Polonez 2000 okazja .Sprzedaje tylko z powodu wyjazdu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
polonez 2000 :
silnik fiata argenta + skrzynia +wał
czarny
szyberdach
środek caro plus
centralny zamek
el szyby przód i wszystkie przyciemniane przednie orginalnie a tylnie folia z atestem
wspom. kierownicy
imstalacja gaz. butla w kole
instalacja audio car
podloga zawieszenie zrobione ,została tylko buda do poprawek
oc
zdjęcia na @ tylko poważne oferty dopiero jutro
gg 1854092 Do obejżenia w Sosnowcu
  
 
moge prosic o fotki ?? bimber1@interia.pl no napisz na meila od razu cene. Dzieki
  
 
prosze o foto boouc@interia.pl
  
 
ja mam pytanko co do stanu silnika : czy jest on w takim samym "dobrym" ( ) stanie jak ten w twoim poprzednim,wystawionym tu zielonym fiacie 125p ??

-----------------
"Fatalna Imitacja Auta Turystycznego"

P.U.H. MARAKANT

Transport samochodów / pomoc drogowa
Poliwęglan do rajdówek
  
 
Nie wiem co masz na myśli silnik z zielonego fiata mial przejechane 120 tys bez napraw rzadnych pewnie by jeszcze pojeżdził ale jak wpad w twoje ręce i chciałes go zmusić do rajdowych wyczynów to nie dziwie sie ze tak szybko padł.
A co do silnika w polonezie to miał robione panewki i nowe pierścienie i po wymianie ma przejechane 19 tys jak jestes zainteresowany to wiesz gdzie mnie znależć
  
 
no wiesz, silnik miał podobno być w dobrym stanie-panewki miały byc ok.taka była mowa-mówiłeś że ma przebieg ok100tyś,ale że chodzi bdb.
co do mojego rajdowania - to nie mam licencji,więc co najwyżej upalania. ale trwałaość na poziomie kilku godzin jazdy....
całe szczęście drugi motor został już wyremontowany i auto jeździ.

ps.czy części są jeszcze do odbioru??

-----------------
"Fatalna Imitacja Auta Turystycznego"

P.U.H. MARAKANT

Transport samochodów / pomoc drogowa
Poliwęglan do rajdówek
  
 
czytajac wypowiedzi mara stalem sie podejzliwy i zastanawiam sie czemy wyslales mi fotki na ktorych nic prawie nie widac,ledwie pozanelem ze to polonez


[ wiadomość edytowana przez: bimber1 dnia 2005-03-22 15:36:30 ]
  
 
Witam

Ja tez mam Poloneza 2000 na sprzedaz.
Zdjęcia
Buda 88 rok, trzyma sie kupy i calkiem ladna, na bilsteinie, alufelgi, zimy, rozne czesci (zderzak nowy, szyby elektryczne i jakies pierdoly, uszczelki do silnika). Auto na chodzie, zagazowane, tel kontaktowy: 506 026 572

[ wiadomość edytowana przez: TomcatT4 dnia 2005-03-22 20:27:35 ]
  
 
Nie wiem co mar chce zdziałać swoimi żalami:
Po pierwsze nie sprzedałem auta jemu tylko blademu(tzn mar był jako fachowiec i doradca).
Po 2 wyrażnie powiedziałem ze silnik AA w aucie ma przejechane 120 tyś a ten 2 silnik który dodałem do auta miał 100 tyś przejechane i go blady wyremontował go bo to był AB .
Wracając doszybkiego złuzycia silnika AA to sam sie przyznałeś ze musiałeś dodać jakiś gęsty olej bo ci zawory zaczeły klapać , a jako" fachowiec " powinieneś wiedzieć że z reguły nie powinno się mieszać różnych olejów.
Pewnie wygłaszając swoje żale publicznie chcesz wyjść s twarzą oskarżając mnie o jakieś oszustwa bo blady ma do ciebie pretensje o to że załatwiłes mu silnik.
  
