MotoNews.pl
11 Getz - hmmm... czy to dobre autko? (118700/90) - PT
  

Getz - hmmm... czy to dobre autko?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich!
Jestem posiadaczem Getza 1.3 od 2 miesiecy (5500 km przejechałem). Oczywiscie ciesze sie bardzo z nowego wymarzonego autka ale... zaczynam sie zastanawiac czy dokonalem dobrego wyboru. A oto przyczyny:
1. Zaczely sie problemy z zawieszeniem z przodu. Skrzypi jak stara kanapa, czasem cos stuknie, ogolnie ciagle cos w nim slychac, mam wrazenie jakby żyło swoim zyciem Bylem juz w ASO i cos tam Panowie Fachowcy posmarowali - pomoglo nieco na pare dni i skrzypniecia rzadko się pojawiały.

2. Rownież z przodu przy przejechaniu przez jakąś nierówność, dobywa się dziwne syknięcie, jakby wydobywał się pod ciśnieniem jakiś gaz, czy też powietrze - w momencie jak zawieszenie "dobija" - czy to może być efekt źle działającego amortyzatora?

3. Skrzynia biegów - dziwnie działa i nie chodzi mi wcale o bieg wsteczny o ktorym juz wiele osob pisalo, ale o 1, 2 i 3. Dziwne zjawisko obserwuję, czasem haczą mi te biegi, a czasem nie. Ogolnie niby skrzynia działa ładnie, biegi wchodzą jak w masło, ale czasami cos jakby sie w niej przestawiało i działa gorzej niż w fiatach... Nie wiem co o tym myśleć, troche nie mam czasu i ochoty na walkę z ASO, które pewnie zacznie wmawiać mi, że źle zmieniam biegi i że wszystko jest cudownie - chcę dodac, ze to nie jest moje pierwsze auto i umiem poprawnie zmieniac biegi i wiem kiedy sie wciska sprzeglo . Najdziwniejsze jest to, że skrzynia nie zawsze tak sie zachowuje i trudno jest przewidzieć, kiedy zadziała dobrze, a kiedy coś w niej chrupnie.

Chciałem Was zapytać czy mieliście podobne problemy?

Pozdrawiam Wszystkich Serdecznie
  
 
Witaj wśród coraz liczniejszego grona posiadaczy Getzów

A teraz do rzeczy:
1. Też mam jakieś delikatne skrzypienia z przodu, wydaje mi się, że to poduszki amortyzatorów. W dwóch poprzednich autach (Fiatach) też to miałem, ale z dużo większym natężeniem, więc w ogóle nie zwróciłem na to uwagi

2. To zjawisko całkiem normalne, Getz ma amortyzatory gazowe albo gazowo-olejowe, które własnie tak sykają.

3. Ze skrzynią nie mam najmniejszych problemów. Działa perfekcyjnie. Tylko wsteczny wymagał przyzwyczajenia tak jak wspomniałeś.
Przychodzi mi tylko do głowy, że może coś być nie nasmarowane, albo źle nasmarowane Nie wiem. Lewarek jest sprzężony ze szkrzynią za pomocą cięgieł, może coś z nimi nie w porządku.

Jakim autem jeździłeś przed Getzem? Ja bezpośrednio przed Hyu miałem Fiata Palio i tam skrzynia, mimo, że chodziło bardzo sympatycznie, jednak dużo odbiegała od skrzyni Getza i tam właśnie zdażało mi się nieprzyjemne haczenie...
  
 
Skrzynie w hyundaiach wymagaja jeszce dopracowania. Ja jezdzilem kawalek getzem. I powiem ze skrzynia tam niezle chodzi. W porownaniu do Accenta. Bo skrzynia w Acc to moim zdaniem abrdzo slaby punkt. Szczegolnie haczaca sie 2. Hmm co do ASO jak tam oddasz to napewno nie poprawia. A zobserwowales moze cos takiego ? ze jak pojezdzisz troche i olej sie w skrzyni nagrzeje to lepiej wchodza ? u mnie tak jest
  
 
Aaa, nie wziąłem pod uwagę, że ja mam inną skrzynię...
  
 
Cytat:
Dziwne zjawisko obserwuję, czasem haczą mi te biegi, a czasem nie. Ogolnie niby skrzynia działa ładnie, biegi wchodzą jak w masło, ale czasami cos jakby sie w niej przestawiało



W moim aucie jest dokładnie taki sam objaw. Getz ma przejechane 13500 km.
  
