Problem z podswietlaniem deski i tylnymi swiatlami...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam

wlasnie wracalem z miasta a tu nagle zgaslo mi podswietlanie deski rozdzielczej, jest tak jak bym swiatel nie mial wlonczonych... reflektory sie swieca a tylnie swiatla sie nie swieca, czyzmy to przelacznik zespolony ??? a moze bespiecznik?

  
 
zespolony , na 99 % to styki w zespolonym. rozebrać przełącznik i przeczyścić styki, też tak miałem.


[ wiadomość edytowana przez: fryszard dnia 2005-04-13 21:46:33 ]
  
 
miałem jakiś czas temu to samo.

jest to wina styków w przełączniku zespolonym przy tym pokrętle gdzie włączaś swiatła.

jak to naprawić jest opisane tutaj. KLIK

wystarczy przeczyscić te styki i będzie gitara
  
 
no to jutro czeka mnie robota... dzieki za info
  
 
tak jak mówią poprzednicy.... zespolak! tez przez to przechodziłem. Najlepiej od razu jak zaczynasz grzebać wrzucić przkaźnik do postoju, żeby odciążyć styki przełącznika.
  
 
przekaźnik od postojów ??

już nie pamiętam, ale chyba już miałem wsadzony,

ale jeśli pamiętasz który to to napisz, zobacze dokładnie czy go mam.

  
 
postoj nie jest zalaczany przekaznikiem dlatego styki sie grzeja i przepalaja.
  
 
witam ponownie.

zrobilem ten wlacznik... tylko ze teraz mam problemy z dlugimi, jak daje do siebie to nie swieca jak daje zeby byl wylaczone to swieca jak je wlanczam tez swieca...

nie wiedzialem zbytnio jak sie dobrac do tego wlacznika i mi sie wszystko rozlecialo, 2h siedzialem i to sklodalem wszystko dziala oprucz dlugich, znow go rozlozylem (juz mam wprawe ) i zlozylem ponownie, wszystko jest na swoim miejscu tak mi sie przynajmniej wydaje, no i lipa dalej dlugie mi caly czas swieca...

ma ktos jakis pomysl ?