 
Do bimber1.
Przysłałem ci fotki robione wieczorem bo dopiero wtedy pożyczyłem aparat i wysyłając ci fotki z zapytaniem czy ci wysłać fotki robione za dnia jeżeli byłbyś zainteresowany dokładniejszym obejżeniem , a ty nie odpisałeś .
Wracając do poloneza to auto jest warte obejżenia i zapomniałem dodać ze:
Ma 14 calowe koła i przerobiony przedni układ chamulcowy z fiata argenty
  
 
Cytat:
2005-03-22 23:50:03, tomiv pisze:
Do bimber1. Przysłałem ci fotki robione wieczorem bo dopiero wtedy pożyczyłem aparat i wysyłając ci fotki z zapytaniem czy ci wysłać fotki robione za dnia jeżeli byłbyś zainteresowany dokładniejszym obejżeniem , a ty nie odpisałeś . Wracając do poloneza to auto jest warte obejżenia i zapomniałem dodać ze: Ma 14 calowe koła i przerobiony przedni układ chamulcowy z fiata argenty



masz racje,bylo to dopisane,ja nie doczytalem ale przyznaj ze na tamtych fotach prawie nic nie widac
  
 
Cytat:
2005-03-22 23:37:18, tomiv pisze:
... Pewnie wygłaszając swoje żale publicznie chcesz wyjść s twarzą oskarżając mnie o jakieś oszustwa bo blady ma do ciebie pretensje o to że załatwiłes mu silnik.


taa, jakoś mi sie nie wydaje że Blady ma do mnie pretensje,no chyba że o czymś nie wiem-a pisze tylko ku zwróceniu uwagi,na auto które ktoś chce kupic od Ciebie.

ps. owszem olei sie nie miesza-ale chyba lepiej dolać cokolwiek niż jeździć bez,a już jak dolewaliśmy z Bladym olej to było po panewkach...

ps.2 nie napisałeś czy części dalej czekaja na Bladego...

-----------------
"Fatalna Imitacja Auta Turystycznego"

P.U.H. MARAKANT

Transport samochodów / pomoc drogowa
Poliwęglan do rajdówek
  
 
Miałem nie zabierać głosu ale po dzisiejszej próbie zrobienia przeglądu w spaniałym aucie które od ciebie nabyłem zmieniłem zdanie . Jestem zajebiście wqrwiony więc uważaj na to co odpiszesz , bo mam zamiar skontaktować się z tobą osobiście w najbliżesz przyszłości , na twoje nieszczęście wiem gdzie cię szukac i wiem gdzie stoi twój kolejny paść na sprzedaż .

Otóż sprzedałeś auto z zajechanym silnikiem , zalane jakimś motodoktorem lub innym syfem , byle chodziło w miare , bo innej opcji nie ma , a silnik wg ciebie miał być w dobrym stanie , stan tego silnika tródno ocenić na dobry czy nawet dostateczny , pare osób widziało do po wyjęciu z auta , nie powiesz mi że 3milimetrowe progi na cylindrach , prawie gładki wałek rozrządu , i praktycznie brak panewek to wynik 120 tysięcy przebiegu i naszych 40 km które nim przejechaliśmy ... więc skończ pierdolić głupoty

Druga rzecz to części które miały być do auta gratis a zostały wystawione przez ciebie na forum do sprzedania - mieszkam w bielsku , nie mam kiedy ich odebrać ale przed próbą sprzedania ich wypadało by zapytać czy zabieram je od ciebie czy z nich rezygnuje .

Trzecia i najważniejsza to przebite numery na silniku!!!! na silniku który był wbity w dowód auta , i w który włożyłem 2 tysiące złotych , auto nie przejdzie legalnego przeglądu !! a byle patrol może go scholować na parking policyjny do wyjaśnienia . W umowie sprzedaży jest oświadczenie że auto jest wolne od ukrytych wad prawnych - a nie jest , więc masz problem , bo albo zaproponujesz jakieś rozwiązanie albo załatwie to w bardzo nie przyjemny sposób - drogą oficjalną .
Diagnosta stwierdził że nie ma wątpliwości co do numerów , a że są swięta zgodził się nie zawiadamiać policji .

