Woda w drzwiach

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ale numer
Od jakiegos czasu przy hamowaniu slyszalem chlupanie. Przeszukalem caly samochod czy zona nie zostawila gdzies jakiejs butelki z woda. Nic. No to moze spryskiwacz. No ale chlupalo z drugiej strony. No to sobie wytlumaczylem sobie ze to pewnie gaz w butli.

Ale wczoraj ja patrze a tu mi z drzwi od pasazera leci woda
Ja ci tam zagladam a tam pol drzwi wody
Skad to sie tam wzielo? Uszczelki kolo szyby w miare ok. Moze na myjni.
Niezly numer co? A myslalem ze Lada juz mnie niczym nie zaskoczy.
  
 
Obstawiałbym jednak te uszczelki.
pozdr
  
 
No i może przytkane otwory spływowe ?
  
 
WODOSZCZELNA LADA?? CO WLECI TO NIE WYLECI??

JA OBSTAWIAM NA MYJKĘ ( A I USZCZELKI W TYM PRZYPADKU MOGŁY NIE POWSTRZYMAĆ CIŚNIENIA WODY).
POZDRAWIAM
  
 
KONIECZNIE udroznij otwory odplywowe, bo ci ryzy zezre drzwi. Jesli ich nie masz, to wiertara w dlon!

ja po myciu otwieram drzwi i leci mi z nich ciurkiem. Nie ma bata, zeby tam nie nalecialo, zwlaszcza, gdy myjesz cisnieniowo.

adasco
 
 
Mam w 2107 w tylnych lewych drzwiach to samo.
Tak jak radzą wyżej,udrożnij kanały odpływowe
Pzdr
  
 
Udroznilem, udroznilem. Hehe! sikało jak z konewki
  
 
No ale teraz proponowałbym Ci drzwi w środku (na dole) wyskrobać do gołej blachy, zamalować , zakonserwować bo zgniją. No i oczywiście pilnować drożności otworków.
Andrzej
  
 
ZABEZPIECZ, BO JAK SOBIE POMYŚLE CO MOŻE BYĆ ZIMĄ TO.......
PZDR