JASNA MAŻ!!!!!!!!!!!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam i pozdrawaim ,otóz zaobserwowałem dziwna rzecz.a było to tak, w sobote postanowiłem wymienic olej w swoim bolidzie(total q 7000 10w40 dla niewtajemniczonych)cała operacja wiadomo bezproblemowo ,sprawdzenie całego samochodu ,wszystko oki.no ale sprawdzić filtr powietrza trzeba ,faktem jest ze niedawno wymieniony,no ale odkręcam i co??????? zdziwko.w obudowie filtra przy przewodzie odpowietrzającym silnik maż, taka jakby woda była w oleju,ale najlepsze jest to ze wycieku nie ma .no i zastanawiam się skąd ta maż ,może jakieś sugestie.a poza tym essi śmiga az miło!!!!no ale myśl o tej dziwnej substancji mnie zastanawia może archiwum X się tym musi zająć????
  
 
ZImą to normalka, a jak jeszcze mało jeździsz to tym bardziej. Jest to wynik kilku zbiegających się ze sobą faktów:
- olej ci sie pieni (mi też)
- masz LPG (ja też)
- gaz jest zawilgocony
- powietrze jest wilgotne na zewnątrz
to wystarczy aby pojawił się biały majonezik.
Trzeba poczekać do wiosny aż się przy wyższej temperaturze rozpuści, lub wyjechac na dłuższa trasę. A z filtry to dopiero wyczyścić na wiosnę.

Pozdrawiam
  
 
ale to proste ,dzięi tylko ze ja troszkę śmigam ,a mój kolega nawet stwierdził nie dogrzany silnik (śmiech na sali),no ale skoro nie tylko ja tak mam to spox,juz jestem spokojny
  
 
ja tez tak mam i to normlane w zime. Nie ma co panikowac.
  
 
też to miałem i też wpadłem w panikę ale mię uświadomiono i teraz po każdym przejechaniu trasy dom-praca-dom(ok.70km)wylewam z rurki łączącej pokrywę zaworów z pokr. filtra powietrza parę ml wody i po kłopocie...mazi już nie ma
  
 
Cytat:
2005-03-14 11:34:37, Dahoo pisze:
ZImą to normalka, a jak jeszcze mało jeździsz to tym bardziej. Jest to wynik kilku zbiegających się ze sobą faktów: - olej ci sie pieni (mi też) - masz LPG (ja też) - gaz jest zawilgocony - powietrze jest wilgotne na zewnątrz to wystarczy aby pojawił się biały majonezik. Trzeba poczekać do wiosny aż się przy wyższej temperaturze rozpuści, lub wyjechac na dłuższa trasę. A z filtry to dopiero wyczyścić na wiosnę. Pozdrawiam


W pełni popieram przedmówce.
Co do dłuzszej trasy to trzeba było sie wybrać na Walne i majonezik by sam zniknoł.
Dahoo czemu na Walnym cie nie było ???bo myślałem że chlapniemy razem jakieś pifko pozatym nasze blizniacze Essiny by sie tez spotkały
  
 
Niestety Praca nie pozwoliła przyjechać na walne, Ale tu mam dla ciebie niespodziewajkę, bo w lipcu napewno będę w Cieszynie, a z tamtąd do bielska to tylko 1217 rzutów beretem do Bielska.
Swoją drogą strasznie mi się podobają wasze okolice i na wakacje zawsze tam jadę. Czantoria jest świetna, W zeszłym roku na małej Czantori moją siostrę ugryzła pszczoła i powiedziała, że w tym roku chce się zemścić ! Więc napewno przyjadę
  
 
Cytat:
(ciach)....W zeszłym roku na małej Czantori moją siostrę ugryzła pszczoła i powiedziała, że w tym roku chce się zemścić !...(ciach)



pszczoły nie gryza...
tylko żądlą

  
 
ja też przez jakis czas mialem taką maź, potem zaczęł mi ole cieknąć ptrzez obudowę filtra powietzrza - pucha na silniku - i sie smażyć na kolektorze, a teraz mam odmę wsadzonąw butelkę i mechanior powiedział że pewnie pierścienie przepuszają olej na tłokach, a przy okazji tej roboty wymiana kompletu uszczelek bo troche plynu jest w oleju i planowanie głowicy i jakieś tam jeszcze pierdoły uszczelki popychaczy i będzie kosztowąło 800-1000zł