Niwomat

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Pytanie laika. wyczytałem o tym w temacie o dziurach w jezdniach. Co to jest? Gdzie to znaleść ? Ja notorycznie przecieram wydech o różne garby. Na katowickiej jak jechałem na wakacje to nawet podwoziem w koleinach przywadzałem. Zawieszenie mam seryjne oponki 205 na 65 na 15. Przynajmniej raz w miesiącu przecieram to ruchome łączenie portek i reszty wedechu macie na to jakiś sposób?
  
 
nivo jest to zawieszenie aktywne , dostosowuje sie do stylu jazdy, jak dajesz czadu auto sie obniza jesli jedzisz wolno i pokazowo podwyzsza sie itd. w niektorych autach da sie to regulowac manualnie
  
 
Nie wiem czy kondek ma do końca rację, być może jest taka wersja omy. Ja mam niwomat i działa on następująco.
W okolicach tylnego mostu znajduje się czujnik obciążenia. Jeśli załaduje się sporo gratów albo np grubą teściową wtady włącza się kompresor i dopompowuje amorki tylne do wysokości jak bez obciązenia. Przód nie jest regulowany. Dzięki temu nie wlecze się ogonem po ziemi niezależnie od tego jaki cięzar jes na pace. Urządzenie naprawdę super, ja odżałowałem i kupiłem nowe amory pompowane zamiast zwykłych mimo kosztów, żeby niepozbawiać się tego bajerku.
  
 
W Omach jest tak jak napisał Janusz.
To o czym pisze kondek jest stosowane min. w najnowszych Cytrynach - jest sterowane ręcznie i automatycznie. Na max. podniesieniu auta można jechać do 20 km/h - powyżej tej prędkości auto samo się opóści, niezależnie od ustawień ręcznych.

Pozdrawiam

Robert
  
 
Jest tak jak pisze Janusz
A jeżeli Twoja oma szoruje po podłodze to pomyśl o wymianie amorów - załatwiom wszystkie twoje problemy a autko będzie się prowadziło 3x lepiej. Moja szorowała i przodem i tyłem, ale amory miały po 55% (kosz) mimo, że tył był z nivo. Wymieniłem wszystkie (tył zwykły) i zero przykrych niespodzianek - po prostu zawieszenie nie ugina się na wybojach do tego stopnia, by rysować podłogę

pozdro
  
 
witam
macie racje z tym nivo ja sugerowalem sie mercedesem
  
 
U mnie z przodu są wymienione na sachsa (950zł) jakieś 10tys temu a tył faktycznie chyba czas wymienić. Co dziwne obcieram zaraz za portkami tak jak mówilem więc bardziej z przodu. A powiedzcie czy jeżeli teraz miałem amory bez nivo to moge takie zamątować? I ile one orjętacyjnie kosztują?
  
 
niestety nie wiem ile kosztują amory z nivo (Janusz będzie w temacie) ale same amory nic nie dadzą, potrzebna cała instalacja ze sprężarką z przodu pod zderzakiem z prawej strony. Ja swoją odpiąłem i nie rejestuję różnicy. Efekt jest dopiero wtedy, kiedy dociążysz brykę na maksa, bo przy pojedyńczych ugięciach na nierównościach nivo nie zareaguje
  
 
Amory pompowane można kupić tylko w ASO, bo są robione wyłącznie pod kątem naszych bestii. Kosz 580 za szt. Ile kosztuje dołożenie całej instalacji nie wiem, ale pewnie majątek. Z drugiej strony jeśli już jest, to szkoda rezygnować, no chyba, że nie będą przewżone regularnie ciężkie rzeczy w kufrze. Jednak z doświadczenia wiem, że każdy wyjazd z rodziną, to niestety parę kilo w kufrze. Dlatego ja mając Kombi odżałowałem, ale oczywiście każdy sam decyduje, w końcu ma lepsze rozeznanie sytuacji.
Myślę, że odłączanie niwo to trochę tak jak jeżdżenie z nieczynną klimą w upał. Plusy oczywiście są bo i pali mniej i nie trzeba wyskakiwać z kasy na napełnianie, ale co się człowiek napoci to jego.
Pozdr, Janusz
  
