Wymiana sprężyn kombi

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
małe pytanie do tych co zmagali się ze spręzynkami w kombi (tył):
Czy jek odkręcę amortyzator (na dole)_ i podniose essiego to uda mi sie wyjać i założyc sprężynę bez dodatkowego sprzętu???
a poza tym ...jak odkręcic ta cholerna śrubę przy amorku...ani drgnie!!!
  
 
odpowiedzi...az trzeba przebierać....
Ludziska...co jest??? Pomózcie
  
 
Jak odkręcisz amortyzator, podniesiesz auto w górę, dociśniesz belkę w dół, to sprężyna powinna Ci bez problemu wyjść.
  
 
Cytat:
2005-04-16 15:32:47, Hetmann pisze:
małe pytanie do tych co zmagali się ze spręzynkami w kombi (tył): Czy jek odkręcę amortyzator (na dole)_ i podniose essiego to uda mi sie wyjać i założyc sprężynę bez dodatkowego sprzętu??? a poza tym ...jak odkręcic ta cholerna śrubę przy amorku...ani drgnie!!!



bez problemu wyjdą sprężynki najlepiej podnosić dwoma podnośnikami , wtedy pieknie sprężyny wychodzą
a co do śrub to załóż na klucz jakąś większą dźwignię , może najpierw polej jakąś colą albo coś podobnego
  
 
dzięki za porady...jutro niedziela dzień majsterkowicza...to się za to wezmę...
  
 
piknie, piknie...ino śrubka od amorka ni drgnie....coca cola, nafta, WD40 i...dupa....a i jeszcze peknięty klucz nasadkowy (chyba był z tajwanu )
  
 
Cytat:
2005-04-17 15:44:32, Hetmann pisze:
piknie, piknie...ino śrubka od amorka ni drgnie....coca cola, nafta, WD40 i...dupa....a i jeszcze peknięty klucz nasadkowy (chyba był z tajwanu )



ja raz tez się męczyłem , bo odkręcałem nakrętkę, też nie chciała iść, zaświeciłem latarką i zobaczyłem że jest przyspawana, no to się wziąłem za śrubę i się udało . Korzystałem z kluczy BETA
  
 
Cytat:
2005-04-17 15:44:32, Hetmann pisze:
piknie, piknie...ino śrubka od amorka ni drgnie....coca cola, nafta, WD40 i...dupa....a i jeszcze peknięty klucz nasadkowy (chyba był z tajwanu )



to sprobuj jeszcze plynem hamulcowym
  
 
przyspawana nakrętkę namierzyłem od razu...a płyn hamulcowy....dziś chwila prawdy