt dzialania jest taki ze zatyczka dziala jak pojedynczy rozpreznik w tlumiku.
  
 
ja jeżdze na bredzie non stop i sie nie pierdziele z zatyczkami:] rajdufka to rajdufka....
  
 
Zalozcie sobie jakis stary gaznik z motocykla na koncowke ,linka do kabiny i macie regulacje przeplywu
  
 
Cytat:
2005-03-14 22:32:32, rallyman pisze:
A ja mam pomysła- Wystarczy wsadzić do wydechu takie szmatki-druciane. Takimi druciankami myje się garnki w domu I juz będzie troszkę ciszej! To był taki mały joke



dokladnie tak jezdzimy z wyciszonymi wydechami we wrocku. dodatkowe splaszczenie koncowki powoduje dzwiek jak w serii i troche polepszenie dolu.
  
 
Ja jezdzac na pustym wydechu mialem zrobiony nastepujacy patent:



Byl to prostokat z cienkiej blachy nierdzewnej, zwiniety w rurke i zaspawany. Z jednej strony zostal splaszczony a z drugiej przewiercony (razem z koncowka wydechu) - przez dziury w wyciszce i koncowce przekladalem srube ktora trzymala razem te 2 elementy. W srodku wyciszki znajdowaly sie 2 druciane zmywaki do garnkow, a poniewaz jestem zwolennikiem stosowania w autach tylko markowych produktow, to wybralem zmywaki firmy Jan Niezbedny .

Niestety, wydech ten powodowal strasznego mula do 4000rpm a z wyciszka byl zmulony w calym zakresie obrotow, dlatego obecnie mam Wupexa, mala puszke z ucieta koncowka (nie ma ani sitka ani lejka) - niestety, dzwiek jest zdecydowanie glosniejszy od seryjnego i nie wiem jak dlugo pociesze sie dowodem.
  
 
Cytat:
2005-03-15 07:52:16, Poochaty pisze:
no mam taki patent,zatykam nim brede na miasto i faktycznie o niebo ciszej.wyglada to mniej wiecej tak jak w profilu jesli wziac ze stoimy za autem i patrzymy sie tylu na to.otwory po bokach to uchwyty na sruby ktore sa przyspawane do bredy.otwor w srodku to wylot,z tym ze z tylu tego wylotu jest rura perforowana zaspawana na koncu.efekt dzialania jest taki ze zatyczka dziala jak pojedynczy rozpreznik w tlumiku.


Kiedys kiedy miałem jeszcze brede miałem koncówke własnie taką jak pisze Poochaty niestety blaszka sie dosc czesto odkształcała powodując wylot spalin własnie przez szpare miedzy blkaszka a tłumikem powodując jednoczesnie wiekszy chałas.Druga sprawa zatyczka wystawała ok.10 c poza obrys samochodu co wyglądało komicznie takze według mnie warto pokusic sie o wpuszczenie zatyczki wewnątrz tłumika
heh kiedys wracałem z Eko-greena i wpewnym momencie pomyślałem evh pierdole koncówke zdejmuje...dojędżam do najblizszej krzyzówki...psy... o fuck zapłon off i na pobocze tam niby udaje ze cos robie przy silniku dokrecam koncówke jakos sie udało wiec winklem wymnełem sie
  
 
dzieki za wasze pateciki mam jedno rozwiazanie na oku bedzie to rura perforowana zaklepana z jednej strony na ksztalt + a nawiercana bedzie spiralnie w prawo bo taki ruch jest wymuszony poprzez wejscie rurek do puuszki niewiem jakie bedzie dlugie zobaczymy rura bedze wsadzona do puszki dospawane beda do niej 2 uszy jak i na bredzie do skrecenia tego wszystkiego a i bedze ona wystawac ok 3cm jak zrobie to dam wam wrazenia z jazd osiagow no i brzmienia..... a podsunol mi to jeden z moich kolesi ktory robi takie wydechy i wiele innych zeczy ....