Cały układ wydechowy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!
Od jakiegos czasu nosze sie z zamiarem wymienienia wydechu bo moj stary jest juz lekko "wysluzony", kupilem zatem wszystko co mi potrzebne tak wiec posiadam: portki, rure srodkowa, tlumik srodkowyi koncowy. Moje pytanie dotyczy wlasnie instalacji wydechu. Czy bede potrzebowal garazu, kanalu czy wystarczy lewarek i troche checi? jakie klucze bede potrzebowal i czy ogolnie sa jakies problemy z montazem?
Poldek jest z 1989roku (czyli tzw. przejsciowka) 1,5 sle

pzdr Tomek


[ wiadomość edytowana przez: fidek dnia 2003-07-02 10:53:19 ]
  
 
Witam ostatnio wymieniałem tłumik srodkowy. O ile dobrze pamietam był potrzebny klucz 17. Zresztą w moim przypadku udało mi sie odkręcic jedną śrube w ciągu pół godziny. Z następną śrubą mordowałem sie troche dłuzej i poddałem się. Nastepnego dnia kupiłem fleksa za 30zł i ze śrubą poradziłem w niecałą minutę. Koszt sruby z nakretka koło 1zł. Wniosek jeżeli sie nie da nie ma co sie zastanawiac tylko ciąć. Wyminiałem to bez kanału, poldek był podparty na pieńku. Niezbyt wygodna robota następnym razem od razu jade na kanał.
  
 
Powiem tak, kiedyś z ojcem wymienialiśmy wydech w poldku z 82 roku (super maszyna ) robiliśmy to pół dnia oczywiście robiliśmy to na podwórku... w lutym pojechałem swoim poldkiem 1.6 GLi do do warsztatu i wydech calutki wymienili mi w ciągu pół godziny.
Za wymianę zapłaciłem z tego co pamiętam 40 złotych.

Pozdrawiam
Macmind
  
 
Jesli chcesz wymienić cały wydech to polecam kanał raczej. Jeśli nie chcesz wchodzić pod auto to trudno ci bedzie spasowaci ustawić odpowiednie kąty rury środkowej wydechu tak aby nie ocierały np o bak. Jeśli nie masz szlifierki kątowej to rzeczywiście wymiana wydechu może ci zająć pół dnia, tam wszystko się zapieka na amen.
Masz o tyle łatwiej że wymieniasz cały wydech i możesz go pociąć
Warto się jeszcze zaopatrzyć:
1. w nowe wieszaki gumowe dwa zaraz przy srodkowym tłumiku i trzeci przy koncowym tłumiku
2. nowe obejmy
3. nową uszczelkę pod "portki"
PS co do kluczy to przyda się na pewno 17, 13 jakis śrubokręt i młotek też mile widziany

Miłej wymiany



[ wiadomość edytowana przez: Mokry dnia 2003-07-02 12:18:13 ]

[ wiadomość edytowana przez: Mokry dnia 2003-07-02 12:22:45 ]
  
 
Cytat:
2003-07-02 12:16:04, Mokry pisze:
Miłej wymiany



Mokry, nie bądź złośliwy... hehehehe
  
 
Z cała stanowczoscią polecam kanał....
Jak nie masz w domu to nawet taki najazd jak są na starych stacjach benzynowych wystarczy.... a co do cięcia śrub - nie ma sie co zastanawiać - kupuj od razu komplet nowych zacisków i wymieniaj całośc - ( koszt kilku złotych szt a stare jak są skorodowane to ich za chiny ludowe dobrze nie zaciśniesz - i za jakiś czas czeka cie ciągłe skręcanie układu..... zadna przyjemnosc jak ci sie w trasie rozkręci albo jak akurat bedziesz w garniaku.... - Uwierz mi - te samochody zazwyczaj wtedy sie psują )
A - i do cięcia śrub polecam norzyce do prętów - są szybsze od flrxa i nie potrzeba prądu - co w przypadku kanału na stacji jest raczej przydatne....
A co do warsztatów - Po co przepłacać za coś co można zrobić samemu ??


