Czemu nie styka rozrusznik??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
W moim miksie rst z cabrio pojawil sie problem z rozruszbikiem. Na cieplo krecil kiepsko a teraz tylko pyka i nic sie nie dzieje. Teraz pytanie: czy lepiej bawic sie w rozieranie czy lepiej kupic jakas uzywke czy jakis regenrerowany. Wogole to co to moglo pasc?? Bedix czy cosik takiego??
  
 
ja mam podobny problem z tym że na ciepłym nie ma siły wogóle kręcić w rozruszniku wymieniłem szczotki i dalej lipa, na zimnym kręci oki (silnik po remoncie) zawiozłem go do sprawdzenia ijest oki
  
 
Może macie to co ja miałem

ja miałem ułamane widełki, i rozrusznik pykał, ale nie przyciągał zębadki bo te widełki były ułamane.
Jak najbardziej rozkręcić i sprawdzić.
widełki to koszt - 12zł
ja przy okazji sobie wymieniłem elektromagnes - 60zł
  
 
Ja tak mialem, tylko nie w Essim. Winowajcą okazał się włącznik rozrusznika (ta część z elektromagnesem).
  
 
no dobra to ja dzisiaj go rozbiore i moze tu psikne, tam skrobne i bedzie dobrze a jak nie to sie wymieni elektromagnez
  
 
Sprawdź jeszcze czy przewód masy.
Czasem po prostu brakuje prądu żeby zakręcił
  
 
ale u mnie na zimnym silniku kręci, problem jest tylko na ciepłym
  
 
Cytat:
2005-04-25 00:57:45, Darek_M pisze:
ja mam podobny problem z tym że na ciepłym nie ma siły wogóle kręcić w rozruszniku wymieniłem szczotki i dalej lipa, na zimnym kręci oki (silnik po remoncie) zawiozłem go do sprawdzenia ijest oki



Darku_M wydaje mi się że możesz mieć to samo co i ja miałem u siebie. Jeśli sam go zakładałeś to sprawdz czy wszystkie styki przy elektrowłączniku są OK. Mi 2 styki nie łączyły, poprostu czasem zakręcił a czasem nie. Jeśli to co u mnie to trzeba kupić nowy elektrowłącznik bo tego ustrojstwa z którego wychodzą styki do podłączenia przewodów nie da się rozebrać. Pozdrowienia
  
 
I u mnie pojawil se ten problem. Pojechaem do elektryka i zrobil jakies obejscie przewodow. Zaplacilem 50 zl i problem z zapalaniem mojej Esinki zniknal juz mam nadzieje na zawsze. Ale znam ten bol kiedy wsiadasz do autka, przekrecasz klczyk i slychac tylko pykniecie. Ja jeszcze glupio kupilem nowy kumulator, a stary byl jak sie pozniej okazalo w bardzo dobrym stanie. Odwiedzasz elektryka i problem znika. Pozdrawiam