BMW 520 e34 - czy to dobry zakup?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Od jakiegoś czasu rozglądam się za takim własnie samochodem Co sądzicie o tym aucie? Jakie są jego wady i zalety?

P.S. Proszę się nie wyśmiewać z mojego Avatara i profilu

[ wiadomość edytowana przez: eFeSOwiec dnia 2005-04-28 19:58:07 ]
  
 
Jeżeli chodzi o 520 to wady nie występują a zalet jest zbyt dużo aby tutaj o nich pisać. Osobiście wybrałbym większy silnik, bo spalanie to i tak bardzo podobne, ale jeżeli moc w granicach 136-150KM(24zawory) Ci wystarcza to moze 525TDS!?!?!



P.S. Zdjęcia z profilu są super
  
 
cze!
ja przesiadlem sie z poldka do e34 530.
tu praktycznie nie ma wad a koszty eksploatacji podobne(w obu mialem gaz, oleje tez sam wymienisz)To autko potrzebuje jednak mocy bo troszke wazy. przy zakupie zwroc uwage na zawieszenie bo jesli jezdzilo duzo po naszych "drogach" to moze byc troszke zuzyte. jezdzilem juz paroma autami ale zadne nie prowadzi sie tak dobrze jak bawarka. po prostu kupic i jezdzic


pozdro
  
 
bmw to bmw jezeli koniecznie chcesz 520 to bedziesz zadowolony ale zastanów sie nad czyms mocniejszym bo moze sie okazac ze za poł roku bedziesz chciał wiecej mocy 525 manual mysle ze to jest kompromis miedzy osiagami a spalaniem
  
 
czy bmw (kazde) to dobry zakup? to zalezy tylko od poprzednich wlascicieli.
  
 
kup 525 wiem co mówie
  
 
Cytat:
2005-04-28 19:54:21, eFeSOwiec pisze:
P.S. Proszę się nie wyśmiewać z mojego Avatara i profilu [ wiadomość edytowana przez: eFeSOwiec dnia 2005-04-28 19:58:07 ]


nie ma powodu do wyśmiewania się , ja jeszcze dwa tygodnie temu jeździłem polonezem(7lat). A wersją 2000 chętnie bym się zjechał. A co do tematu, cokolwiek nie kupisz to i tak nie pozałujesz. jeżeli jeździłeś poldkiem to coś Ci napisze. Miałem(ojciec) poldka 98' GSI+ Gaz(84KM), wdzięczne autko, teraz mam E30 324TD 92'(115KM) i powiem, że nie można porównywać tych samochodów, inna klasa. 115Km w dieslu wystarczaja mi w zupełności, jest żwawa, szybka i pewnie sie prowadzi, a to jest 3ka. Ty kupując 5ke 2.0 150KM, bedziesz miał jeszcze lepsze osiągi niż ja mam i jeszcze lepszy komfort. Ale chłopaki dobrze piszą, że spalanie 2.5litrowej jest podobne do 2.0, w OC też dużej róznicy nie masz. Jeżeli masz mozliwość kupienia 2.5 to kup. Ale jeżeli spotkasz zadbana 2.0 tez bierz i sie nie zastanawiaj. pozdrowienia.
  
 
ja nawet słyszalem ze 2,5 pali mniej niz 2,0 i wierze w to bo w ksiazce obsługi o ile dobrze pamietam 2,5 ma minimalnie mniejsze
to samo w VW mojegocznajomego on ma 1,6 a w ksiazce spalanie jego jest wieksze niz VW 2.0 moment obrotowy i moc robia swoje nie trzeba tak auta wkrecac
  
 
Cytat:
2005-04-29 11:25:35, pawełO pisze:
ja nawet słyszalem ze 2,5 pali mniej niz 2,0 i wierze w to bo w ksiazce obsługi o ile dobrze pamietam 2,5 ma minimalnie mniejsze to samo w VW mojegocznajomego on ma 1,6 a w ksiazce spalanie jego jest wieksze niz VW 2.0 moment obrotowy i moc robia swoje nie trzeba tak auta wkrecac



JEst dokładnie tak jak mówisz! Wiem, że np w Peugeocie 406 z silnikiem 1.6 był też taki problem że palił tyle jak nie więcej co 2.0 ale po chyba 2 latach produkcji wycofano ten model.
  
