Autentyczne ogłoszenia parafialne.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Nasi biedni księża też mają poczucie humoru. Oto kilka przykładów: autentyczne ogłoszenia parafialne.

1. Cała wspólnota dziękuje chórowi młodzieżowemu który na okres wakacji zaprzestał swojej działalności.
2. Za tydzień Wielkanoc. Bardzo proszę wszystkie panie składać jajka w przedsionku.
3. W każda środę spotykają się młode mamy. Na te panie, które pragną do nich dołączyć, czekamy w zakrystii w czwartki wieczorem.

4. Pan Kowalski został wybrany na urząd kustosza naszego koscioła i zaakceptował ten wybór. Nie moglismy znaleźć nikogo lepszego.
5. W niedzielę ksiądz rektor przewodniczył swej pożegnalnej mszy. Chór odśpiewał hymn "klaskajmy wszyscy w dłonie".
6. Na wspólnej wieczerzy było jak w niebie - brakowało wielu z tych, których się spodziewalismy.
7. Z tablicy ogłoszeń: "Dzisiejszy temat: Czy wiesz jak jest w piekle? Przyjdź i posłuchaj naszego organisty".
8. Po południu w północnym i południowym końcu koscioła odbęda się chrzty. Dzieci będą chrzczone z obu stron.
9. W czwartek o 16.00 wspólne lody. Panie dające mleko prosimy przyjść wczesniej.
10. W środę spotkanie żeńskiego kręgu literackiego. Pani Kowalska zaśpiewa "Połóż mnie do łóżeczka" razem z wikarym.
11. W podziemiu panie zrzuciły wszelkiego rodzaju ubrania. Można je oglądać w każdy piatek po południu
 
 
gdzie jest to podziemie - bo jutro juz piatek
  
 
Nie wiem czemu ale tak myslałam ze 11 od razu niektorzy zauważą
 
 
mi sie 7 podoba
  
 
hehe chyba zacznę uważniej księdza w niedziele słuchac
  
 
mnie sie podoba 9
  
 
juz to kiedys czytalem ale i tak sie usmialem
  
 
Hmm to ja wam opisze autentyczna sytuacje, ktora miala miejsce ok 2 tygodnie temu. Moj brat po slubie wyprowadzil sie do zony, ktora mieszka poza warszawa. Jej rodzina bardzo dobrze zyje z ksiedzem, ktory prowadzi ich parafie. Ksiadz jest baaaardzo wyluzowany, nie odmowi ani alkoholu ani papieroska ani dobrej imprezy. Ma tez swoje hobby. Zbiera sobie modele samochodow ciezarowych. Mial rowniez duuuzo modeli takich plastikowych co 30 lat temu mozna bylo w kiosku kupic. Modele aut takich jak np. fiat 125p itp. Moj brat sprzedwal te modele na allegro. Gdy pokonczyly sie aukcje dzwoni do ksiedza na komorke, bo chcial mu powiedziec ze sie sprzedaly itp. Ksiadz odbiera i mowi cicho: "nie moge gadac bo siedze w konfesjonale na spowiedzi, zadzwon pozniej" na to moj brat " a to przepraszam zadzwonie pozniej" chcial sie juz wylaczac ale slyszy jak ksiadz krzyczy co tam z jego modelami. I tak zaczeli gadac z 5 minut...
Ostatnio rowniez opowiadal cos o spowiedzi. Spowiadal jakas kobitke, dal jej rozgrzeszenie, po godzinie kobitka przychodzi i mowi: "bylam u ksiedza gdzies z godzine temu, ale jak wracalam do domu to jakis pier***** skur***** jechal i mnie ochlapal, przeklelam go pare razy i znow musialam przyjsc sie wyspowiadac...
Wierzcie lub nie ale to sa na powaznie autentyki, ten ksiadz jest do tego zdolny. Zebyscie zobaczyli jak on jezdzi samochodem... Drugi Holowczyc
  
 
Cytat:
2005-04-01 16:58:10, Focus86 pisze:
Ostatnio rowniez opowiadal cos o spowiedzi. Spowiadal jakas kobitke, dal jej rozgrzeszenie, po godzinie kobitka przychodzi i mowi: "bylam u ksiedza gdzies z godzine temu, ale jak wracalam do domu to jakis pier***** skur***** jechal i mnie ochlapal, przeklelam go pare razy i znow musialam przyjsc sie wyspowiadac...



Dobre
 
 
i wlasnie po to jest spowiedz
  
 
Storm - rewelacja Nasz ksiądz proboszcz jeszcze tak nie pisze
  
 
jak bym zobaczył u siebie takie ogłoszenia parafialne to chyba padł bym ze smiechu tam na miejscu