Żeby coupetce nie było smutno :)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Tak jak w temacie. Kilka dni temu stałem się posiadaczem kolejnego auta z FSO. Jest to chyba jeden z ostatnich "borewiczy" dokładnie z lutego 1986r. Polonez był własnością mojego wujka przez ostatnie 18 lat! Wujek co niedzielę, jak nie padało, wyjeżdżał z garażu i jechał nim na działkę Oryginalny przebieg to 40 tyś km!!! Cały czas na "selektolu". Niecały rok temu zotała założona instalacja gazowa... No jak go mogłem nie kupić Przy okazji chciałem napisać że kiedyś jak widziałem jakiegoś dziadka czyszczącego fiata, poldka, albo jakiegoś innego klasyka pod garażem to śmiać mi się chciało, ale teraz zastanawiam się jakby takich ludzi nie było, to dziś próżno było by szukać takich aut. Dzięki im za to! Koniec chwalenia się, w profilu są świeżutkie fotki jakby ktoś chciał zerknąć.
  
 
Piękny. Gratuluję. Kolor zbliżony do coupety ( a moze taki sam?). 1986 to dobry rocznik - mój fiat też pochodzi z tego roku i nalezy do udanych egzemplarzy.
  
 
Cytat:
2004-08-27 00:07:51, dr_przemek pisze:
Piękny. Gratuluję. Kolor zbliżony do coupety ( a moze taki sam?). 1986 to dobry rocznik - mój fiat też pochodzi z tego roku i nalezy do udanych egzemplarzy.


Kolor taki sam jak w coupecie. Miejmy nadzieję że to dobry rocznik bo chyba będę musiał nim troszkę pojeździć.
  
 
zkąd takie fury wyrywacie


piękny, szkoda ze nie na okrągłych światłach
  
 
Pudel, no brak mi słów! Genialny wspaniały cudowny... obśliniłem klawiaturkę. Oby podłużnice i podłoga były całe, to tylko dbać, chuchać i cmokać nad takim cudem. Szczególnie czwarta fotka z Twojego profilu powala na kolana!!! Po prostu boski. Jakbyś kiedyś pojawił się na ogólnopolskim tym cudeńkiem, będziesz miał napewno jednego, który obfoci na pamiątkę każdy detal tego skarbka.

Im dłużej tu siedzę, w tym Waszym gronie, tym większą szajbę mam na punkcie starych Polonezów... Czy za to nie grozi zamknięcie w szpitalu?
 
 
Cytat:
2004-08-27 00:33:15, Jojo pisze:
zkąd takie fury wyrywacie


no pisał, że od wujka

Cytat:
piękny, szkoda ze nie na okrągłych światłach


Jojuś, PN na "oszczędnościowych" lampach to też zabytek. W końcu jeszcze większa żadkość niż okularnik. Z drugiej strony okularnik byłby 100% klasykiem z czasów, gdy na świat przychodziłem... może zrobić dwie wersje przodu, takie na zapinki albo cos

Oby oba Twoje autka dożyły czasów, gdy będziesz mógł na nich powiesić żółte tablice w tak doskonałym stanie.


[ wiadomość edytowana przez: robreg dnia 2004-08-27 00:42:02 ]
 
 
a fota numer 5 - klasyczny bandyta!!! Pudel mógłbyś zrobić te fotki w dużej rozdzielczości, by wlazły na tapetę (1280x1024)? proszę....
 
 
Cytat:
Im dłużej tu siedzę, w tym Waszym gronie, tym większą szajbę mam na punkcie starych Polonezów... Czy za to nie grozi zamknięcie w szpitalu?



To chyba normalne, stare polonezy piękniejsze z dnia na dzień! Zobaczymy co będzie za kilka lat!
  
 
Extra autko jeszcze na tych lapkach to dopiero wyglada . Prostokatne sa extra tym bardziej w tak zahowanym autku. A cena jaka ??
  
 
Piękny Borek. Aż szkoda nim jeździć. Eksponat jak z muzeum.
  
 
Siedzę i oczom nie wierze Taki "skarb" - cholernie zazdroszczę Pudel wierze że w twoich rękach to auto po kilku latach będzie wyglądać dalej jak wygląda, pewnie na zimę znajdzie miejsce obok coupetki w muzeum

A swoją drogą nie za dużo masz już tych cudeńek - może podzieliłbyś się z kolegą
  
 
pudelku nawet niemów ze to twój

bo niedawno widziałe podobnego na wielickiej i pomyslalem ze kiedyś mój tak wygladal bo przecie i błekitek kiedyś miał taki sam kolor

wiec moje gratulacje nie wspomne ze witam w klubie dwuokich borewiczów

i jeszce jedno teraz to musimy zrobić wiekgachny spocik krakowski bo noewmu nabytkowi należy sie weryfikacja BodzioTa
  
 
Fajnie, ale nie moge obejrzec na razie zdjec.
Gratulacje Borewicza - na pewno jest ladny!

Przy okazji - tzw. "borewicze" robili jeszcze do konca 1987 r. - patrz samochod Bialego z listopada 1987.

Pozdrawiam
Adamus
  
 
Cytat:
2004-08-27 08:26:05, GDA pisze:

A swoją drogą nie za dużo masz już tych cudeńek - może podzieliłbyś się z kolegą



pudelek jak sama nazwa wskazuje jest jak pies mechanika sam kupi i drugiemu nieda
i jedynym który coś od niego coś wydębił był adamus
  
 
Pudel:
A jaki los czeka DF`a w obecnych okolicznosciach?

Pozdrowka
Adamus
  
 
Co tu dużo mówić - piękny
  
 
Cytat:
2004-08-27 08:53:14, adamus pisze:
Fajnie, ale nie moge obejrzec na razie zdjec.


A teraz ?









  
 
Boski, już słyszę ten metaliczny wydech. Najlepiej moim zdaniem prezentuje się na foto nr 2. Takiego (mówie o stanie technicznym i kolorku)tylko na okrągłych światłach i spojlerem z przoduspotkałem niedawno . Totalnie wyjęty z epoki na popielniczce naklejka MARLBORO, na felgach pierwszy raz zobaczyłem wybite FSC...
  
 
szczesciarz! polonez marzenie!
  
 
Cytat:
2004-08-27 09:06:57, adamus pisze:
Pudel:
A jaki los czeka DF`a w obecnych okolicznosciach?

Pozdrowka
Adamus



W tych pięknych okolicznościach przyrody... i niepowtarzalnej...
... ze 125p będę musiał się rozstać