| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Anonymous Niezarejestrowany | 2000-12-29 00:49:00 tego nie czyta sie z obrotomierza to musisz wyczuc |
jacek | 2000-12-31 15:12:00 Zanim podniesiesz sprzęgło daj ok. 1500 obr, póżniej podnoś sprzęgło do momentu, kiedy samochód będzie ruszał, gdy zaczyna przytrzymaj chwilę sprzęgło w miejscu. |
Mirek | 2001-01-08 19:04:00 dziękuję,już jest trochę lepiej |
Mirek | 2001-01-08 19:05:00 dziękuję |
Arek_ | 2001-01-23 22:18:00 na wszystkie twoje pytania jest jedna odpowiedz zostaw auto w garażu lub nie ruszaj auta z postoju |
Ambrozy Niunia E Warszawa | 2002-04-17 10:56:00 Tez jestem ciekaw... ![]() |
El Octavia warszawa | 2002-04-17 11:04:00 no ba |
Gul Biała Mewa Fałtekowo Mokotów | 2002-04-17 13:33:00 Wiesz Mirku... Ruszanie to wcale nie taka prosta sprawa, szczegulnie jeśli chodzi o efektywne ruszenie z wykożystaniem całej mocy samochodu. Bardzo duże znaczenie ma tu rodzaj przeniesienia napędu (może być przedni, tylny lub 4x4) i moc samochodu... Poprostu w niektórych samochodach najefektywniejszym sposobem będzie "strzal" ze sprzęglą przy wysokich obrotach, w w niektórych będzie to ruszenie z uślizgiem sprzęgła... najlatwiej to sprawdzisz poprostu mierząc stoperem pokonanie jakiegoś krótkiego odcinka prostej oczywiście ze startu.
Pozdrawiam. |
Lancer Krosno | 2002-04-18 19:41:00 Ale zgryźliwi z was ludzie ........ |
![]() ZieMa espero 1,5 glx/ omeg ... Restarzew Cmentarny | 2002-04-19 19:15:00 Zacznij od ruszania bez dodawania gazu - bardzo delikatnie puszczając sprzęgiełko. Jeśli autko jest OK to nie powinno być z tym problemu. Jak to opanujesz (trenuj na podwórku a nie w ruchu ulicznym) to wystarczy do tego dodać trochę gazu i już możesz jeździć. POWODZENIA |
Imp deamin about subaru... Poznań | 2002-05-28 16:57:49 Z tym ruszaniem tyłem to mówiłem tylko o 126 p. A z tym gazem na maxa... Miałem na myśli, że gaz wcisnąć, zmienić bieg i jechać to każdy potrafi - tak myślę... Nie każdy jednak ma zamiar doskonalić swoją technikę jazdy itp...
Moze rzeczywiście troshke nie na temat... |
Erleusortok | 2002-05-29 09:16:46 Ja jeszcze nie mam prawka, ale juz jestem po kursie (wieczorem mam egzamin). Teoretycznie przez 20 godzin jezdzenia jednym samochodem powinienem byl sie nauczyc wszystkiego, co mi bedzie potrzebne jako kierowcy, a wiec np. poprawnego poruszania sie w ruchu miejskim z przewidywaniem zachowania innych kierowcow, czy parkowania dowolnym samochodem (przeciez nie robie prawa jazdy tylko na Punto). Jest to oczywiscie fikcja. Do tego instruktorzy (ci spotkani przeze mnie) wcale nie ulatwiaja nauki, bo zamiast uczyc parkowania daja instrukcje typu "gdy drugi slupek od lewej pokaze sie w polowie okna tylnych drzwi..." itp. Jak po tych 20 godzinach wsiade do samochodu, w ktorym inaczej chodzi sprzeglo, inaczej wrzuca sie wsteczny, albo po prostu do samochodu innej wielkosci, to na pewno na poczatku bedzie mi wszystko gorzej wychodzilo. Nie kazdy przed zrobieniem prawa jazdy ma mozliwosc jezdzenia 5 roznymi samochodami. |
Imp deamin about subaru... Poznań | 2002-05-29 17:14:15 Wiecie co, ja w ogole nie mam prawka i nie bede go mial jeszcze przez rok bo po prostu nie załapałem się - wyprzedziła mnie reforma o 1 miesiąc!!! Trudno - zrobie za rok i pogadamy. A na razie opisuję tylko swoje doświadczenia - jeżdżę autkiem, ale tylko po mało uczęszczanych drogach. Wczesniej opisałem jakimi autkami się poruszam, i ze do mits 3000 GT mnie nie dopuścili... Szkoda. Pozdrawiam, Imp |