MotoNews.pl
  

MK7 06.1995 1,4i - Spadają obroty i szarpie na rozgrzanym

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czytałem historie innych postów w archiwum, lae nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi. Prosiłem już Henryka o pomoc na Privie, ale zapytam również i Was (mam nadzieję, że nie obrazisz sie Henryku).

Czy mógłbym prosić o przesłanie mi na maila (jest w profilu) wszystkich informacji związanych z odczytywaniem błędów komputera MK7 silnik 1,4 na wielopunktowym wtrysku rok prod 06.1995.

Mój problem polega na tym, że kiedy silnik jest rozgrzany i zatrzymam sie np na światłach to na wolnych obrotach silnik czasami szarpie i obroty spadają mu do 300-400 obr. Raz nawet zdarzyło się że zgasł. Tego typu zachowanie ma miejsce sporadycznie (jak na razie).


Byłem z nim u elektryka, który posprawdzał mi świece, kable, wtryski, kompresję i inne "pierdoły" (na których się nie znam i nie zapamiętałem ich nazw). Wszystkie odczyty są niemalże idealne. Jedyny problem to odczyty z sondy lambda. Kiedy obroty silnika są powyżej 1100 to mieszanka spalin jest ok. Na testerze diody płynnie zapalają się w górę i w dół, w górę i w dół (na testerze na górze pisze mocna mieszanka spalin, a na dole słaba mieszanka spalin). Kiedy elektryk wymienił sondę na nową (pozyczoną z zaprzyjaźnionego sklepu), problem szarpania nie wystąpił, ale diody na testerze sondy świeciły się tylko dwie dolne (czyli słaba mieszanka spalin). To co mógł elektrych sprawdzić "na piechotę" to działa bez zarzutu. Jedyne co mi pozostało to zczytanie kodów błędów z komputera. Chciałbym wykonać taki kabelek oraz zdobyć potrzebne oprogramowanie aby móc te kody odczytać, bo na ASO(i wydatek rzędu 200-250 zł) mnie nie stać. Śledząc historię forum znalazłem info iż zbyt dużo spalin dostaje się do komory spalania i dlatego "zamula" silnik. Mnie ten akurat ten problem (chyba) nie dotyczy, bo na wyższych obrotach silniczek rwie jak na 75 szalonych kucyków przystało.

Na chwilę obecną zmieniłem paliwo, ponieważ wydaje mi się iż problem zaczął się pojawiać kiedy zacząłem tankować V-power'a na muszelce. Jednak obawiam się, że problem nadal występuje
  
 
UP
  
 
Podnoszę temat, ponieważ otrzymałem nowe informacje w sprawie. Mianowicie.

Nasz kolega, RGS, ma bardzo podobny problem ze swoim Essim, a ma taki sam silnik jak ja (1,4i). Dzisiaj otrzymałem od niego informację iż zlokalizował "padnięty" (jego zdaniem) czujnik. W trzech słowach opisał jego lokalizację, dlatego tez postanowiłem udać się na parking uzbrojony w czapkę, latarkę i aparat fotograficzny by przyjżeć się "dziadowi" (jak go nazwał RGS).

Czy ktoś z Was, mógłby oświecić Nas - nad czym to ustrojstwo czówa (jakoże nazywa się czujnik)?

Poniżej fotki:

Jest to czarny czujnik, który jest wkręcony do głowicy od strony kolektora ssącego nad wtryskiwaczem czwartego cylindra (od strony cewki zapłonowej)



Widok z boku:



Widok z góry oraz bez wtyczki:




Tak (prawdopodobnie) biegnie okablowanie od czujnika:



Znalazłem równiez jakiś numer na czujniku, oto on:



Czekam na pomysły!!!
  
 
Hmm, a moze na poczatek odlacz czujnik predkosci pojazdu - ten przy skrzyni, do ktorego wkrecana jest linka. On podobne rzeczy lubil robic - szczegolnie ze spadajacymi obrotami.
  
 
A jaki efekt powinienem uzyskać po odłączeniu go? Jak już pisałem problem ten nie pojawia sie za każdym razem jak sie zatrzymam tylko sporadycznie.
  
 
Czy z odłączony czujnikiem powinenem pojeździć i czekać aż efekt spadających obrotów się powtórzy, lub nie?

[ wiadomość edytowana przez: DarasBB dnia 2005-10-31 19:38:45 ]
  
 
czujnik predkosci sluzy do tego zeby podtrzymac wyzsze obroty przy dojezdzie do np skrzyzowania a jak samochod sie zatrzyma stabilizuje obroty. i tak odlaczenie go pomaga czesto na wolne obroty ale nie jest to rozwiazanie problemu bo jak sie nie myle (a moge sie mylic) mapa pracy silnika jest uzalezniona od tego czy samochood jedzie czy nie wiec mozna stracic ptrzez to konia lub dwa...
  
