Zlot w kielcach i wrażenia po..

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Zlocik w Kielcach - oficjalne i ostateczne informacje
Wiec jest to zlocik jednodniowy 19 kwietnia 2005 r. tj wtorek.
Odbywal sie bedzie na Miedzianej Gorze kolo Kielc - odleglosc to ok 157 km ktory sie pokonuje w czasie okolo 2 godzin.
Spotykamy sie na Petrochemi do 10:00
10:00 wyjazd
do 12-13 dojazd do Kielc
13-14 szykowanie toru(pacholkow,ustalanie trasy Itp) oraz szykowanie fur
14-18 - smiganie po torze
18-19 - pogadywanie i szykowanie sie do powrotu
19-21-22 - powrot do Stalowej.

Koszt jazdy po torze to 60 zl klubowicze, 80 zl z poza klubu.
Moga jednym autkiem smigac 2 osoby i wtedy placa po polowie ale i kazda jezdzi tylko po polowie.
Jezdzimy ile sie da aby maksymalnie wykorzystac ten czas.
Nie bedzie zadnych dodatkowych kosztow wiec pchac maks ludzi do autka aby koszty paliwka zmniejszyc.
Tor ma dlugosc = 1.140 m.

Zapraszam co tu duzo mowic. Jest mozliwosc jazdy po PRAWDZIWYM TORZE gdzie nie trzeba uwazac na dziury, na policje i gdzie nie krecimy sie w miejscu. Jest mozliwosc bezpiecznego poznznia siebie i samochodu. Warto dac ta mala kwote i wkoncu sobie prawdziwie pojezdzic. ZAPRASZAM
Caly tor bedzie nasz i nikt poza nami nie bedzie mial nic do gadania

Gdzie to jest!


Kilka zdjec z toru w Kielcach






P.S Zrezygnowalem z dwudniowki bo to jest na tygodniu moze nastepnym razem


[ wiadomość edytowana przez: CZUCZU dnia 2005-04-19 10:32:55 ]
  
 
Proszę o info:
- ilu uczestników będzie (autek),
- ile czasu przypada na autko, żeby nie było tłoku na torze? sądzę, że 10 autek na raz to tam już tłok będzie. Sa jakies pomysły co do podziału na klasy.
- czy pomiary czasu jakieś będą, czy trzeba mieć swój sprzęt
- czy jest tam na miejscu jakaś wulkanizacja
- brać grilla?, czy jest tam możliwość odpalenia, czy jest bar coby zjeść.
PS. Ze Stalówki do Miedzianej góry jest około 131 km.
Z Wawy jest około 178 km.

T.


[ wiadomość edytowana przez: Toom dnia 2005-04-12 15:39:25 ]
  
 
- tego nie wiem
- podzialu nie bedzie to jezdzenie dla nas a 10 autek to nie tlok ale pustka, zreszta kazdy puszczany jest pojedynczo
- pomiar czasu bedzie stoperem
- wulkanizacji nie ma
- bar jest ale cos z grlem moze bede kombinowal
  
 
No to ja może się z kimś zabiorę, ale nic pewnego że będę mógł..
  
 
Zobaczymy, co z tymi 10 autkami, jak będzie wpływało dublowanie na straty czasu i na możliwości kolizji.
Co do mierzenia czasu, to biorę stoper i GPS.
Gril pewnie też wezmę, mały kilkukiełbaskowy
Dziwi mnie, ze nie wiesz, ile jest zdeklarowanych autek, tak circum. Ale to najmniej istotne, przecież to tylko zabawa.

Acha, jeszcze jedno, czy mógłbyś rozrysować na zdjęciu, albo jakkolwiek planowaną trasę? w kółko chyb anie będzie jaazdy, ten wewnętrzny tor jakoś trzeba wykorzystać, masz jakieś pomysły?
T.

[ wiadomość edytowana przez: Toom dnia 2005-04-13 12:39:28 ]
  
 
Wiec nie bedzie dublowania
A trasy beda 2. Jedna na luku jaka slalom, a druga po torze, glownie na tych wirazach na srodku. Reszte sie ustali.
I jak mowilem jedno autko jest na dana trase wpuszczana, reszta czeka. Gwarantuje ze kilka przejazdow i wrazenia niesamowite
  
 
To juz niebawem nie moge sie doczekac

Dodatkowo bedzie grill wiec kielbaski, chlebek i pepsi gratis
Dlatego warto tez wogole jechac

Wiec szykujemy sie

[ wiadomość edytowana przez: Pingu dnia 2005-04-18 15:57:36 ]
  
 
Jednak jutro sie pojawie heeh
  
 
A ja pewnie nie
  
 
Miłej zabawy. Nie mam jak pojechac .... po pierwsze brak kasy po drugie transportu ..
  
 
Mam wolne miejsce..... jak cos to pisac na gg
  
 
Było super Ci co nie byli niech zaluja!! Mam nadzieje ze bedzie jeszcze jedena taka okazja pojechac tam jeszcze raz ale teraz to przydało by sie na kilka dni minimum na dwa. POZDRO
  
 
O taaaaaaak ! Bylo zajekurwamegabiście Nastepnym razem bede swoim ritmolotem bo az normalnie slinilem sie jak chlopaki ( i kobietki ) szaleli na torze
Jednym słowem CZAD !
Pozdrawiam.
  
 
Kurde nie pogada było extra nie da sie opisać!! Jeszcze trzeba zrobić taki wypad ale na 2 dni !! Super
  
 
A i jeszcze podziekowania dla Rapcia za transport i trase pełna niesamowitych wrażeń Pozdro dla ekipy z T4, henia i elemelka
  
 
Proponuje zrobić raport szkód. Dodam od razu
- Lesia Tarcza (sie spsuła ale dojechalismy)
- klocki i tarcze tylne kosy
- lusterko i drązki Pola
- oponki Rapcia i wszystkich uczestników (każdy cos zostawił na asfalcie)
- zarysowane Megane
- nie wspomnę o paliwie (ciekawe ile w sumie poszło litrów)
  
 
Brzmi jak bilans strat po wojnie.
  
 
Corras też cos zaczął szwankować ale panowie Złota Rączka Adamo i Złota Rączka Kosa w mig sie rozprawili z usterką
  
 
A siedzta w domu ... , impreza poprotu wypas, następnym razem
już napewno będe swoim autkiem. Mam nadzieje że zrobimy powtórke z rozrywki

Zaraz dodam fotki, odrazu mówie wiekszość była robiona po
omacku z okna samochodu, dlatego wiele z nich jest "nie trafionych"

ZDJĘCIA

[ wiadomość edytowana przez: Marek dnia 2005-04-19 22:54:55 ]
  
 
oSZ kurde normalnie cud miod i malina ale bylo swietnie
Normalnie kurde kto nie byl niech zaluje Szkoda tylko ze w tym roku sie juz to nie powtorzy... Mam nadzieje ze jednak bedzie dalo cos sie zrobic i pojedziemy za niedlugo jeszcze raz i zostaniemy na nocke