520z automatem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam wszystkich forumowiczow!!!!!!!!!!!!!!
Ogladalem dzis 520 z automatyczna skrzynka, silnik m20, a automat chyba 4 stopniowy(1,2,3,d,r,n-takie oznaczenia przy dzwigni),
nieznam trwalosci tych skrzynek-auto mamprzejechane 202tys
czy te 129koni to nieza malo jak na 1,4 tony i automat?
jak sprawdzic automat czy niejest uszkodzony?
i najwazniejsze czy nr vin jest wybijany gdzies np w bagazniku,
pod fotelami-w ilu miejscach konkretnie
czy to prawda ze ktores cyfry vinu sa w numerach szyb?
polecacie takie autko?dodam ze jest z 1988roku, wydaje sie byc bezwypadkowe, niema nigdzie rdzy, a facet chce za niego 6tys pln+rejestracja

Pozdrawiam i z góry dziekuje za pomoc
  
 
Nie brać jej. Nie dość że wołowina to jeszcze w automacie. Za 6 tys. to w Opolu stoi 525iA, 91 bez opłat! Szukaj dalej. Teraz kupić to nie problem.
  
 
Aż tak drogo to to nie jest, jezeli nie szukasz rajdówki to wystarczy, ale osobiście radziłbym poszukać 525 24v, ma już 190KM i spalanie jest na takim samym poziomie. Co do automata to polecam, suuuper sprawa, sam sobie już innej skrzyni nie wyobrażam (chociaz są wyjatki) - po czym poznać czy jest sprawna, hmm przejechać się i autko powinno ładnie ciągnąć no i przede wszystkim nie szarpać podczas zmian biegów, chociaz w 15 letnim aucie jest to mało pprawdopodobne, ale dobre jagby nie było to bardzo odczówalne. Najlepiej zabierz na zakup kogoś kto już jeździł automatami i się na tym zna.
  
 
Za mały silnik do automata!!!!!! Bedziesz sobie pluł w brode jak ja!!!!Stanowczo odradzam!!!! Ja jak juz zarobie wkładam manual!!
pzdr i tak jak radzi biem juz naprawde tanio mozna kupic dobre autko..
  
 
ja tam do automata nic nie mam,fajna sprawa(o ile się nie psuje),ale żeby to fajnie chodziło to trzeba większy silnik.Piątka to nie mały samochód i moim zdanie 2 litry i automat to stanowczo za mało.Więc nie napalaj się i poszukaj większego silnika bo za 2 miechy będziesz sobie pluł......apetyt rośnie w miarę jedzenia,hahha.Pozdrawiam.
  
 
Także odradzam toszto pospolity odkurzacz
  
 
jesli chodzi o szarpanie to jak wrzucalem wsteczny poczulem szarpniecie ale delikatne, jak z kolei wrzucalem na D to bez niczego
nic niepoczulem, jechac niejechalem bo jest nieubezpieczona i mamsciagniete tablice, wiem ze to sprinter na drodze niebedzie,ale wygoda i komfort powinny byc w miare dobre!ma abs klime elektryczne fotele i vebasto czy jak to sie tam nazywa
  
 
Kolego,nie mogę czytac takich postów! wybacz!
  
 
tzn? cos nie tak z trescia? w czym problem?
  
 
Faktycznie ścigant to nie będzie (jeszcze automat chociaż też co do automatów nic nie mam) ale bedzie sobie radzić na drodze. Komfort niesamowity i radośc z jazdy. Jak ci cie podoba nie ma sie co zastanawiać tylko BRAĆ.
  
 
Cytat:
2005-06-15 23:27:32, kamiloo pisze:
jesli chodzi o szarpanie to jak wrzucalem wsteczny poczulem szarpniecie ale delikatne, jak z kolei wrzucalem na D to bez niczego nic niepoczulem, jechac niejechalem bo jest nieubezpieczona i mamsciagniete tablice, wiem ze to sprinter na drodze niebedzie,ale wygoda i komfort powinny byc w miare dobre!ma abs klime elektryczne fotele i vebasto czy jak to sie tam nazywa



Przy włączeniu R zawsze poczujesz lekkie szarpnięcie a jak wrzucasz D i jest spokojnie to OK! ale pamiętaj że po puszczeniu hamulca powinnien sam zacząć się toczyć (na prostej oczywiście). Lepiej się przejedź, załóż byle inne tablice oby przypału nie robić i kawałek wybierz się na przejaszczkę!
  
 
Szukaj 525 24v, ja mam właśnie taki silnik w automacie i jakbym jeszcze mu zabrał paredziesiąt koni to byłaby taczka. Co racja to racja; apetyt rośnie w miare jedzenia, z chęcią bym teraz zamienił na 535i w automacie. A co do w spalania 520 i 525 to nie powinno być przepaści i wielkiej róznicy, szczególnie w automacie. Jeszcze jedno, ostatnio przez dwa tygodnie duzo jeździłem manualem i dopiero doceniłem swój samochód, wole automata. Szacunek Aldik, Ty zawsze dzielnie obstawałeś za automatami.
  
 
Cytat:
2005-06-16 14:05:07, BeeMWe pisze:
Szukaj 525 24v, ja mam właśnie taki silnik w automacie i jakbym jeszcze mu zabrał paredziesiąt koni to byłaby taczka. Co racja to racja; apetyt rośnie w miare jedzenia, z chęcią bym teraz zamienił na 535i w automacie. A co do w spalania 520 i 525 to nie powinno być przepaści i wielkiej róznicy, szczególnie w automacie. Jeszcze jedno, ostatnio przez dwa tygodnie duzo jeździłem manualem i dopiero doceniłem swój samochód, wole automata. Szacunek Aldik, Ty zawsze dzielnie obstawałeś za automatami.



Hehhe dzięki za uznanie hehe

A co do 535 to fakt, że ma 20KM mechaniczych więcej, ale 24 zaworowe sieliniki uważam jednak za troszkę lepsze i chyba momęt obrotowy jest na podobnym poziomie a kultura pracy lepsza!
  
 
jestem w stanie przebolec ze niebedzie to demon szos!
ma byc wygodnie i bezawaryjnie, na mocy mi juz tak niezalezy,
chyba wyroslem troche z manii scigania itd,
wiem ze im wiecej mocy tym auto bezpieczniejsze bo w razie co mozna przycisnac i uciec np przed tir-em,
no ale niestac mnie na 540 lub najlepiej na 740!
  
 
Cytat:
2005-06-16 16:36:30, kamiloo pisze:
jestem w stanie przebolec ze niebedzie to demon szos! ma byc wygodnie i bezawaryjnie, na mocy mi juz tak niezalezy, chyba wyroslem troche z manii scigania itd, wiem ze im wiecej mocy tym auto bezpieczniejsze bo w razie co mozna przycisnac i uciec np przed tir-em, no ale niestac mnie na 540 lub najlepiej na 740!



Jak Ci nie zalezy na mocy to brać!
  
 
A jak Ci sie juz automat posypie to ja Ci swój odsprzedam