Jak wkurzyć Urzad Skarbowy :D

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
1. Na kopercie napisz „W środku prezent” i dołącz jakiś nieszkodliwy drobiazg – listek gumy do żucia albo prezerwatywę.

2. Kopertę, w której wysyłasz PIT, posyp odrobiną białego proszku – możesz użyć talku lub mąki ziemniaczanej.

3. Formularz zlej jakąś jadowitą wodą kolońską.

4. Starannie oblicz podatek i wypełnij próbną deklarację. Następnie weź drugi druk i zrób w nim kilka ewidentnych błędów arytmetycznych – tak jednak, aby kwoty końcowe były prawidłowe.

5. Na całym formularzu wymaluj gryzmołki, graffiti i inne produkty twórczości własnej, tak aby osobie czytającej całkowicie uniemożliwić koncentrację. „Słupki” błędnie sumowanych liczb pochodzących z księżyca też się nadają.


6. Zbierz po jednym egzemplarzu wszystkich istniejących typów deklaracji. Wpisz coś w każdym z nich (choćby to miały być same zera). Podpisz wszystkie. Wśród tej makulatury starannie ukryj swoje prawidłowo wypełnione formularze. Wyślij pełen komplet.

7. Deklaracje wypełnij żółtym długopisem albo wiecznym piórem, w którym atrament rozcieńczyłeś wodą.

8. Pisz bardzo drobnymi literkami.

9. Wypełnij kilka formularzy zmyślonymi danymi fikcyjnych osób. Postaraj się, aby sprawiały wrażenie wiarygodnych – żeby zorientowanie się, że są nieprawdziwe, zajęło jak najwięcej czasu.

10. Zamiast wysyłać deklarację w zwykłej kopercie, spreparuj „podejrzanie wyglądający pakunek”. Możesz skorzystać z kartonowej tuby lub choćby z koperty z folią pęcherzykową – pamiętaj tylko, by porządnie okleić ją nieodrywalną taśmą.


 
 
hehehe świetne
  
 
bialy proszek rzadzi
  
 
U nas tak raz z jednego wydzialu nie wiadomo jakim cudem wyszedł list z bialym proszkiem w srodku, była policja i inne takie.. hihihi..


[ wiadomość edytowana przez: storm dnia 2005-03-21 22:10:35 ]
 
 
wlasnie dlatego rzadzi
  
 
Ja chyba sie pobawie w fikcyjne pity
  
 
Mnie pamietam po pierwszym moim zyciowym rozliczeniu wezwano na dywanik do skarbowki bo.. dwa pity sobie złozyłam