Klubowy assistance po raz kolejny

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Na początek nieco historii.
W piątek jadę po dzieci, jest 16-ta, i nagle pedał sprzęgła zapada się w podłogę jak rażony gromem. O q....a pomyślałem szlag trafił siłownik w skrzyni. Ponieważ to piątek, warsztaty, sklepy itp już nie działają, ale od czego człowiek jest w LOB.
Wykonałem kilka telefonów i sprawa się okazała nie tak tragiczna.
Składam tu serdeczne podziękowania kolegom: Fryzjerowi za:
1- danie namiaru na znacznie tańszy sklep z częściami i warsztat. dzięki czemu sporo kaski zostało w kieszeni
2- okazanie chęci scholowania mnie do warsztatu,
Koledze Ewosowi za zorganizowanie silnika krokowego w rozsądnej cenie oraz pomoc psychiczną w trudnych chwilach.

Teraz opis tego, co było przyczyną nieszczęścia. Otóż na szczęście nie był to siłownik, ale na nieszczęście zasrany przewod hydrauliczny lączący siłownik z pompą. Tu zaczęły się schody. Oryginalnego NIE MA , trzeba by było zamawiać, na szczęście udało sie dopasować od PASSATA. Skrzynia została włożona i sprzęgło działa jak trzeba.Przy okazji zmieniłem jeszcze klocki i do domu.
Jeszcze raz dziękuję Omesiarzom i życzę żeby nikomu się nic takiego nie przytrafiało, ale nawet jeśli to na kolegów zawsze MOŻNA LICZYĆ,
pozdr, Janusz
  
 
komentarz zbędny

kulturalnie powiedziałbym: lob to lob nie ma to tamto
niekulturalnie: bo to kurwa lob jest

wersje prosze sobie wybrac samoobsługowo

dobranoc
  
 
Dokladnie! lob to lob i nie ma to tamto! a tak w ogole to dobrze ze tylko przewod a nie silownik ktory jest o wiele drozszy


Pozdrawiam
  
 
od tego są koledzy a poza tym że już do ciebie jechałem dzwoni żona z głosem lekko (panicznie) podniesionym że dziecko sie poparzyło i trzeba szpital odwiedzić więc chyba wykorzystałem moc omesi i dosłownie w mgnieniu oka byłem w szpitalu dziecko na 4 dni zostaje tak czy siak zrobiłem co mogłem żeby pomóc pozdrawiam wszystkich
  
 
Czy to nie ironia - niecałe 2 tygodnie temu Janusz mnie scholował pod dom bo...................................... wpadł mi pedał sprzęgła w podłogę, u mnie padła linka

a kto pomógł z zakupem części, no kto???No a jakże - Fryzjer!!!!!!!!!!!!

Dziękuję wam - wy też możecie liczyć na moją pomoc,

LOB to LOB

  
 
Bo w LOB-e to rzeczy niemozliwe zalatwiamy od reki, na cuda trzeba poczekac.




Jakies 15 min
  
 
Takim to dobrze. Jezeli ktos w Bydgoszczy bedzie potrzebowal holownika to za pare dni pewnie wyjedzie Senatorek 3,0 wiec mozna dzwonic. 502-277-048 Michal. Mam wprawe bo co chwile ktos ze znajomych mnie wyciagal bo mu sie benza skonczyla, ako padlo i takie tam. poza tym dobry znajomy ma pelno czesci do Omegi A wiec walcie smialo jak by co. pozdrawaim
  
 
Nie chcę zakładać nowego wątku, więc dopiszę się tutaj. Dzisiaj miałem "fajną" przygodę. Samochód zapakowany trójką dzieci + ich rodzice i jedziemy sobie w Ząbkach w stronę Warszawy. Pocina deszczyk. Omesia miło się kołysze i nagle zonk: stanęły wycieraczki. Ech... Akurat kilka dni temu wyjąłem klucze z bagażnika, coby go umyć. Kupione dwa komplety kluczy na stacji BP ścierały się w kółko przy próbie odkręcenia podszybia. Podjechał mój brat i próbowaliśmy odkręcić pióra wycieraczek, ale bez konkretnej długości klucza nie da rady - dobrze się zapiekły Dzieci marzną i jest kiepsko...

Telefon do Kuby. Podpowiedzi merytoryczne i podniesienie na duchu. Dzięki.

Następny telefon do Kartosa i za 15 minut jest już przy nas. Przepakowałem dzieci i żonę i Kartos zawiózł ich do domu. DZIĘKI wielkie. Dzięki Tobie nie zamarzły na dworzu Całe i zdrowe właśnie poszły spać Samochodem zajmę się jutro...
  
 
Komentarz zbędny, LOB to LOB i tyle
  
 
Aha, ponieważ parę dni temu ćwiczyłem wycieraczki, więc mogę slużyć garścią informacji nt demomtażu i montażu mechanizmu.
1- zdjąć ramiona , tzn po zdjęciu kołpackow odkręcić nakrętki i zdemontować z osi
2- podnieść maskę, zdjąć nakładkę gumową na póce podszybia
3- odkręcić podszybie od strony kierowcy, jest przykręcone wkrętami schowanymi pod uszczelką szyby tą na dole + z boku
4- wyjąć plasticzane podszybie
5- zdjąć osłony osi z worzywa
6- odkręcić nakrętkę na silniku wycieraczek
6- rozpiąć kostkę silnika
7- odkręcić śruby mocujące silnik do wspornika
8- wyjąć mechanizm wraz z silnikiem

Warto od razu oczyścić i nasmarować osie na ktorych siedzą ramiona oraz sprawdzić stan szczotek silnika
Montaż w kolejności odwrotnej
Pozdr, Janusz