Więc przemyśl swoje zachowanie i sytuacje w jakiej się znajdujesz , bo nie jesteś w stanie wyobrazić sobie jak mocno nadwyrężyłeś moją cierpliwość .

czekam na twoje propozycje .

Cytat:
Pewnie wygłaszając swoje żale publicznie chcesz wyjść s twarzą oskarżając mnie o jakieś oszustwa bo blady ma do ciebie pretensje o to że załatwiłes mu silnik.


Zastanów się co napisałeś bo to również pogarsza i tak już chujową sytuacje , Mar ci wygarną bo ja stwierdziłem że nie warto się denerwować , ale po dzisiejszym to już przegięcie .
  
 
Moim zdaniem to wypisując takie teksty ośmieszacie się.
Jakby to co twierdzicie było prawdą , jak 2 facetów (już nie mówie o fachowcach) może kupić auto jak baba -pewnie wam kolor odpowiadał
Blady ty żyjesz
Od około pół roku czekało na ciebie reszte częsci, mimo przyponienia nie zglosiłeś po nie ,a nie przypominam sobie zebyś wynają u mnie pomiaszczenie na graty. I tak miałem cierpliwość .

A co do numerów przebijąnych to nie wiem nic jeżdziłem nim przez kilka miesięcy i nie miałem przyjemności jechać nim na przegląd byłem jego 3 włascicielem .



  
 
zapowiada sie ciekawie, ide po popcorn
tak powaznie, Blady nie pierdol sie, idz na policje.
  
 
Uuuu...chyba tutaj poldek sie nie sprzeda
  
 
chlopaki se czata zrobili
  
 
Cytat:
2005-03-26 01:00:39, stasiu pisze:
tak powaznie, Blady nie pierdol sie, idz na policje.



Hm, myślę że może być mały problem, bo niby jak udowodnić, po takim czasie od zakupu, kto przebił te numery? Kupujący ma to obowiązek sprawdzić kupując auto niestety...

Nie mówię tu o tym konkretnym przypadku broń Boże, ale w kilka dni po zakupie każdy mógłby poprzebijać sobie wszystko jak mu się podoba i w razie kontroli powiedzieć, że to poprzedni właściciel zrobił...
  
 
Abar to juz zalerzy jak daleko sie sprawa posunie sa fachowcy oraz sprzet ktory bezproblemowomoze sprawdzic mniejwiecej okres w jakim bylo to roione zreszta napewno wiele czynnikow na to wplywa i nawet tuszowanie kwasami itp nie pomoze . Dziwie sie ze dzieja sie tu takie sytuacje jak sie sprzedaje fiata malucha albo poloneza to lepiej za nic nie reczyc lepiej powiedziec kupujesz to co widzisz na nic gwarancji i zwrotow nie przyjmuje wioec sie zastanow jesli nie to nie namawiam i poza tym bedac 3 wlascicielem nie recze za przebieg samochodu zreszta ciekawe na jakiej zasadzie przebieg byl sprawdzany . to ze blady sie wqrwia nie jestem zdziwiony bo jak nasluchalbym sie pierdol co bylo robione a po 40 km by padlo to dajcie spokoj .... . tomiv zamiast odpowiedziec rzeczowo na pytanie to powolujesz sie na jakies texty o kolorach i babach . Zalatwcie sprawe jakos po ludzku a jak sie nie da to idz na policje blady bo to nie ma sensu 2tys wpakowac i auto nadajace sie do jazdy po polach i to odleglych . Ciekawe jak sie sprawa potoczy
  
 
znaczy sie jak kupuje samochod to mam ogladac numery i patrzec czy nie przebijane??!! a jak sie nie znam? masz po psy dzwonic zeby sprawdzały? przeciez jak kupujesz fura masz numery wbite w dowod, te same powienenes miec na silniku, wiec po co teoretycznie nowy wlasciciel mialby je przebijac?? ja bym olał wsyztsko poszedł na psy i juz. btw Blady, wlozyles w silnik 2 tysie, pzredtem rozebrales go oczywiscie i nie poznales sie ze numery przebite? bo zrozumialem ze to dopiero na przegladzie Ci powiedzieli tak? jezeli tak to ja serio nie widze problemu....