> Otwierałeś maskę zaraz po tym jak Ci zgasł na skrzyżowaniu?
> Miałeś szron tu i ówdzie na instalce gazu?
> Jak długo czekasz aby samochód zapalił?
Nie sprawdzałem, ale tak zrobię, ale to chyba nie to. Po tym odpala od razu, póki co jezdze z klapka na oslonie chłodnicy i pilnuje temperatury - termostat tez byl ostatnio wymieniany, wiec jesli chodzi o temperature układu to raczej jest OK
> Czy zdarza Tobie się, że tak gaśnie po mieście?
Raczej nie.
> Jeśli tak to zacznij od najprostszych czynności.
> Najpierw sprawdź filtr gazu (kiedy wymieniany był?).
> A potem zalej dobrej jakości gazem niezaleźnie czy filtr nie był czarny. Obserwuj silnik.
Tak zrobie. Od kupna (przejechane 20 kkm) tylko raz spuściłem smołe, wiec chyba czas do gazownika na przegląd
Tak sobie przypomnialem ze po ostatniej wymianie przewodów, świeć po kolejnych 10 kkm nie zrobilem nic z filtrem powietrza - to moze byc to
Pozdr.