 
Ja od stycznia przejechałem 22 000 km, i moja ocena to 4+.
Ogolnie jestem zadowolony, z przodu nic szczegolnego nie slysze, skrzynia oprócz wstecznego jest ok. Nie miałem jeszcze żadnych kłopotów z autem, miałem natomiast z gazem (wadliwe wtryskiwacze) i z centralnym zamkiem (głupiał i nie chciał mnie wpuścić do auta).
Ostatnio w ASO gość dał mi ulotke z przedrukiem oceny Getza po 100 000 km, ocena -5. Moze udaj sie po tą ulotkę żeby sie troche podbudować. W tescie przez 100 000 najpowazniejsza awarią była...... spalona żarówka w reflektorze. Ogólnie auto oceniono bardzo dobrze.
  
 
Cytat:
2005-10-14 09:07:26, rsawiak pisze:
Ja od stycznia przejechałem 22 000 km, i moja ocena to 4+. Ogolnie jestem zadowolony, z przodu nic szczegolnego nie slysze, skrzynia oprócz wstecznego jest ok. Nie miałem jeszcze żadnych kłopotów z autem, miałem natomiast z gazem (wadliwe wtryskiwacze) i z centralnym zamkiem (głupiał i nie chciał mnie wpuścić do auta). Ostatnio w ASO gość dał mi ulotke z przedrukiem oceny Getza po 100 000 km, ocena -5. Moze udaj sie po tą ulotkę żeby sie troche podbudować. W tescie przez 100 000 najpowazniejsza awarią była...... spalona żarówka w reflektorze. Ogólnie auto oceniono bardzo dobrze.



to z AŚ ?

hahaha no to ostro oceniaja jak minus za zarowke u mnie sie 3 przepalily to acc by z 3 moze dostal

Ps. getz fajne autko mam i ciagle jest ich wiecej wypiera powoli bardziej znana konkurencje
  
 
za taką kase myśle że autko jest całkiem niezłe. a co do skrzyni biegów w getzie to mogę tylko podpowiedzieć że hydrauliczne sprzęgło ma tą zaletę że chodzi bardzo lekko ale wadą jest że przy każdej zmianie biegu należy je wciskać do samego końca jest przeważnie samoregulowane i nie można tak jak na lince podciągnąć sobie i zmieniać bieg z pedałem np. wcisniętym tylko do połowy. trzeba poprostu sie do tego przyzwyczaić.
  
 
Witam!
Niestety probowalem juz wszystko tzn rowniez precyzyjnie i do konca wciskalem sprzeglo ... az mnie noga bolała i mimo to czasem haczyło a czasem nie... mam wrażenie żę gdzie indziej jest przyczyna. Nie wiem tylko co robić czy zgłaszać to w ASO? Bo jak się okaże za 5 tys km, żę padła mi skrzynia - to potem powiedzą, ze z mojej winy i gwarancja nie obejmuje tej wady. Tak sobie myśle, czy lepiej nie zglosic i jak powiedza ze wszystko ok, to poprosze o pisemne stwierdzenie, ze zglaszalem wadę skrzyni. Potem bede mial podkladke w razie czego.


Mam ten artykuł z gazety. rzeczywiscie ocena jest wysoka i powiem szczerze ze własnie dopiero po przeczytaniu tych opinii i opinii napisanych w internecie zdecydowalem sie na kupno getza. Nie wiem tylko, jakie jest podejscie hyundaia do wysylania aut na rynki europejskie... w sumie testowane autko bylo o ile dobrze pamietam z terenow niemieckich - mozliwe ze hyundai na ten rynek produkuje autka nieco lepszej jakosci, moze sie myle, ale chociazby fakt ze w Polsce nie ma wersji GLS, ani z silnikiem 1,6 swiadczy o tym ze nasz rynek jest traktowany po macoszemu. Mysle ze ogolnie producenci dopiero teraz zaczynaja sobie zdawac sprawe z tego ze u nas auta tez musza byc dobre i dobrze wyposazone, bo inaczej sie nie sprzedadzą.


A czy zglaszales to w ASO? Co powiedzieli?


Cytat:
--------------------------------------------------------------------------------

A zobserwowales moze cos takiego ? ze jak pojezdzisz troche i olej sie w skrzyni nagrzeje to lepiej wchodza ?

--------------------------------------------------------------------------------

No ciekawa uwaga - sprobuje to kilka dni poobserwowac i napisze jaki wynik testu


Cytat:
--------------------------------------------------------------------------------

To zjawisko całkiem normalne, Getz ma amortyzatory gazowe albo gazowo-olejowe, które własnie tak sykają.


