| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
CHRISMEN OMA A 2,4i POZNAŃ-Swarzędz | 2005-03-29 14:46:52 Witam.
Sprawdzałem w przeglądarce jednak nic podobnego nie znalazłem. Niecały rok temu wymieniałem pompę paliwową, wtryski i filtr paliwa - autko chodziło jak lalka po 2 tygodniach zaczęło kulawo pracować na paliwie - nastąpiła regulacja i wymiana pompy paliwowej i po 2 tygodniach to samo. Jak jest zimny trzeba odpalać z przegazowaniem i nie wkręca sie na obroty. Wkurzony ponownie oddałem auto do mechaniora i znowu wymiana wtryskiwaczy - zachlastane, filtra paliwa i ponowne czyszczenia baku (Mechanior twierdził żę tankuję byle jakie paliwo - a tankuje tylko na BP i Auchan) ale ku jego zdumieniu znowu się u niego pojawiam i znowu to samo a nie tankowałem przez 2 tygodnie było tylko paliwo które on sam zatankował również na BP zresztą. Mechanior zwezwał mnie i pokazał że w tryskak znowu zbiera sie szmelc taka jasna maź która po odparowaniu paliwa zmieniła sie w pył. Moje pytanko co to i skąd sie bierze????? Mechanior mówi że zostaje juz tylko korozja przewodów paliwowych lub w baku. że zachodzić musza jakieś reakcje i wytrącanie jakiegos tlenku - czy spotkał sie ktoś z podobnym zjawiskiem. Co można w takiej sytuacji zrobić - nie chcę znowu bulić za czyszczenie baku i powtarzać to co 2 tygodnie. Czy jest jakis sposób sprawdzenia skąd bierze sie ten szajs i to usunąć na stałe aby zjawisko ponownie nie nastąpiło??? Czy jest jakaś możliwość sprawdzenia stanu baku paliwa od wewnątrz (LASTOSKOPIA) i ewentualnego zabezpieczenia przed korozją??? Proszę o jakąkolwiek pomoc co dalej można zrobić z takim fantem???? Pozdrawiam |
CHRISMEN OMA A 2,4i POZNAŃ-Swarzędz | 2005-03-29 15:45:41 przepraszam literówka miało być GASTROSKOPIA czyli możliwośc spenetrowania wnętrz bez rozcinania - ie wiem czy takie urządzenia są w mechanice bo inaczej przy pomocy latarki to ja sobie mogę poświecić ale pod kołderką bo w baku nic nie luknę. |
CHRISMEN OMA A 2,4i POZNAŃ-Swarzędz | 2005-03-30 09:44:33 zobaczyć to i możę jakoś sie da ale jak zobaczy sie jakiś syf to czy są jakies sposoby zmiany tego stanu rzeczy czy tylko w grę wchodzi wymiana?
Czy zna ktoś jakie są koszty takiego baku paliwa i czy sa może jakieś uniwersalne platikowe baki do dopasowania (słyszałem że w nowych autach puszcza sie już tylko plastikowe baki - czy sa one tańsze????) Prosze o radę co można dalej zrobić z takim fantem? |
Arek331 Opel Omega A 2,6i Bielsko-Biała | 2005-03-30 14:55:19 Panowie,
Czy to mozliwe ze u mnie stalo sie cos bardzo podobnego w 2,6i, lalem caly czas paliwo na BP w zasadzie tylko tyle aby nie swiecila sie rezerwa i abym mogl codziennie odpalic auto na paliwie i przejechac codziennie kilka km bo zwykle jezdze na LPG. Gdy zatankowalem raz paliwo na stacji obok Tesco(bylem zmuszony) to ku zdziwieniu na drugi dzien rano ledwo odpalilem auto;-(. Jakie moga byc tego przyczyny poza tym co pisaliscie na dole? Dodam, ze zatankowalem chyba 5 L tylko.... Pozdrawiam Arek |
CHRISMEN OMA A 2,4i POZNAŃ-Swarzędz | 2005-03-30 15:47:39 narzuca mi sie jeszcze jedno pytanie czy ktoś wie czy baki paliwa różnia sie iędzy soba w zależności od pojemności silnika?
Bo od kombi i od limuzyny są różne - proszę o potwierdzenie. |
CHRISMEN OMA A 2,4i POZNAŃ-Swarzędz | 2005-03-31 16:26:42 a coś więcej o laminowaniu baku - bo pierwsze szłyszę jak można zabezpieczyć w ten sposób zbiornik od środka??? Będe wdzięczny zo jakiekolwiek info.
|
CHRISMEN OMA A 2,4i POZNAŃ-Swarzędz | 2005-04-01 14:35:21 dzięki za wyczerpującą opowieść ale nie doczytałeś mój problem polega na tym że korozję czy jakiś syf mam od wewnątrz zbiornika z zewnątrz wszych jest oki - i w tym problem jak to załatwić??? |