Podświetlenie regulacji nadmuchu w MKV

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Kupilem niedawno MKV i nie świeci mi podświetlenie regulacji nadmuchu pewnie musze to rozebrać. Macie może jakieś wskazówki bo nieche nic urwac.
  
 
no i ja sie tesh podlacze bo mam ten sam problem
  
 
z tego co pamiętam to w zasadzie to nie ma tam czego urwać
powodzenia
  
 
Cytat:
2005-04-04 22:48:49, Darek_M pisze:
z tego co pamiętam to w zasadzie to nie ma tam czego urwać powodzenia



A właśnie że jest. Ale ja nie powiem co urawłem

A tu prosze krótka instrukcja mojego autorstwa, na stronie klubowej

Wymiana żarówek podświetlania pokręteł ogrzewania (MK5)
  
 
Faktycznie nie ma czego urwać poza mocowaniami blaszek na obramówce zegarów. Potem to pestka... Ale ja spotkałem się z innym problemem. Moje żarówki wymieniłem i nic. Okazało się, że paski przewodzące prąd pod folią już go nie przewodzą. Podłączyłem się do prądu z kostki i doprowadziłem prąd do żarówek na kabelkach lutując wszystko, trochę się namęczyłem i co? Poprzepalały mi się po tygodniu druciki od żarówek. Powtórzyłem zabieg zmieniając grubości kabelków. I to samo, po dwóch tygodniach... Teraz brak podświetlenia już mnie nie irytuje. Mam to w ..., gdzie ja to mam? eeeech...
  
 
Fakt te ścieżki z biegiem czasu przerywają się, ja też tak miałem. nie zamieściłem tego w fotorelacji na stronie klubowej bo to była pierwsza wersja. Ale na forum o tym później pisałem.
Też pociągnołem u siebie kabelki, ale u mnie nic się narazie nie przepaliło. spróbój grubsze dać, bo może za duży prąd tam płynie i Ci przepala.
  
 
ścieżki to normalka ja swoje podłączyłem jak koledzy wcześniej na kabelki ,tylko że mi się nic nie poprzepalało działa ,cały czas pozdrawiam iżyczę miłego dłubania
  
 
ja już zrobiłem swoje podświetlenie. Dzięki za pomoc. Okazało sie że jednak nie żarówki ale pasek popękał i normalnie pokleiłem lutem miejsca popękane narazie działa zobaczymy jak przetrwa próbę czasu. Pozdrawiam.
  
 
Cytat:
2005-04-05 17:32:42, ivan pisze:
ja już zrobiłem swoje podświetlenie. Dzięki za pomoc. Okazało sie że jednak nie żarówki ale pasek popękał i normalnie pokleiłem lutem miejsca popękane narazie działa zobaczymy jak przetrwa próbę czasu. Pozdrawiam.



u mnie takie lutowanie wytrzymało miesiąc, lepiej połączyć to kabelkami.
  
 
a zmieniał ktos kolor tego podswietlenia??
czy jest to tam tak samo wymalowane tym zielonym celuloidem jak na tarczach zegara?? tzn czy wystarczy to wymyc z zielonej farby i podkleic folia niebieska?