PS
Spraw sobie solidne rękawice robocze - nie życze nikomu pokaleczyć sie taką pordzewiałą rura......
  
 
Cytat:
2003-07-02 23:50:30, Waga pisze:
Cytat:
2003-07-02 12:16:04, Mokry pisze:
Miłej wymiany



Mokry, nie bądź złośliwy... hehehehe


Skądże by znowu
Po prostu życzyłem Fidkowi powodzenia i mam nadzieje że nie szalał pod autem tak jak ja kiedyś z brzeszczotem w ręce wymieniając tylko środkowy tłumik
Szybko się wyleczyłem z tego i kupiłem fleksa w supermarkecie
  
 
dzieki chlopaki jednaK macie racje i zrobie to sam.. tzn moj starszy bedzie taniej a co do wszystkich zaciskow,uszczelek i srub to kupilem wszystko doslownie wszystko co potzrebne
  
 
OK panowie caly wydech nowka sztuka zamontowany do poldolota oczywiscie moj stary sie od tego przyczynil hehe i nie placilem za wymiane w warsztacie, przy okazji pragne podziekowac za wszystkie rady (np. dotyczace srub, ktore faktycznie sie nie daly odkrecic badz ktore sie ukrecily ) - teraz wszystko ok i tylko mudsze na regulacje LPG jechac a potem...urlop

jeszcze raz thx
  
 
Panowie ja z takim małyma pytankiem,chce wymienić cały układ wydechowy a przynajmniej jego początkową część,bo strasznie wkurzają mnie te portki zaraz po kolektorze,wydają przerażający dźwięk(nawet nowe)takie dzwonienie,bzyczenie czy coś,więc pomyślałem że wymienie! Tylko na co?? W nowszych poldkach jest tam chyba zamiast portek rura która idzie do tłumika albo katalizatora,czy jest możliwość aby to wymienić?Co będzie mi potrzebne? Czy potrzeba do tego wymieniać kolektor??? Dzięki za pomoc!!
  
 
W nowszych też są portki tylko nieco wczesniej schodzą się w jedną rurę i łaczą sie z pierwszym tłumnikiem. Jak coś to wymień cały kolektor na rurowy od plusa GSI. Nic nie trzeba przerabiać tylko montować, a później pierwszy tłumnik od caro i połączyć resztą wydechu.
  
 
Cytat:
2005-04-04 21:05:05, pinifarina pisze:
Panowie ja z takim małyma pytankiem,chce wymienić cały układ wydechowy a przynajmniej jego początkową część,bo strasznie wkurzają mnie te portki zaraz po kolektorze,wydają przerażający dźwięk(nawet nowe)takie dzwonienie,bzyczenie czy coś,więc pomyślałem że wymienie! Tylko na co?? W nowszych poldkach jest tam chyba zamiast portek rura która idzie do tłumika albo katalizatora,czy jest możliwość aby to wymienić?Co będzie mi potrzebne? Czy potrzeba do tego wymieniać kolektor??? Dzięki za pomoc!!

umnie jest to samo ,bzyczy trzeszczy i takie dziwne dzwięki,narazie się przyzwyczaiłem ale też planuje podjąć walke
  
 
Ohh no wielkie dzięki,bo już nerwy trace przez ten dziwny odgłos,zero kultórki pracy!Będe musiał sie z tym pobawić! Dzieki jeszcze raz!!!
  
 
Coś mi sie jeszcze przypomniało. Sprawdzcie osłonę cieplną rozrusznika bo to ona może tak hałasować może trzeba ją dokręcić. hałas może robić też osłona cieplna założona na kolektorze wydechowym. Jak coś dokręcić te elementy ajak to nie pomoże zdemontować i jeżdzić bez. Ja tak zrobiłem w pierwszym moim Poldku i pomogło przestało brzęczeć i bzyczeć.
  
 
Dzięki enes! Ja osłony już dawno nie mam heheh ale masz racje to też może wydawać różne odgłosy bo kiedyś tak było!Teraz rozglądam sie za rurowym kolektorkiem!Pozdro i narka!!