TRZESZCZĄCE ZAWIESZENIE

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam pytanko, podczas jazdy a w szczególnosci przy skręcie w lewo strasznie mi trzeszczy coś przy lewym przednim kole. Byłem z tym na stacji diagnostycznej, ale spadł deszcz i przestało a zawieszenie po badaniu wyszło ok. Teraz znowu sie odezwało i doprowadza mnie do szału Może ktoś miał z czymś takim do czynienia? Za wszelkie porady z góry wielkie dzięki
  
 
Ja bym stawiał na łącznik stabilizatora
  
 
Moim zdaniem sworzeń zwrotnicy. Jak trzeszczy to niebawem szykuj się na wymianę. Jak chcesz go uciszyć to wlej do niego przez osłonę gumowa (strzykawka z igłą) trochę oleju.
  
 
prawde powiedziawszy to jak trzeszczy to fakt wlac oleju i działa tez tak miałem hehe ale ta kuracja jest na 2 mc-e mi sie sworznie posypały jednym słowem stare to juz i ma prawo potrzeszczeć pozdro
  
 
To był strzał w dyche z tym sworzeniem wlałem troszke oleju i wkońcu mogłem ściszyć radyjko, dzięki za rade pozdrawiam
  
 
Raczej na 100% sworzeń miałem taki przypadek że na trzepakach nic nie wyszło a miał już luz widoczny po podłożeniu łychy.
Jeśli trzeszczy to agonia olej nie ma poco lać trzeba wymienić sworzeń no chyba że chcesz aby z nienacka ci się koło złożylo to sobie przy okazji błotnik wymienisz!!!!!