Plywanie obrotow

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam E-36 318,ponad 230 tys km.Czasami na wolnych obrotach samochod zaczyna glupiec tzn obroty zaczynaja spadac a potem podnosic sie,ale jak spadaja to tak az prawie samochod gasnie.Niejest to regula czasami tylko tak mam.Mam wymienione swiece,olej,filtr powietrza.Moze ktos zna odpowiedz na ten problem.Dziekuje z gory za odpowiedzi.
  
 
Spróbuj przeczyścic silniczek krokowy - powinno pomóc, ale czyść z sercem
  
 
aldik ma racje
  
 
Tak chlopaki,ale silniczek dziala bo on jednak podnosi obroty do gory.Wogole to bylem u mechanika i on powiedzial ze trzeba ja uszczelnic wiec tak zrobil.Sprawdzil silnik krokowy ,bo tez tak wlasnie myslal jak Wy ale sie okazalo ze jest ok.Wiec mi uszczelnil uklad dolotowy i cos tam jeszcze by nie lapala falszywego powietrza,i na jakis paredziesiat km bylo ok a potem znow zaczal glupiec.
  
 
mowie ci przeczyscic nie zaszkodzi a pomoc moze (pewnie ze działa ale moze nie do konca sprawnie) i sprawdz jeszcze ten dolot tam lubi czasem na tej harmonijce za filtrem pekac ja juz mam klejona (zwlaszcza przy gazie malutka dziurka potrafi narobic zamieszania)
  
 
Cytat:
Sprawdzil silnik krokowy


a jak to zrobił?

ja radzę pożyczyć od kolegi takowy silniczek, założyć i sądzę że wszystko się wyjaśni. można też odwrotnie, do kolegi założyć twój silniczek krokowy.
co do lewego powietrza to jeśli ci je silnik łapie to obroty biegu jałowego ciągle są niestabilne, a i mocy też silnik gubi sporo.
pozdrawiam
  
 
Cytat:
2005-04-29 23:56:30, pawełO pisze:
mowie ci przeczyscic nie zaszkodzi a pomoc moze (pewnie ze działa ale moze nie do konca sprawnie) i sprawdz jeszcze ten dolot tam lubi czasem na tej harmonijce za filtrem pekac ja juz mam klejona (zwlaszcza przy gazie malutka dziurka potrafi narobic zamieszania)


Dokładnie - przeczysc bo on pewnie dziala ale nie tak jak powinien!
  
 
a co myslicie o przewodach wysokiego napiecia moze one maja przebicie?Ja ich niewymienialem wiec moze to jest przyczyna?
  
 
Jezeli autko chodzi dobrze, tzn ciągnie jak należy i dobrze wchodzi na wyższe obroty to nie są to przewody.
  
 
wlasnie nie jestem pewien czy one ciagnie jak powinno. .Tzn jak odebralem od mechanika po wymianie swiec , a potem jak mi uszczelnili bardziej to rzeczywiscie autko szlo zdecydowanie lepiej a teraz tak jakby zamulalo gdzie przy 3000 obr powinno sie odpychac tak teraz powoli przyspiesza.A jesli przewdoy maj aprzebicie to wystarczy w nocy sprawdzic i bedzie widac czy iskra przeskakuje?
  
 
Cytat:
2005-04-30 11:56:55, Szuli pisze:
wlasnie nie jestem pewien czy one ciagnie jak powinno. .Tzn jak odebralem od mechanika po wymianie swiec , a potem jak mi uszczelnili bardziej to rzeczywiscie autko szlo zdecydowanie lepiej a teraz tak jakby zamulalo gdzie przy 3000 obr powinno sie odpychac tak teraz powoli przyspiesza.A jesli przewdoy maj aprzebicie to wystarczy w nocy sprawdzic i bedzie widac czy iskra przeskakuje?



Powinno być widać, ale musi być całkowicie ciemno - najlepiej sprawdzić w zamkniętym garażu. To może byc jeszcze przepływomierz, też możliwe że wystarczy go przeczyścić!
  
 
Cytat:
2005-04-30 12:21:23, Aldik pisze:
Powinno być widać, ale musi być całkowicie ciemno - najlepiej sprawdzić w zamkniętym garażu. To może byc jeszcze przepływomierz, też możliwe że wystarczy go przeczyścić!


Popsikaj przewody jeszcze woda z sola, wtedy pieknie wszystko widac, tylko potem trzeba umyc bo zostanie biale.