 
Chętnie podrzucę ze dwie fotki tego niwomatu (niem.: Wagenhöhenregulierung) z perspektywy żabiej tylko gdzie mam to-to podesłać, żeby ktoś podpiął pod niniejszego posta?
Kombinuję, jak do niwomatu podpiąć jakiś potencjometr, oczywiście to kolejny krok upgrade'u B[eci] na C[ytrynkę] bo na osiedlu mam taki garb, że co wyjazd z domu to gleba tłumikiem środkowym i w końcu dziurę wyrzeźbię
JaC


Cytat:
Ja mam niwomat i działa on następująco.
W okolicach tylnego mostu znajduje się czujnik obciążenia.
Jeśli załaduje się sporo gratów albo np grubą teściową wtedy włącza się kompresor i dopompowuje amorki tylne do wysokości jak bez obciązenia.
Przód nie jest regulowany.
Dzięki temu nie wlecze się ogonem po ziemi niezależnie od tego jaki cięzar jes na pace.
Urządzenie naprawdę super, ja odżałowałem i kupiłem nowe amory pompowane zamiast zwykłych mimo kosztów, żeby niepozbawiać się tego bajerku.

  
 
Cytat:
2005-01-16 23:10:09, TD pisze:
(niem.: Wagenhöhenregulierung)

częściej jako Niveauregulierung
Cytat:
Kombinuję, jak do niwomatu podpiąć jakiś potencjometr,

Zapomnij.
1. Technicznie nie do zrobienia, cała logika mieści się w czujnku położenia wahacza (tej puszce z tyłu), zalana żywicą.
2. A jak mimo to chcesz się bawić, to łatwiej jest zamontować przełącznik na sterowaniu samego "kompresora":
- jedna para podaje + i - do silnika kompresora
- druga para to + i - do zaworu upustowego.
Uwaga: zasilanie silnika kompresora idzie przez przekaźnik, zaworu upustowego bezpośrednio.

Cytat:
oczywiście to kolejny krok upgrade'u B[eci] na C[ytrynkę] bo na osiedlu mam taki garb, że co wyjazd z domu to gleba tłumikiem środkowym i w końcu dziurę wyrzeźbię

Przy ciężkim nosie podniesienie kupra niewiele Ci da, jak przypuszczam. Moją starą 3.0 SEJ też przeczołgiwałem przez wszystkie garby, bo wadziła w okolicach tłumika środkowego ale raczej przez dobicie przodu po zjechaniu z garbu a nie przez ogólną niskość.
W MV6tce jest już ok

z karawaniarskim pozdrowieniem,
Robert
  
 
Zgadzam sie z Prowo, jeśli przednie amory są słabe, to na garbach przód daje nura i zanim się dźwignie, już zaliczamy garb środkowym tłumikiem. Dlatego warto założyć nowe amory z przodu i będzie o niebo lepiej.
Janusz
  
 
Witam!!

ja dorwałem amory pompowane do omy po 330zł za szt. nowe firmy delphi. Chciałem założyć na tył zwykłe lecz facet od amorków mówił że trzeba wtedy dac mocniejsze sprezynki. Co wy na to?? prawda czy tylko bajerował zeby kupic pompowane?? Ale pompowane sa super. Tylko ile wytrzrymaja na naszuch dziurawych drogach??
  
 
Coś się na pewno da zrobić!
Jak ktoś mi powie jak zmienia się napięcie za czujnikiem ( na wahaczu)!
Jak siada samochód to napięcie rośnie, czy maleje?
Czy przód i tył są zblokowane razem, czy mają oddzielny układ i ile jest zaworów upustowych?
Wymyślę coś!
Nie mam czasu włazić pod samochód z miernikiem, ale zainteresowało to mnie!
Myślałem o obniżeniu samochodu + płynna regulacja wysokości!
To się da zrobić!
Proszę o info!

Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2005-01-17 11:30:41, zamich pisze:
Witam!! ja dorwałem amory pompowane do omy po 330zł za szt. nowe firmy delphi. Chciałem założyć na tył zwykłe lecz facet od amorków mówił że trzeba wtedy dac mocniejsze sprezynki. Co wy na to?? prawda czy tylko bajerował zeby kupic pompowane?? Ale pompowane sa super. Tylko ile wytrzrymaja na naszuch dziurawych drogach??


