Problem z elektryką Klaksonu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
jestem świeżym użytkownikiem Forda Escorta. Problem polega na tym że nie działa klakson. nie potrafię go zlokalizować pod maską. Nie wiem też jak się dobrać do przycisków w kierownicy żeby tam ewentualnie poszukać jakiejś usterki. Dzięki z góry za wskazówki najlepiej na gg 1430747 .Pozdrawiam
  
 
Klakson jest pod zderzakiem z prawej strony, jak byś go chciał sprawdzać, ale wątpie że to on. Idziesz dobrym tropem z kierownicą.


Zdejmujesz osłony (górną i dolną) - dwie śruby tox od góry, cztery od dołu.

Zdejmujesz przełącznik zespolony i czyścisz wychodzące z niego takie dwa miedziane bolce. Czyścisz też zagłębienia w które wchodzą te bolce za kierownicą (wokół kolumny).
Ciężko to opisać, ale ja tak zrobiłem i pomogło (na trochę, bo się nie przyłożyłez z czyszczeniem).

Zasadniczo robisz w okolicach AIRBAGA, więc 10 min. przed robotą odłączasz akumulator.

Opis zdjęcia przełącznika w poradach.
  
 
U mnie też nie działał klakson. Okazało się że odłączony był kabelek w... kierownicy

A ileż ja się naszukałem go pod spodem, hehe
  
 
Ja miłem równierz z tym problem i okazało się że są to styki w kirownicy
  
 
DOLACZE SIE DO POSTU.CZY KLAKSON MA JAKAS REGULACJE???BO MOJ KWICZY JAK W KASZLAKU
  
 
Ofkors że ma. W każdym sygnale dźwiękowym jest śruba napinająca membranę.
  
 
No dobra. Moj klakson wydawał tylko gluche pykniecie. Podobnie reagował po bezposrednim podlaczeniu do akumulatora, wiec chyba to juz wina syreny.

Chcialem kupic na gieldzie, ale handlarze powiedzieli ze trzeba kupic dwie, bo w ten sposob reguluje sie tony. W schemacie instalacji rzeczywiscie sa pokazane dwie syreny, podlaczone szeregowo. Ja w essim mialem ino jedna.

To jak z tym jest ?