--------------------------------------------------------------------------------


Czy w innych autkach ktore maja gazowe amortyzatory tez tak syczy? Pytam z ciekawosc, bo nie znam sie na tym... Czy zalezy to od marki amortyzatora - czy przy wymianie w przyszlosci warto na to zwrocic uwage?

Cytat:
--------------------------------------------------------------------------------

Ze skrzynią nie mam najmniejszych problemów. Działa perfekcyjnie. Tylko wsteczny wymagał przyzwyczajenia tak jak wspomniałeś. Przychodzi mi tylko do głowy, że może coś być nie nasmarowane, albo źle nasmarowane Nie wiem. Lewarek jest sprzężony ze szkrzynią za pomocą cięgieł, może coś z nimi nie w porządku.


--------------------------------------------------------------------------------


Hmmm... coz, sam nie wiem co myslec, ale gdyby bylo nie nasmarowane, to czy wada nie pojawialaby sie caly czas? Podobnie z cięgłami - czy jest możliwe , ze mogą czasem działać lepiej lub gorzej?

Cytat:
--------------------------------------------------------------------------------

Witaj wśród coraz liczniejszego grona posiadaczy Getzów ...
...Jakim autem jeździłeś przed Getzem? Ja bezpośrednio przed Hyu miałem Fiata Palio i tam skrzynia, mimo, że chodziło bardzo sympatycznie, jednak dużo odbiegała od skrzyni Getza i tam właśnie zdażało mi się nieprzyjemne haczenie...

--------------------------------------------------------------------------------



To fakt grono posiadaczy getza radykalnie rosnie, teraz to codziennie na ulicach spotykam po kilka egzemplarzy. jeszcze pol roku temu to sporadycznie widzialem jakiąś pojedyncza sztuke.

Ja wczesniej mialem fiaty i tak naprawde getz jest pierwszym autem innej marki. Powiem szczerze ze jest to dla mnie duza zmiana i ciesze sie ze zdecydowalem sie na getza, bo to ładne i sympatyczne autko (mimo że czasem trzeszczy syczy - hehe... prawie jak rasooowy fiat)


Cytat:
--------------------------------------------------------------------------------

nie wziąłem pod uwagę, że ja mam inną skrzynię

--------------------------------------------------------------------------------



No własnie, z tego co kojarze to masz model 1,6
nawiasem mówiąc fajne autko
Pozdrawiam


[ wiadomość edytowana przez: speedmaster dnia 2005-10-15 16:05:26 ]
  
 
Do PiotrekF Używaj opcji "edytuj" a nie pisz 10 postów jeden po drugim w ciagu 10 minut
  
 
Witam ponownie
Cytat:
co do skrzyni biegów w getzie to mogę tylko podpowiedzieć że hydrauliczne sprzęgło ma tą zaletę że chodzi bardzo lekko ale wadą jest że przy każdej zmianie biegu należy je wciskać do samego końca jest przeważnie samoregulowane



Zastanawialem sie nad tym co napisales i mam pytanie: moze to cos zwiazane z hydrauliką sprzęgła? CZy sprzegło hydrauliczne w getze dziala przy udziale jakiejs cieczy (podobnie jak wspomaganie)? Jesli tak to moze cos jest z układem zamkniętym takich cieczy czy jakiegos oleju? Co o tym myslisz?

Pozdrawiam

Ok przepraszam ucze sie dopiero to sa moje pierwsze kroki na grupie dyskusyjnej


Własnie o to chodzi

[ wiadomość edytowana przez: speedmaster dnia 2005-10-15 16:13:17 ]
  
 
Do PiotraF,

czy "stara kanapa" (piekne i prawdziwe sformulowanie) nadal daje o sobie znac, czy moze jakos sobie z tym poradziles?

Oczywiscie, jezeli udalo Ci sie te wkurzajace dzwieki zlikwidowac napisz co pomoglo.

pzdr.
  
 
Witam
Ja moim Getzem przejechałem w ciagu roku ponad 30 tyś km i z autka jestem zadowolony. Początkowo też coś mi skrzypiało z produ były też jakieś stuki w podwoziu ale ASO sobie z tym poradziło. (serwisuje w Ifamexie w Warszawie - szybko sie uczą bo wcześniej byli salonem Hondy)

Jedyne kłopoty jakie mam wiążą to
- 2 razy robiłem już zbierzność i szykuję sie na trzeci raz
- 3 razy wyważałem oponki (nie licze wyważania przy zmniane letni/zimowe) objewy były ciekawe bo drgania zaczynały się przy 130 km/h i to tylko na niektórych odcinkach dróg.