Z trwałością nie ma problemu. Guma nie parcieje przez 5-6 lat.
Z twardością sprężyny coś może być na rzeczy, bo choć przy jeździe "na pusto" rękawy pneumatyczne w amorkach są praktycznie bez nadciśnienia, to przy ugięciu amortyzatora w naturalny sposób się "skracają", czyli powietrze się spręża i masz dodatkową amortyzację.
Na delco trzeba uważać - poszukaj w starych wątkach opisywałem swoje przejścia sprzed pół roku.

pozdr,
Robert
  
 
szkoda sobie łapy brudzic regulecje mozesz zrobić tylko na tył. zeby mozna był wszystkie koła regulowac byś musiał poszukac amorków pompowanych do przodu. wtedy był by efekt
jak znajde to dam znać, znam gościa który ma nie typowe amory moze sie coś dopasuje. a i jeszcze pozostaje kwastja instalacji pneumatycznej.

Cytat:
2005-01-17 12:20:43, gh pisze:
Coś się na pewno da zrobić! Jak ktoś mi powie jak zmienia się napięcie za czujnikiem ( na wahaczu)! Jak siada samochód to napięcie rośnie, czy maleje? Czy przód i tył są zblokowane razem, czy mają oddzielny układ i ile jest zaworów upustowych? Wymyślę coś! Nie mam czasu włazić pod samochód z miernikiem, ale zainteresowało to mnie! Myślałem o obniżeniu samochodu + płynna regulacja wysokości! To się da zrobić! Proszę o info! Pozdrawiam

  
 
Cytat:
2005-01-17 12:20:43, gh pisze:
Coś się na pewno da zrobić! Jak ktoś mi powie jak zmienia się napięcie za czujnikiem ( na wahaczu)! Jak siada samochód to napięcie rośnie, czy maleje? Czy przód i tył są zblokowane razem, czy mają oddzielny układ i ile jest zaworów upustowych? Wymyślę coś!
Nie mam czasu włazić pod samochód z miernikiem, ale zainteresowało to mnie!




A masz czas czytać ze zrozumieniem?
Patrz mój poprzedni post poniżej. Poprzedni czyli nie ostatni.

Robert
PS: Nie ma "instalacji" z przodu, jest jeden zawór upustowy, zblokowany ze sprężarką.

PPS (do zamicha): osobiście nie wkładałbym do Omy "dopasowanych" przez Pana Kazia amorów, o przebiegu krzywej tłumienia na pewno innej od oryginału (bo rękaw pneumatyczny interweniuje dopiero od pewnego momentu) i to Z PRZODU. Ale Polska to jest wolny kraj (choć niekiedy żałuję )

R.
  
 
Jest sposób na zrobienie podnoszonego przodu do omy. Rozmawaiłem z facetem i przy wyk. orginalnych amorów coś sie da zdziałać. Na tłoczysko sprubuje dopasować kaptur który bedzie unosił zawieszenie taka guma. On naprawia amerykańce i mówił ze widział pare patentów. Ma nie długo dać znać czy cos t tego bedzie i jaki koszta. A i na podniesionym przodzie wiecej jak 20km/h to nie zaleca bedzie sztywne jak skała. Ajednak w polsce maja głowę. Wszystko sie da zrobic tylko trzeba pomyślec..

Jak bede coś wiedzial dam znac sam jestem ciekaw
  
 
Jest sposób na zrobienie podnoszonego przodu do omy. Rozmawaiłem z facetem i przy wyk. orginalnych amorów coś sie da zdziałać. Na tłoczysko sprubuje dopasować kaptur który bedzie unosił zawieszenie taka guma. On naprawia amerykańce i mówił ze widział pare patentów. Ma nie długo dać znać czy cos t tego bedzie i jaki koszta. A i na podniesionym przodzie wiecej jak 20km/h to nie zaleca bedzie sztywne jak skała. Ajednak w polsce maja głowę. Wszystko sie da zrobic tylko trzeba pomyślec..

Jak bede coś wiedzial dam znac sam jestem ciekaw
  
 
Oj panowie droga zabawa z pneumatycznie podnoszonym przodem. Trzeba liczyć ok 2500zł. Ale gośc narazie powiedział że sie tego nie podejmi bo jest zawalony robota. Moze w niedalekiej przyszłości. Kto wie....