Wywaliłem Mikser !!!!!!!!!!!!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ponieważ wyczytałem gdzieś, że do instalacji LPG II gen. do silników z wielopunktowym wtryskiem paliwa niepotrzebny jest mixer, więc go wymontowałem. Zostawiłem sam króciec dobrowadzający LPG dp układu dolotowego. Zapaliłem auto, przełączyłem na gaz, i..................................AUTO ZACHOWUJE SIĘ NORMALNIE Nic nie gaśnie, nie dławi się, chodzi bez zwężki, a jeżeli chodzi bęz zwężki to znaczy że teraz powinna się zwiększyć MOC. Więc wyjechałem w trasę zobaczyć wyniki, Dojechałem do skrzyżowania, zatrzymałem się - nie zgasł - czyli wszystko w porządku. Następnie test na przyśpieszenie: ruszam, na dolnych obrotach jakby się zamulił (chyba gorsze mieszanie gazu z powietrzem jest bez mixera), dochodzi do 2 -2,5 tys. i nagle wystrzelił jak z procy , od 3 tys. nie do porównania z tym co było wcześniej, czuć jakbym odzyskał jakieś 10 KM mocy . Na benzynie też jest OK, tyle że zbiera sie już lepiej w całym zakresie obrotów. Przepustnica u mnie ma średnice ok. 45 mm, zwężka w najwęższym miejscu miała 32 mm, czyli łatwo policzyć że przez nia 25% mniej powietrza dopływało do silnika.

W związku z tym mam kilka pytań:
1) Czy dobrze zrobiłem ??
2) Co zrobić żeby lepiej wymieszać gaz z powietrzem na wolnych obrotach ??
3) Czy mogą być jakieś negatywne strony takiej przeróbki ??

  
 
Ciekawa sprawa!A jak wygląda sprawa spalania??
  
 
Narazie jestem w trakcie mierzenia, ale już mogę powiedzieć ze spalanie drrastycznie nie wzrosło.
  
 
u mnie od nowości nie ma miksera. nie zamontowali bo podobno mocniejszy jest wtedy. troszke mi kichał , ale nie wiem czy to przez to. po dobrej regulacji nie kicha , do tego prawie nie ma rużnicy w osią gach. na niemieckiej autostradzie 220km/h na gazie i 230km/h na benzynie. spalanie 11 trasa, miasto 14/15 lub wiecej. zależy jak cisne. , ale nie odrazu było tak dobrze. dla poruwnania na bezynie 9l trasa , 13 miasto. pozdrawiam.
  
 
Mobias pomozesz mi wywalic mixer w moim samochodzie ? Zobaczymy czy tez bedzie dobrze ?
  
 
Tak jak podejrzewałem, na zbiorniku bez mixera zrobiłem o ok. 20 km mniej, prawdopodobnie to wina złego wymieszania gazu z powietrzem, lub mojej ciężkiej stopy :/
  
 
mozna juz kupic nowszy model miksera te tradycyjne sa do bani facio ostatnio opatentowal nowy model ktury calkiem inaczej miesza mieszanke przez co autko ma kopa jak na bezynie co za tym idzie miej deptamy to i miej spali
  
 
Zamiast wywalac mixer calkowicie mozna dorobic nawet delikatna zwezke i zrobic ukosne sciecie na rurce doprowadzajacej gaz.Poprawi to wysysanie i mieszanie gazu.
  
 
Cytat:
2005-04-12 09:11:28, MobiaS pisze:
Tak jak podejrzewałem, na zbiorniku bez mixera zrobiłem o ok. 20 km mniej, prawdopodobnie to wina złego wymieszania gazu z powietrzem, lub mojej ciężkiej stopy :/



ale on taka sama zwezka przeciez jest jak zwykly... a jak jest zwezka to musi byc slabszy...