Stukanie w silniku

Witam wszystkich obecnych na forum i proszę o pomoc w następującej sprawie.
W grudniu wymieniłem wałek rozrządu i popychacze, po upływie trzech miesięcy zaczęło coś mi stukać w silniku, a ściślej mówiąc w głowicy. Rozebrałem głowice i stwierdziłem, że krzywki na wałku są zjechane. Postanowiłem kupić całą głowice na szrocie, po dotarciu zaworów, sprawdzeniu stanu wałka i wymianie uszczelniaczy założyłem głowice. Dzisiaj po robocie poszedłem do garażu odpalam samochód i ZONK efekt ten sam coś stuka w silniku, nie równa praca przez około 5 minut potem silnik się ustabilizował, ale dalej słychać pukanie w głowicy. Po paru minutach silnik zgasł i już nie mogłem go uruchomić, zacząłem kluczem kręcić wał żeby sprawdzić znaki na rozrządzie i w pewnym momencie odczułem bardzo silny opór.
Rozrząd jest dobrze ustawiony, znaki się zgrywają.

Proszę wszystkich o opinie.

Mój pojazd to:
FORD ESCOTR
Rok produkcji 1991
Silnik 1.4L (FUH) gaźnikowy

Jutro zajrzę do głowicy i podam więcej szczegółów.

Dziwna sprawa, dzisaj przestało stukać . Gdzieś na forum wyczytałem że przyczyną mogły być popychacze hydrauliczne i z biegiem czasu przestanie stukać.
Mam jeszcze problem z uruchamianiem autka, zastanawia mnie zapłon (sterowany elektronicznie) i z tym chyba nic nie zrobie, oraz gaźnik (regulacja CO) tu to chyba czeka mine wizyta w AutoKLINICE

Wałek - FEBI (starte krzywki na 1 i 2 cylindrze –zawory ssące oraz na 3 i 4 zawory wydechowe)
Popychacze - FEBI (praktycznie nie ma śladu zużycia)
Docierane zawory

zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz - a mianowicie cisnienie oleju - moze ono nie jest za bogate i nie napelnia odpowiednio popychaczy przez co nie pracuja tak jak potrzeba itd itp