Panowie pomóżcie.. już niemam siły...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam serdecznie mam problem ze swoim essim (1.6I EFI DOHC 90KM Hatchback). Niewiem co się dzieje rano jak go biore z parkingu odpale go wszystko ok obroty 1200-1300 zimny ( to chyba normalka) pozniej za jakas minutke dwie spada do 1000obr. Ok wtedy ruszam i co sie dzieje zaczyna nim trząść obroty są ok bo okoló 900-1000 daje mu po gazie obroty rosna normalnie przyspieszenie też ok jest git.. dojeżdżam do świateł na biegu hamule wrzucam luz i kierownica i gałka biegów drga wczesniej tego niebyło a jeszcze jest motyw ze jak dohamowuje na światłach spojrzałem na obrotomierz to obroty potrafią spaśc nawet do 500 gdy staje samochod podchodza normalnie do 900 tak jakby sie na chwile zadlawił a po chwili odetchnął i dzialal prawidłowo .. Aha jeszcze jak jest zimny to silnik jakos głośniej pracuje . Po jakiejś 4-5 minutach jazdy z obrotami jest już ok silnik też już pracuje ciszej. Niewiem co to jest popychacze, coś z pompą paliwa moze filtr paliwa ... Niemam pojęcia może ktoś miał takie objawy bo już jestem załamany PROSZĘ O HELP!!!!
  
 
Ale to obroty sa normalne tylko trzesie czy obroty faluja ?? Bo moze byc tak ze nie pali na wszystkich cylindrach ( przewody WN albo swiece ) ewentualnie jezeli masz takie drgania a obroty w normie to moze poduszka pod silnikiem sie zerwala
  
 
U mnie tez sie cos podobnego pojawilo niedawno - obroty ok a jak staje na swiatlach to cos samochodem trzesie tak jakby ktos mi srube wkrecal w siedzenie. Mi sie to pojawilo od czasu jak regulowalem zawory i wymienilem simeringi na przegubie i skrzyni, ale nie wiem czy to ma cos ze sobą wspolnego.
Chetnie bede sledzil ten watek bo moze sie czegos dowiem.
Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2005-04-29 14:42:51, map78 pisze:
U mnie tez sie cos podobnego pojawilo niedawno - obroty ok a jak Mi sie to pojawilo od czasu jak regulowalem zawory i wymienilem simeringi na przegubie i skrzyni


A mnie mowia, ze moj sie trzesie bo sa zawory niewyregulowane Ciekawe w czym problem...

Tazz... jakby poduszka byla urwana to by chyba halasowalo cos ??
  
 
hmmm no moze halasowac,no i jak poducha jest urwana to na wolnych obrotach zaczyna trzesc autkiem
  
 
ja jak dojezdzam do swiatel to tesh mam dziwne objawy, przydusza sie na chwilke a pozniej faluja mi obroty, ale tesh nie zawsze czasami jest normalnie. Chyba to wina krokowego ale nie chce mi sie grzebac
  
 
Cytat:
2005-04-29 15:10:56, Tazz pisze:
hmmm no moze halasowac,no i jak poducha jest urwana to na wolnych obrotach zaczyna trzesc autkiem


Wlasnie u mnie tak jest. Trzesie sie caly ale nic nie slychac...
Ale ja sie raczej nastawiam na regulacje zaworow niz na wymiane poduszki
  
 
mozę po prsotu są wyrobnione poduszki a nie urwane dlatego nie hałasuje. Otwórz maske, "uwieś" sie na silniku i nim mocno poruszaj na wszytkie strony, jeśli znacznie sie rusza to znaczy ze poduchy pod silnikiem sa wyrobine.... powinno być sztywno, podobnie jak beben w pralce
  
 
Dzięki serdecznie za podpowiedzi ale wykluczam odrazu świece i kable WN bo są nowe (swiece NGK platynowe)... Dodam jeszcze bo niewiem czy to jest normalne gdy odpalam samochod po nocce obroty są 1200-1300 po minucie spada 1100-1200 (faluje raz 1100-1200) pozniej po 2 - 3 min obroty maleja 1000-1100 (też faluje w przedziale) po około 5 minutach temperatura rośnie jest przy połowie skali obroty 900 (czyli takie jak powinny być) wtedy ruszam 1 bieg ok daje mocno po obrotach jest ok 2 bieg po obrotach jest ok wrzucam 3 bieg obroty mniej wiecej 2800-2500 i słysze i czuje jakby się dławił ( zaznaczam że to przechodzi po 10 minutach jazdy po mieście pożniej jest dynamiczny i jest ok) ale silnik pracuje głośniej ( dziś otworzyłem maske i wydaje mi się że ten głośniejszy odgłos wydobywa się z miejsca gdzie jest rozrząd, pasek wieloworkowy i tam jakaś pompa jest chyba wody) Rozrząd wymieniłem 4 tygodnie temu 3 rolki + pasek nie wymieniałem pompy wodnej,,,, Niewiem bo już niepamiętam ale napewno przed wymianą rozrządu siilnik chodził dużo ciszej.... Niewiem sprawdze te poduszki możliwe że są do wymiany nie przecze ... Ale dziwny jest ten motyw z dojazdem doświateł że obroty jak jest zimny spadają do 500-600 i jakby sie przydusił jak już stanę to jest git obroty 900 ....
  
 
Jeżeli wam falują obroty na postoju to macie walnięty silniczek krokowy
  
 
Cytat:
2005-04-29 21:25:50, kamillo pisze:
Jeżeli wam falują obroty na postoju to macie walnięty silniczek krokowy



Albo silnik zasysa tzw "fałszywe powietrze"...sprawdź wężyki podciśnieniowe od kol.ssącego.Może też być wiele innych przyczyn.
Mogą byc np błędy nałapane podczas jazdy na LPG itp.itd
  
 
Witka ... Niemam LPG ja tylko PB gazu nie dziękuje ... Samochód był podłanczany do kompa nic nieznaleźli komp niewykazał żadnych błędów... Wymieniana była nowa sonda lambda też jest git.... Sprawdze te wężyki
  
 
Cytat:
2005-04-29 22:09:52, mario123 pisze:
Witka ... Niemam LPG ja tylko PB gazu nie dziękuje ... Samochód był podłanczany do kompa nic nieznaleźli komp niewykazał żadnych błędów... Wymieniana była nowa sonda lambda też jest git.... Sprawdze te wężyki



Skoro nic nie wyszło na kompie...to pozostaje sprawdzić rzeczy których komp nie kontroluje..te wężyki,pompa paliwa,wtryskiwacz,regulator cisnienia paliwa.......
Zawsze najlepiej zaczynać od rzeczy najprostszych