Poprzednio jeździłem Atosem i miałem ten same problemy

Odrazu uprzedze uwagi na temat stanu polskich dróg jako przyczyny tych kłopotów bo równolegle jeżdzę służbowo innym autkiem i takich objawów nie ma.



Cytat:
2005-10-15 15:27:21, PiotrekF pisze:
Mam ten artykuł z gazety.(...) w Polsce nie ma wersji GLS, ani z silnikiem 1,6 swiadczy o tym ze nasz rynek jest traktowany po macoszemu. Mysle ze ogolnie producenci dopiero teraz zaczynaja sobie zdawac sprawe z tego ze u nas auta tez musza byc dobre i dobrze wyposazone, bo inaczej sie nie sprzedadzą.


Tutaj wina leży nie po stronie producenta tylko importera. Gadałem na ten temat z ludźmi z branży i powiedzieli mi tak:
"Na początku lat 90 kiedy Hyundai Polska zaczą sprowadzać Ponego do władzy dorwały się tam komuchy. Auta sprzedawały się jak ciepłe bułeczki ze wzgledu na cenę niewiele wyższą od Poldka. Oni nie robili nic - samochody sprzedawały się same. Potem konkurencja zaczęła rosnąć w siłe a oni nie robili nic i nadal nic nie robią"
Pamiętacie jak wchodził Atos do sprzedaży - wielka kampania raklamowa a potem coś było nie tak i wycofali go ze sprzedaży a gdy ponownie wszedł do sprzedazy mało kto o tym słyszał i sprzedawali w 2000/2001 egzemplaże z 1999r.
Jak wchodził Tucson to wielka kampania reklamowa a na stronie Hyundaia Polska nic
Dlaczego poprzednia sonata nie była dostępna??
Dlaczego nowy atos nie jest dostępny??
Dlaczego Getz przez zmiana w wersji 1.1 miał tylko wyposażenie Basic a wersji 1.6 i disla nie było - (powie ktoś że cena za wysoka a ja sie spytam to dlaczego nie można było dać do niego wyposażenia Basic czy Activ
Dlaczego na stronie Hyundaia podane sa parametry Coupe 2.7 V6 a nie ma ceny - jak podają parametny to niech dadzą też cenę bo niektórzy nie mają ochoty na składanie oficjalnych zapytań o cenę
Dleczego Coupe jest dostępny w jednej wewrsji wyposażenia

A małe kraje takie jak Słowacja i Litwa (innych nie sprawdzałem) mają nowego Atosa, miały Getza 1.6 i Coupe 2.7.

Pozatym czy wiecie dlaczego w ASO wciskają nam klocki hamulcowe za 300 PLN czy filtr klimatyzacji za 200 PLN?
Odpowiedź jest prosta - zmusza ich do tego Hyundai Polska narzucając minimalne roczne wielkości ilości zakupionych orginalnych części zamiennych - w przeciwnym razie stracą autoryzację. Ustawa GVO zezwala na stosowanie zamienników.

Nawiązując do ceny części zamiennych to dlaczego JC Auto może sprzdawać klocli hamulcowe (od tego samego producenta co bierze je Hyundai - te same w tym samym opakowaniu) za 100 PLN a w ASO kosztują 300 PLN albo komplet 2 filtrów klimatyzacji za 60 PLN gdy ASO ten sam komplet ma w promocji za 180 PLN

Albo dlaczego zamykają pierwszy w Warszawie (chyba też w Polsce) salon sprzdaży samochodów który nadal ma bardzo wysoka sprzedaż - czy to że mają za mały salon wystawowy jest wystarczającym powodem. Nawet jeżeli gdyby tą tecyzję podjęli Koreańczycy to czy Hyundai Polska nie mógły się za nimi wstawić

Albo dlaczego kupując samochód i wpłacając na niego zaliczkę nie mam pewności czy jest on dostępny.
1. Przy Atosie po kilku dniach okazało się ze takiego koloru jak chciałem to juz nie ma w sprzedaży i już nie będzie (chodziło o czerwień)
2. Przy Getze po godzinie od wpłacenia zaliczki okazało się że tem samochód na który ją wpłaciłem jest jednak zarezerwowany a ja mogę poczekać na swój 1 - 2 tygonie dłużej albo wybrać inną wersję.
Jak się później okazało dealer przyjmując odemnie zaliczkę na samochód ma tylko wdląd do tego czy taki samochód jest dostępny a czy jest on zarezerwowany okazuje się w trakcie realizacji mojego zlecenia
  
 
z tymi pytaniami raczej powinienes się zwrócic do Hyundai Polska a nie do nas
  
 
a tak wylewny jestem i się trochę rozpisałem

a możesz podać mi do niego linka bo go zagupiłem?

