| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
kacza Escort MKVII 1.3 Łódź | 2005-05-04 10:02:25 Witam,
no i dzisiaj mnie dopadlo cos... Jechalem do pracy i zauwazylem, ze zaczyna mi migac dioda od immobilisera oraz, ze zapala sie lampka od poduszki na budzikach. Zatrzymalem sie i zgasilem auto a pozniej juz nie moglem go odpalic. Rozrusznik nie krecil wogole, lampki na zegarach sie prawie nie palily. Otworzylem maske, zapalilem fajke.... jak skonczylem palic, sprobowalem jeszcze raz i tym razem wszystko wrocilo do normy - auto zapalilo. Bylo ok do momentu przelaczenia na gaz - zdechl od razu i znowu musialem 5 minut czekac... Do roboty dojechalem na benzynie... Nie palila mi sie lampka od akumulatora jak odpalalem ostatnim razem. Co to moze byc ?? Ja obstawiam, ze to wilgoc ale gdzie i co ?? [ wiadomość edytowana przez: kacza dnia 2005-05-04 10:04:59 ] |
SwIeTyY BYŁ - Ford Escort 16V Nowy Sącz | 2005-05-04 10:08:27 .. HMMM ..... raaczej wilgoć ... lub masa ..... sprawdz klemy na akum ...... może Ci woda podcieka ... i np możesz mieć zaalanego kompa .... .... |
kacza Escort MKVII 1.3 Łódź | 2005-05-04 10:18:24
Akumulator jest suchy, generalnie w silniku nie widac wody... Klemy tez w pozadku... Teraz sobie przypominam, ze czasami podczas deszczowych dni zarzyla sie kontrolka od ladownia. Aha... jak dojechalem do pracy to nawet nie moglem na gaz przelaczyc. Tak jakby nie bylo pradu, zeby przelaczyc elektrozawor... |
SwIeTyY BYŁ - Ford Escort 16V Nowy Sącz | 2005-05-04 10:19:58 ... hmmm .... sprawdz kaabelki ... złączki ..... jak gazik nie dziala ..... prześledż wiązke .... może gdzies po drodze siem jeej MOKRO zrobiło ..... ..... |
kacza Escort MKVII 1.3 Łódź | 2005-05-04 10:37:49 Poczekam - moze wyschnie i bedzie ok...
Ale powiem, ze to nie mila niespodzianka... |
kacza Escort MKVII 1.3 Łódź | 2005-05-04 13:21:08
To nie do konca tak, ze gaz nie dziala... Gaz sie nie wlaczyl bo gdzies zabraklo pradu... tak jakby zawor nie mogl sie przelaczyc... A ciagle pada az sie boje |
_kruchy_ Prawdziwe TDI Poznań | 2005-05-04 13:38:56 Ja tak miałem w słuzbowym escorcie jak się odłaczył przewód masowy... i nie ładowało aku... wyjeździłem aku do 0 i stanałem
Objawy podobne... żarzenie się kontrolki ładowania ... potem śmierć... poczekanie 10 minut odpalenie..... jazda 5 minut i znowu postój... |
kacza Escort MKVII 1.3 Łódź | 2005-05-04 13:40:31
I jak to naprawiles ?? |
_kruchy_ Prawdziwe TDI Poznań | 2005-05-04 13:44:43 Niestety nie wiem... bo to służbówka poszła na serwis.... i tyle... ale z tego co pamiętam kabel masowy do alternatora... chyba... ale ręki nie dam sobei uciąć...
|
kacza Escort MKVII 1.3 Łódź | 2005-05-04 13:50:44 Teraz doczytalem, ze u Ciebie lampka od aku sie zarzyla a u mnie sie nie swieci w ogole...
No chyba, ze postoi troche to jest OK. Moze mam jakies przebicia albo cos... |
_kruchy_ Prawdziwe TDI Poznań | 2005-05-04 13:51:56 Lampka się zarzyła jakies 30 minut przed wyładowaniem aku ... potem już nie świeciła... |
kacza Escort MKVII 1.3 Łódź | 2005-05-04 18:34:15 No wiec okazalo sie, ze nie ma ladowania.
Aku sie rozladowal i po zawodach
Co moze byc nie tak z alternatorem i ile to mniej wiecej kosztuje ?? |
kacza Escort MKVII 1.3 Łódź | 2005-05-07 12:33:26 No i zrobione - pisze bo moze komus tez sie to przytrafi
Padl regulator napiecia w alternatorze - objaw byl jeden - nie palila sie kontrolka od akumulatora po przekreceniu kluczyka. No i oczywiscie nie bylo ladowania... Dziekuje Toradkowi (no i oczywiscie jego tacie) za pomoc... Tak wiec - back to the game
...a mialem sobie opony kupic... ![]() |