Wtrysk paliwa w BMW

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czy we wszystkich silnikach w BMW E36 sa silniki z wtryskiem wielopunktowym czy sa tez jednopunktowe wtryski?
Zastanawiam sie na przerobieniem mojej Bety na gaz.Co o tym sadzicie?Jak zachowuja sie BMW na gazie?
  
 
w modelu e 36 jest tylko wtrysk wielopunktowy. A jeżeli chodzi o gaz to nic nie stoi na przezskodzioe abys sobie go zamontował. Ja w swojej 520 mam normalną instalację z komputerem i nie narzekam. Ale jak masz kase to zakładaj sekwencję. Pozdro
  
 
Tylko sekwencyjny gaz! - jeżeli koniecznie musisz/
  
 
Cytat:
Tylko sekwencyjny gaz!


jak masz dawać takie rady to lepiej sie powstrzymaj.
pozdrawiam
  
 
to jest tylko 318 e36 i pewnie nie mlodsze niz 1993 rok. do takiego samochodu chyba nie warto wstawiac instalacji za 4 czy 5 tys zl tymbardziej ze nie ma plastikowego kolektora. ja przynajmniej bym nie wydal na instalcje do tego samochodu wiecej jak 2000zl
  
 
MArcin jesteś jedyną osobą którą znam i która nie ma żadnych ale to żadnych problemów z gazem. A radzę bardzo dobrze, bo zwykłe instalacje do dobrego auta to tak jakbyś na siłe chciał coś zepsuć.... Ja nigdy nie wsadze zwykłej instalacji, zbyt dużo się nasłuchałem i widziałem na ten temat - no chyba że do dużego fiata, poloneza, lanosa itd itp W E32 miałem taką instalacje i nigdy jiż bum takiej nie wsadził, cąły czas żałowałem że nie dołożyłem i nie założyłem pożądnego gazu, no ale chytry traci dwa razy!
  
 
Cytat:
MArcin jesteś jedyną osobą którą znam i która nie ma żadnych ale to żadnych problemów z gazem


oczywiście że mam. mam do wymiany reduktor/parownik. jeśli chodzi o wystrzały to przez dwa lata nie miałem żadnego! ale to zapewne spowodowane jest tym że mam miedziane przewody wysokiego napięcia firmy beru i tej samej firmy świece oraz sprawny układ zapłonowy. czasem też brak mi mocy takiej jaka jest na benzynie. jednak zastanów się nad słusznością instalowania wtrysku gazu do auta za 5-8 tysięcy pln. wcale nie jestem jedyną osobą nie narzekającą na zwykłą instalację gazową. mam kolegów jeżdżących E-34 z M-50 z takimi instalacjami jak ja i nie mają problemów. obracam się w środowisku motoryzacyjnym, w którym sporo się rozprawia nad takimi właśnie instalacjami i muszę przyznać, że jeśli wystęoują wybuchy gazu to w 100% spowodowane są niesprawnymi instalacjami wysokiego napięcia. koledze strzelał gaz w sierce 2,0 ohc i po wymianie świec, przewodów, iluś tam regulacjach gazu okazało się że ma uszkodzony czujnik Halla znajdujący się w aparacie odpowiedzialny za występowanie zapłonu w odpowiedniej chwili. naprawdę na temat instalacji gazowych, zwykłych, przedyskutowałem ze znajomymi kuuupę czasu.
Cytat:
W E32 miałem taką instalacje i nigdy jiż bum takiej nie wsadził, cąły czas żałowałem że nie dołożyłem i nie założyłem pożądnego gazu, no ale chytry traci dwa razy!


a mój znajomy w E-32 ma zwykłą i robi około 300 km dziennie i nic mu sie nie dzieje poza falowaniem wolnych obrotów. inny znajomy ma E-34 z 3,5l motorem i narzeka tylko na zbyt wysokie spalanie w mieście.
pozdrawiam
  
 
Ja Aldik słyszałem natomiast inne opinie. Znajomy z podjazdu stacji benzynowej zawsze rozmawia z klientami, którzy podjeżdżają BMW z instalacją i większość mu przyznaje, że ma problemy z sekwencyjnym gazem. Twierdzą, że do BeeMek zakładaliby tylko najzwyklejszą instalację za 1500 - 2000 zł, najchętniej bez komputera, bo na takich się zachowują najlepiej (przynajmniej do E30-stek i pierwszych E36). Z resztą inny znajomy jeździ taką 1.8 jak moja i zazdroszczę mu tej prościutkiej instalki, na której wozi się za połowę ceny i nie ma żadnych problemów. Czeka tylko zawsze aż silnik złapie temperaturę i dopiero wtedy przełącza. Jest gites
  
 
Cytat:
Twierdzą, że do BeeMek zakładaliby tylko najzwyklejszą instalację za 1500 - 2000 zł, najchętniej bez komputera, bo na takich się zachowują najlepiej (przynajmniej do E30-stek i pierwszych E36)


chodzi o to że dopiero w vanosach jest bezproblemowe instalowanie sekwencji.
pozdrawiam
  
 
Cytat:
2005-03-31 09:00:23, MARCIN_RADOM pisze:
a mój znajomy w E-32 ma zwykłą i robi około 300 km dziennie i nic mu sie nie dzieje poza falowaniem wolnych obrotów. inny znajomy ma E-34 z 3,5l motorem i narzeka tylko na zbyt wysokie spalanie w mieście. pozdrawiam