[ wiadomość edytowana przez: speedmaster dnia 2005-12-17 15:35:57 ]
  
 
Cytat:
2005-12-16 23:45:16, Rozbik pisze:
a możesz podać mi do niego linka bo go zagupiłem?



do kogo?? Hyundaia Polska?? jak tak to: www.hyundai.pl

P.S.

stosuj opcję EDYTUJ a nie pisz posta po poście
  
 
Chodziło mi o lint to tematu o salonach hyundaia, ale już go znalazłem.
Jeśli chodzi o post za postem to się poprawię
  
 
Cytat:
2005-10-13 15:57:28, PiotrekF pisze:
3. Skrzynia biegów - dziwnie działa i nie chodzi mi wcale o bieg wsteczny o ktorym juz wiele osob pisalo, ale o 1, 2 i 3. Dziwne zjawisko obserwuję, czasem haczą mi te biegi, a czasem nie. Ogolnie niby skrzynia działa ładnie, biegi wchodzą jak w masło, ale czasami cos jakby sie w niej przestawiało i działa gorzej niż w fiatach...


Wracam do tematu. (Getz 06.2004 - 15 500 km)

U mnie haczenie biegów jest tylko przy przejściu z 1 biegu na 2.
Czasami jest tak, że podczas zmiany biegu z 1 na 2 to bieg z 1 "wyskakuje" z dużym impetem (może złe słowa).
Najciekwsze jest to, że nie zawsze tak jest.
Jeżeli bieg przełącza się wolno to haczenia brak.
A wolno to znaczy 1 -> luz -> 2 (zatrzymuję się na chwilę na biegu jałowym).

Nie jestem znawcą - ale może to cos z jakąś synchronizacją w skrzyni biegów.
Wybieram się z tym do ASO, ale najpierw chciałbym się przygotować do rozmowy.

Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2006-02-10 15:36:14, JanuszW pisze:
Wracam do tematu. (Getz 06.2004 - 15 500 km) U mnie haczenie biegów jest tylko przy przejściu z 1 biegu na 2. Czasami jest tak, że podczas zmiany biegu z 1 na 2 to bieg z 1 "wyskakuje" z dużym impetem (może złe słowa). Najciekwsze jest to, że nie zawsze tak jest. Jeżeli bieg przełącza się wolno to haczenia brak. A wolno to znaczy 1 -> luz -> 2 (zatrzymuję się na chwilę na biegu jałowym). Nie jestem znawcą - ale może to cos z jakąś synchronizacją w skrzyni biegów. Wybieram się z tym do ASO, ale najpierw chciałbym się przygotować do rozmowy. Pozdrawiam


Witam! U mnie sa identyczne objawy, tez sie z tym wybieram ale niedlugo bede mial przeglad wiec poczekam do tego czasu zeby 2 razy nie jezdzic Daj znac jak cos sie wyjasni z tymi felernymi biegami. Ja kiedys bylem w ASO i miedzy innymi wspomnialem o tym problemie, fachowiec wsiadl przejechał sie i powiedzial ze wszystko ok (patrzac na mnie jakos dziwnie, pewnie pomyslal ze nie umiem biegow zmieniac Ja pomyslalem ze to jak podroz do dentysty, kiedy sie jest pod drzwiami to zaden ząb nie boli hehe i skrzynia tez nagle cudownie działała. No i sprawe na razie zostawilem, ale widze z tego co piszesz, ze problem jest nie tylko umnie i czas zaczac sie dopominac w ASO zeby sie dokladnie temu przyjrzeli. Pozdrawiam
  
 
witam
wjednym ze powyższych postów uzytkownik rozbik pisałał ze robiłes juz dwa razy zbierznośc. Mam własnie pytanie bo mam przejechane 4000tys w getzie i mam uczucie podczas jazdy ze samochód tak jakby "myszkuje" mi po drodze nie trzyma mi prostej lini jazdy. Tak jakby układ kierowniczy był bardzo wrazliwy. Ponadto czasami delikatnie sciaga raz w lewo raz w prawa strone. Ma sie takie wrazennie jak by sie jechalo z przebita opona. Mam pytanie czy kotś moze miał jakies podobne doswiadczenia. Mam zamiar udac sie z tym do Aso, ale tak do końca nie wiem jak im to wytłumaczyc co sie dzieje. Nie wiem moze to kwestia wywarzenia kół lub zbierzności. Z góry dziekuje za jakies sugestie