 
Cytat:
2005-10-31 20:14:44, paver pisze:
czujnik predkosci sluzy do tego zeby podtrzymac wyzsze obroty przy dojezdzie do np skrzyzowania a jak samochod sie zatrzyma stabilizuje obroty. i tak odlaczenie go pomaga czesto na wolne obroty ale nie jest to rozwiazanie problemu bo jak sie nie myle (a moge sie mylic) mapa pracy silnika jest uzalezniona od tego czy samochood jedzie czy nie wiec mozna stracic ptrzez to konia lub dwa...



A czy czujnik ten może mieśc wpływ na mieszankę spalin na wolnych obrotach ?????????? Bo sonda lambda, która jest sprawna w 1000%, na wolnych obrotach pokazuje ubogą mieszankę spalin.
  
 
nie. ale jezeli na wolnych sonda nie dziala to znaczy ze nie jest dokonca sprawna. znaczy jest za zimna. sonda pracuje w temp jak pamietam 700 stopni. widocznie na wolnych sie nie dogrzewa. sprawdz czy do sondy dochodzi zasilanie grzalki (2 biale przewody powinno byc 12V) jezeli jest prad to sonda jest uszkodzona..
  
 
Mam dokładnie to samo autko i chyba ten sam problem, tak mi sie wydaje... Tylko że te obroty spadają nie tylko podczas jazdy. Gdy auto stoi jak przygazuje wtedy tez mi obroty spadają poczym po chwili rosną... wydaje mi sie ze to krokowy jakoś wolno działa jak by sie przywieszał jakoś bo dzieje sie to sporadyczne...
  
 
Cytat:
2005-10-31 20:54:35, PSYQ pisze:
Mam dokładnie to samo autko i chyba ten sam problem, tak mi sie wydaje... Tylko że te obroty spadają nie tylko podczas jazdy. Gdy auto stoi jak przygazuje wtedy tez mi obroty spadają poczym po chwili rosną... wydaje mi sie ze to krokowy jakoś wolno działa jak by sie przywieszał jakoś bo dzieje sie to sporadyczne...



Ty na 99% masz krokowca.
  
 
sprawdzić regulator położenia przepustnicy i bezpiecznik od podgrzewacza sondy. w skrzynce z bezp czwarty od lewej-KAT
  
 
Odlacz czujnik, pojezdzisz chwile, bedzie wiadomo o czy oibjaw ustapi.
Co do tej ubogiej mieszanki na wolnych obrotach, moze trzebaby do niej zrobic adaptacje komputera?
  
 
Cytat:
2005-10-31 21:25:46, dido pisze:
sprawdzić regulator położenia przepustnicy i bezpiecznik od podgrzewacza sondy. w skrzynce z bezp czwarty od lewej-KAT



Bezpiecznik jest OK, a po przekręceniu kluczyka w stacyjce na białych kabelkach do sondy pojawia sie 12,6 [V] (czyli od podgrzewacza). Sonda lambda też jest OK, bo elektryk przy mnie podpinał nówkę prosto ze sklepu i na wolnych obrotach mieszanka spalin nadal była cały czas uboga.
  
 
Cytat:
2005-10-31 21:44:05, niesztof pisze:
Odlacz czujnik, pojezdzisz chwile, bedzie wiadomo o czy oibjaw ustapi. Co do tej ubogiej mieszanki na wolnych obrotach, moze trzebaby do niej zrobic adaptacje komputera?



Chciałbym Krzysiu, ale to kosztuje. Spróbuję coś wycyganić w Fordzie w ramach bezpłatnych jesiennych przeglądów.
  
 
mnie ten czujniczek na fotce przypomina czujnik polozenia walka tak jest przynajmniej w 16v
  
 
mnie ten czujniczek na fotce przypomina czujnik polozenia walka tak jest przynajmniej w 16v
  
 
Mam nadzieję rozwiązac swój problem dnia 7.11.2005 gdyż na ten własnie dzień jestem umówiony do serwisu Ford'a gdzie ma nastąpić scalenie mojej Essinki z komputerem i obadanie do mu dolega.

I'll keep U posted.


[ wiadomość edytowana przez: DarasBB dnia 2005-11-02 11:41:20 ]
  
 
No to 3mam kciuki za happyend
  
 
Jednym słowem?






Q$%#@