Czyli jednak cos sie dzieje, a po za tym ja też sie obracam w środowisku motoryzacyjnym, troszkę pomiędzy handlarzami i każdy z nich jak słyszy o gazie to ich szlak trafia, każdy zawsze mówi że jemu się nic nie dzieje a jakoś każde auto ma z tym problem. Jest to kolejna rzecz do serwisowania, jeżeli nie miałbyś w pełni sprawnego układy zapłonowego to pewnie na benzynie ujeździłbyś jeszcze z 30 tyś km zanim bys zauważył że autko nie chodzi jak należy a na gazie od razu traci moc lub przy zwykłej instalacji gazowe strzela i niszczy co tylko ma na drodze. Jak pomyśle że mam wydać nawet 2000 na gaz i potem jeszcze 1000zł na przewody i świece itd itp a potem droższe przeglądy i większe spalania to nagle się okazuje że roczny koszt utrzymania instalacji z zjej zakupem dohodzi do 4000zł a czasami przekracza, jęzeli jednak np chociaz raz strzeli ale tak że np rozpierdzieli kolektro lub przepływke to znów robią sie koszta. Chodzi mi tylko o to że nagle sobie podliczas i stwierdzasz, że niedość że zaoszczędziłbyś na nerwach to jazda by Cie wyszła taniej benzynie niz na gazie! A już nie wspomne o 750 gdzie nie ma szans na to aby utrzymać gaz i auto w zgodzie, to jest prawie niemożłiwe, chyba że wpakujesz w silnik 3000 a w instalacje 11 tyś, no ale ciągle nalezy szukać tej niby oszczędności.
Gaz jest dobry dla tych co robią MINIMUM 30-40 tyś.km. rocznie lub mają zwykłe auteczko i rzeczywiście nie ma sensu zakładać jakiejś super instalacji, bo auto i tak jest nic nie warte lub bardzo mało i nie szkoda go zajechać, no i oczywiście jak spala w granicach 20 litrów. Chociaż ja jak sobie policzyłem to przez 3 lata by mi się gaz nie zwrócił w moim aucie i olałem sprawe.
Wnerwia mnie gaz bo go miałem i nic dobrego w tym nie widziąłem po za tym że mniej kasy na stacji zostawiałem, ale właśnie z tego powodu całkiem możliwe że jeszcze będę miał auto z lpg, ale będę starał się szukać jednak diesla.
  
 
Cytat:
2005-03-31 09:10:25, MARCIN_RADOM pisze:
jednak zastanów się nad słusznością instalowania wtrysku gazu do auta za 5-8 tysięcy pln



ale tu chodzi o e36 nie o e30 czyli juz 10-15 tys zl. zreszta moim zdaniem jesli mamy samochod za 25-30 tys zl (np e39 czy e3 i mamy zamiar trzymac go dluzej to wtedy dopiero warto dac za instalacje te 5 tys zl

[ wiadomość edytowana przez: tolo84 dnia 2005-03-31 16:26:35 ]
  
 
Cytat:
2005-03-31 16:25:44, tolo84 pisze:
ale tu chodzi o e36 nie o e30 czyli juz 10-15 tys zl. zreszta moim zdaniem jesli mamy samochod za 25-30 tys zl (np e39 czy e3 i mamy zamiar trzymac go dluzej to wtedy dopiero warto dac za instalacje te 5 tys zl [ wiadomość edytowana przez: tolo84 dnia 2005-03-31 16:26:35 ]



No tak do auta za 5 tysięcy to nie ma zbytnio sensu wsadzac gazu ale to też wszystko zależy od tego jakie to autko i jak długo chcemy nim jeździć - taką kwestie nalezy rozpatrywać idywidualnie według potrzeb, jezeli jednak, jak już pisalem, robimy dużo km to lepiej wsadzić jaknajlepszą instalacje!
To że auto jest mało warte to wcale nie znaczy, że nie trzeba o nie dbać i pozwolić aby się rozssypało.
  
 
a ja sie ciesze że sam założyłem sobie gaz nieufam mechanikom ostatnio mój kumpel zaprowadził poldka do mechanika bo mu nie palił a on mu wymienił olej w skrzyni i silniku i powiedział ze nie przystosowany poldek do gazu
  
 
aldik, jeśli nawet wymienisz przewody wysokiego napięcia nawet za 1000 pln, to jest to wydatek jednorazowy i w dodatku na 10 lat, bo to już przewody miedziane będą. kolejna sprawa to to że nawet na benzynie warto mieć sprawny układ zapłonowy. aldik do kosztów dodaj jeszcze częstsze wymiany tłumików, koszt wymiany filtrów gazu, legalizacji butli raz na 10 lat. jak policzysz uczciwie to napewno wyjdzie ci że eksploatacja auta na gazie jest tańsza. co do wybuchów to masz wybór: albo wydajesz 1000pln na układ zapłonowy i masz spokój, albo nie wydajesz nic na układ zapłonowy i czekasz na bum w dolocie. każdy wybiera to co uważa za słuszne.
pozdrawiam
  
 
jaki jest sens zakładać "sekwencję gazu"do silnika który nie ma wtrysku sekwencyjnego benzyny
  
 
Ja też mam gaz w E-30.I nie narzekam.
  
 
Dzieki wszystkim za wypowiedzi. Co do zalozenia instalacji gazowej decyzji jeszcze ostatecznej nie podjalem.Benzyna to jednak zawsze benzyna choc droga jest niesamowicie.
Pozdrawiam
  
 
No własnie benzyna to benzyna ! Mądrze podszedłeś do sprawy. Przelicz sobie ile robisz km i czy Ci się opłaca, jezeli Ci się zwróci dosyć szybko to zakładaj!