Co zrobić z łącznikiem?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wymieniali mi w warsztacie tuleje i Gumy stabilizatora. I co A to że zaczął mi stukać łącznik stabilizatora. Sprawdziłęm Sruba przy górnym mocowaniu łącznika jest poluzowana. Czy nakrętka naśróbie przy górnym mocowaniu powinna być poprzedzona podkładką?? Bo takiej nie ma i nakrętka jakby niedociąga do mocowania i jest luz. Zatem czy można odkręcić i położyć podkładke, czy powinna to być podkładka spręzyniowa czy płaska? Czy może dokręcic bez podkładki?
  
 
sprawdz jak masz przy drugim kole ... ale zeby zalozyc podkladke trzeba sie niezle nameczyc .. demontaz ramy pomocniczej :] powodzenia
  
 
Cytat:
2005-04-08 20:31:30, maciek701 pisze:
sprawdz jak masz przy drugim kole ... ale zeby zalozyc podkladke trzeba sie niezle nameczyc .. demontaz ramy pomocniczej :] powodzenia



zeby przykrecic lacznik stabilizatora nie musi odkrecac ramy pomocniczej

chyba ze chce wymienic gumy na belce stabilizatora
  
 
... niop ... przy dolnym czy górnym mocowani łącznika masz luz ....
  
 
ale pisal,ze nie wiem, czy ma podkladke.... wiec skoro nie ma to bedzie musial odkrecic lacznik... moge sie mylic?sam nigdy nie mialem z nim problemu ..
  
 
... łącznik wyciągasz bez ruszania ramy .... rame musisz wyciągnąć żeby wyjąć drążek stabilizatora .....
  
 
i pytal czy zalozyc podkladke pod srube mocujaca lacznik do mcpersona
  
 
aha no tak ze mnie zwracam honor i sorki za wprowadzanie w blad ...
pozdro
  
 
Już jestem. chodzi mi o górne mocowanie łącznika. Łącznika nie chce demontować tylko odkręcić nakrętke i włozuyc podkładkę lub dokręcić nakrętkę dziwne orginalny łącznik aby zaczął stukac po 15 kkm. Wszystko było ok aż do momentu kolejnej roboty chłopaki czegoś niedokręciły i najgorsze to to ze to robili fachowcy w firmie mojego brata. naet opiep....yć nie idzie? Hm..
  
 
... potrzebujesz dwa klucze 17 ..... jeden mocno płaski ..... od strony łącznika (do kontry) .... a od strony nakrętki najlepiej oczkowa 17 .....
  
 
Ale co lepiej dociągnąć bez podkładki czy dodać podkładke????
  
 
... możesz zaałożyć poodkładke .... ja jush nei paamiętam jaak tio byo u mnie .... .....
  
 
No a ja wam powiem jak ma być. Łącznik jest na śrubie samokontrującej.Bez podkładek.Musisz wziąść 17 i dowalić i powinno mu pomuc.
  
 
U mnie raczej żadnych podkładek nie było. Ale te nakrętki raczej same się nie okręcają. a Jeżeli nie dokrecili to łeb urwij... w końcu to układ kierowniczy urwanie tego na zakręcie (a wtedy właśnie łączniki pracują) może się źle skończyć. Swoja drogą rozwalenie łącznika po 15000 km na naszych ślicznych drogach wcale nie jest takie nierealne... starczy kilka razy wjechac w dziurę przy ostrym zakręcie z dużą prędkością. Chociaż życze żeby to była tylkio nakrętka oryginalne łączniki tanie nie są.
  
 
sam w sobie łącznik nie pracuje za dobrze są jakieś delikatne odgłosy jak ręka sie szarpie. U głowy w warsztacie nie ukręę Nie jestem bratobójca. He he
Jutro bede dokręcał.
  
 
ja za podróbkę dałem dwadzieścia i dalej coś mi stuka tak głucho zastanawiam sie czy to nie spindoliło sie znowu to samo, chyba że drążek stabilizatora stuka ale tego to już nie wiem może ktos wie ??
P.S.
Nakrętke łącznika mogli nie dokręcić jak im sie gałka zaczęła ruszać to pochrzanili sprawę bo trzeba miec taki płaski klucz żeby gałkę chwycić przy gumie.