Kłopoty z homologacją!!!!!!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.W grudniu zamontowałem gaz do swego autka.Instalator do tej pory nie wydał mi homologacji.Cały czas ściemnia.Spotkałem też innych ludzi oszukanych przez niego.Może ktoś wie w jaki sposób wydobyć od instalatora homologację albo w jaki inny sposób można ją załatwić????Podaję adres warsztatu aby inni się nie nacieli.ALBA-GAS AL.Prymasa Tysiąclecia 83 Warszawa.Z góry dziękuje i pozdrawiam.
  
 
Szczerze mowiac to dziwie sie, ze odebrales auto bez tych papierow. Teraz to chyba mozesz tylko chodzic, dzwonic, chodzi i dzwonic do niego, moze w koncu sie zlamie. No chyba, ze masz kolegow "bez szyji" to mozesz ich zabrac ze sobą do niego, moze wtedy koles sie szybciej zlamie... POWODZENIA!
  
 
a od czego jest władza
montarz bez uprawnień to b wysoka grzywna
zaproponuj my wizytę z policją to wyda
papier
ps.
pewnie zapłaciłeś ok 300zł taniej od konkurencji bo legalizacja i świadectwo homologacji do założonej inst właśnie tyle kosztuje
  
 
Dzięki za odpowiedż.Co do instalacji to zapłaciłem 1900 zł.za instalację II generacji LOVATO do BMW 5. Więc chyba nie wyszła tak tanio.A co do papierów to wydał mi gwarancję,homologację na zbiornik i wyciąg z homologacji czyli tak zwaną kartę montażową nie mam tylko samej homologacji.Pozdrawiam
  
 
Dzięki za odpowiedż.Co do instalacji to zapłaciłem 1900 zł.za instalację II generacji LOVATO do BMW 5. Więc chyba nie wyszła tak tanio.A co do papierów to wydał mi gwarancję,homologację na zbiornik i wyciąg z homologacji czyli tak zwaną kartę montażową nie mam tylko samej homologacji.Pozdrawiam
  
 
Dzięki za odpowiedż.Co do instalacji to zapłaciłem 1900 zł.za instalację II generacji LOVATO do BMW 5. Więc chyba nie wyszła tak tanio.A co do papierów to wydał mi gwarancję,homologację na zbiornik i wyciąg z homologacji czyli tak zwaną kartę montażową nie mam tylko samej homologacji.Pozdrawiam
  
 
Witaj!
Wygląda na to,że nie tobie jednemu ktoś usiłuje wstawić kit!Rok temu gazowałem swój wóz i było to samo.Facet kręcił i ściemniał że teraz takie przepisy,że on musi czekać,ze to nie tak od razu...Na szczęście po jakichś 3 tyg.odebrałem papiery.Tak samo wykręcił się od pierwszego bezpłatnego przeglądu gwarancyjnego połączonego z regulacją i wymianą filtra gazu.Olałem go a w innym warsztacie facetz obsłusi się dziwił że nie serwisuję instalacji w miejscu montażu.Wychodzi na to że na s..... nie ma bata!!!
Pozdrawiam
  
 
Obieg dokumentów wygląda tak:
1. zakład montażowy zakupując u dystrybutora instalacje dostaje od niego CZYSTY wyciąg ze świadectwa homologacji (lub karte montażową).
2. po zamontowaniu instalacji klientowi, zakład montażowy wypełnia w/w homologacje (lub karte montażową) danymi samochodu i danymi elementów instalacji LPG wraz z numerami homologacyjnymi tych elementów.
3.następnie zakład montażowy ODSYŁA tą wypełnioną homologację (ew. karte montażową) do dystrybutora u którego kupił instalacje.
4.dystrybutor PODPISUJE i PODBIJA PIECZĄTKE na homologacji (lub na podstawie karty montażowej sam wypisuje homologacje) i odsyła ją z powrotem do zakładu montażu.
5.tak opieczętowana i podpisana homologacja dopiero ma moc prawną i może być oddana klientowi.

W dniu montażu klient powinien otrzymać:
gwarancje, atest na zbiornik, fakture za montaż. Na homologacje TRZEBA poczekać, no chyba że dany zakład montażu ma swojego dystrybutora w tym samym mieście, ale często tak nie jest.
  
 
Niestety ten warsztat ma niezla opinie ale tak na prawde guwno sie znaja. Juz spotkalem kilka aut od nich i zawsze jakies ale .... a teraz slysze ze i na papierach sie nie znaja dupki

Postrasz ich jakas federacja konsumentow czy cus

pozdr
  
 
Dzięki za odpowiedzi. Homologację udało mi się w końcu wyrwać po 3 miesiącach. A co do warsztatu to chyba się zwinął.Byłem tam kilka razy i ciągle jest zamknięte i wiszą plomby właściciela budynkuod którego zakład ten wynajmował pomieszczenie.Pozdrawiam