Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() -DLUGI- Miłośnik FSO Polonez C+ 1.6 GSI Białuń | 2005-05-02 12:49:20 Tak wg. mnie jak blacharka jest dobra (bez dziur na wylot) a silnik i pozostałe podzespoły sprawne i nie wymaga dalszego wkładu finansowego to te 5 tys. jeszcze można dać ![]() ![]() |
![]() Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2005-05-02 14:07:22 Moja opinia jest taka: - nie sprzedawaj. ![]() |
PAGAN Wwa | 2005-05-02 14:08:48 cena samochodu jest taka, jaka chce zaplacic kupujacy i od ciebie zalezy czy sie zgodzisz czy nie. |
mati_lecha Miłośnik FSO Poznań | 2005-05-02 14:20:32 Z tego co widzę na allegro to ceny Poldków 1.9GLD troszkę spadły.
1995 za 4.000zł 1997 za 5.500 1995 za 4.200zł |
ACH Polonez 1.9GLD Warszawa | 2005-05-02 14:45:21 no dzieki za opinie. prawda jest taka ze zona dostala poldusia od taty jako darowizne. tata przesiadl sie na cos innego i dostalismy prezent w postaci wlasnie poldka z przebiegiem 143 kkm. poldus jednak nas nie lubi, bo mial juz remoncik silnika, regeneracje skrzyni biegow, i 1000 malych drobiazgow - generalnie jezdzi sie nim spoko - oprocz tego ze w lato jest parowka ale to tylko w korkach, ktorych o 7 rano nie widac. zona upiera sie zeby go zostawic a ew. kupic drugi samochod na dluzsze trasy itp. wiem ze duzo za niego nie wezmiemy wiem tez jak pisal jerryp ze przejedziemy jeszcze z drugie tyle - nasz znajomych mechanik twierdzi ze predzej zgubimy bude niz cos sie stanie z silnikiem. dlatego pytalem tez i orietnacyjnie wiedzac ze niektorzy z was napisza zebym nie robil tego bledu ![]() ![]() |
mati_lecha Miłośnik FSO Poznań | 2005-05-02 15:19:27
Remont silnika? Przy tym przebiegu? |
ACH Polonez 1.9GLD Warszawa | 2005-05-02 17:28:00 no niestety z koniecznosci - przy 155kkm pekniety wal korbowy w 3 miejscach. byla planowana glowica i 1000 innych dupereli.
swego czasu mialem znajomego w daewoo w fabryce w biurze projektow czy cos takiego i okazalo sie ze to wielka rzadkosc taki przypadek. koszta ogromne ale udalo sie uniknac robocizny. wlasciwie od tego przypadku zaczely sie koszta w tym samochodzie ja nic nie mam do samochodu - jak na Iszy samochod jest idealny. brakuje mu coprawda wspomagania i we wszelkich hiper i super marketach ja musze parkowac - ale da sie wytrzymac ![]() ![]() |
![]() pablo_fso Miłośnik FSO R.I.P. Polonez Atu p ... Wola | 2005-05-02 17:47:43 ja bym zaczął wołać od 6000 ! zawsze trzeba liczyc ze sie jakis znajdzie co tyle zapłaci, a potem to tylko sie targowac .. no chyba ze sie chce bardzo szybko sprzedac to nie ma co wybrzydzac i dac niską cene |
mati_lecha Miłośnik FSO Poznań | 2005-05-02 18:05:29 A jakie masz hamulce? Lucas czy fiatowskie? |
ACH Polonez 1.9GLD Warszawa | 2005-05-02 18:15:10 hamulce jako okladziny to lukas ale nie mam tego systemu lukasa z czujnikiem. wlasnie dowiedzialem sie od tescia ktory szykuje mi poldka na wyjazd ze padl zacisk hamulca na prawym tylnym kole i nie lapie jak trzeba. kolejna rzecz do roboty - kurka wodna ile jeszcze mozna w niego ladowac ?
no i nie dziwcie sie mi ze ja szarak, debil, prostak nie znajacy sie na samochodach nie chce wiecej poldka. zona ma do niego sentyment a ja mam mala niechec - wydalismy na niego ale raczej wlozylismy w niego ponad 3 tys. zl a dla niewtajemniczonych przez 2 lata placilismy oc w wys. 2,5 tys. zl rocznie bo jestesmy swiezymi kierowcami - ja mam prawko ledwo od 2 lat a jak ktos lubi grzebac to prosze bardzo - idealny wozek treningowy ![]() |
![]() BolimA Miłośnik FSO PF '81 / E34 '90 Warszawa - Wola | 2005-05-02 18:26:13 Kolega ACH ma wiele racji.
Padl mi tylny zacisk w czwartek przed wyjazdem na zlot. Regeneracja trwala moze z godzinke, zalozenie i odpowietrzenie z 45 minut. Ale nie wyobrazam sobie rozbierania zacisku w domu, bez imadla, kilku narzedzi i miejsca na "brudna" robote (dzieki Olo ![]() Niestety, przy poldku trzeba caly czas "majsterkowac" a nie kazdy ma tyle zapalu, mozliwosci oraz czasu. |
ACH Polonez 1.9GLD Warszawa | 2005-05-02 18:41:40 DZIEKI za zrozumienie
Poldka bralismy tez z uwagi na fakt iz ojciec zna go od podszewki. On kupil go 1996 roku jak mial 20 tys. km zrobil nim ponad 120 kkm i byl szczesliwy. Potem zmienil samochod i pomyslal o nas - zrobcie dzieci prawo jazdy dam wam samochod. Potem mowil ze pojezdzimy pol roku i kupimy cos lepszego (bez obrazy) ale jakos tak wyszlo ze jezdzimy nim juz prawie 3rok. W koncu uparl sie ze kazda pierdola musi byc zrobiona ze kazdy drobiazg trzeba wymienic, dobry w tym jest to fakt ale ile mozna? Gdybym ja za to nie placil to byloby ok, ale place teraz ze wspolnej kasy i wlos mi sie na glowie jezy jak slysze to jeszcze to jeszcze tamto. W zeszlym mcu padl przekaznik do swiec zarowych - wszedzie chcieli 900 zl ja dostalem za 200zl pod w-wa ale to byl raczej fart niz zdrowy rozsadek ![]() ![]() |
iquest Miłośnik FSO PAPlus GSI Kraków | 2005-05-02 19:18:05 Wiemy, wiemy jak to jest ![]() ![]() ![]() |