 
Aktualnie posiadam E34 520i M50 03.1992r.(benzyna) oraz Poloneza Caro Plus 1,6 GLI 05.1999 (gaz). Zgodzę się, że autek tych w żaden sposób nie można porównywać. Spalanie minimalnie większe w E34 za to komfort jazdy bez porównania lepszy. Polecam E34 jako solidne i trwałe autko. Skoro jeździsz obecnie polonezem to bez problemów poradzisz sobie z płynną i szybką jazdą 520 (podobnie jak poldoloty lubi wyższe obroty). 525 nie jeździłem ale ponad 40 KM więcej na pewno nie przeszkadza w jeździe. Jeśli chodzi o mankamenty E34 wymienić mogę jeden, z którym walczyłem całkiem niedawno tj ogrzewanie. W moim przypadku padnięta była pompka wymuszająca obieg płynu przez nagrzewnicę. Z tego co się dowiedziałem w serwisie większość jeżdżących obecnie E34 ma tę pompkę niesprawną albo w ogóle jej nie posiada (podobnie jak ja obecnie). Niestety koszt zakupu nowej to ok. 400,00 pln a można się bez niej obejść.
  
 
Cytat:
2005-04-29 13:19:17, mws pisze:
Aktualnie posiadam E34 520i M50 03.1992r.(benzyna) oraz Poloneza Caro Plus 1,6 GLI 05.1999 (gaz). Zgodzę się, że autek tych w żaden sposób nie można porównywać. Spalanie minimalnie większe w E34 za to komfort jazdy bez porównania lepszy. Polecam E34 jako solidne i trwałe autko. Skoro jeździsz obecnie polonezem to bez problemów poradzisz sobie z płynną i szybką jazdą 520 (podobnie jak poldoloty lubi wyższe obroty). 525 nie jeździłem ale ponad 40 KM więcej na pewno nie przeszkadza w jeździe. Jeśli chodzi o mankamenty E34 wymienić mogę jeden, z którym walczyłem całkiem niedawno tj ogrzewanie. W moim przypadku padnięta była pompka wymuszająca obieg płynu przez nagrzewnicę. Z tego co się dowiedziałem w serwisie większość jeżdżących obecnie E34 ma tę pompkę niesprawną albo w ogóle jej nie posiada (podobnie jak ja obecnie). Niestety koszt zakupu nowej to ok. 400,00 pln a można się bez niej obejść.



Kiedyś miałem okazje robić tylko jazdę próbną taką 520 i rzeczywiści trzeba jej pedał gazu mocno wciskać aby ładnie jechała - lubi obroty. Wydaje mi się że ten minus rekąpensują dodatkowe konie w 525 - mowa oczywiście o 24v
  
 
525 24V też lubi wysokie obroty ale to jest właśnie najfajniejsze .
Ja póki co nie mogę znaleźć żadnych wad, warunkiem jednak jest zakup egzemplarza z pewnego źródła i w b.dobrym stanie
  
 
ja kiedys jechałem 520 ale 12V trzeba wysoko krecic aeby jechała wtedy miałem 325 i nie moglem sie nadziwic jakie moje auto w porownaniuz 520 jest elastyczne
  
 
A moze chcesz 730 93r w idealnym stanie, znajomi mają do sprzedania, ale jszcze stoi w niemczech 165tyśkm oryg. przebieg itd itp. Nie chce więcej tutaj pisac aby nie wyglądało to jak ogłoszenie, wiec szczegóły na maila. Autko moge Ci sprowadzić do polski.
  
 
aldik moze cene bys podał jeszcze
  
 
3200EUR i do odebrania w polsce (Katowice) - przywioze tylko na zamówienie, bo wiele na tym nie zarobie wiec na handel wole sie nie pakowac w to, cena wysoka ale to takie autko dla "niemca" a nie "polaka", autko ma 2 poduszki, klimex2, telefon, automat, tempomat itp, czarny metalik - bardzo ładny Fotki na maila

[ wiadomość edytowana przez: Aldik dnia 2005-04-29 18:45:51 ]
  
 
Aldik dzięki za miłe słowo względem profilu

Seria 7 to jednak za duże autko jak na mnie, będę chyba celował w 5-tkę Dziękuję za posty, chyba zcaznę zastanawiać się dodatkowow za wersją 525 i 525tds, widać, że warto

Pozdrawiam wszystkich posiadaczy i miłośników marki BMW
  
 
Tak zupełnie wtrącę, na osiedlu gdzie mieszkam jest gościu, ma BMW 635 CSI na felgach MSW, troszkę zaniedbany, ale robi wrażenie
  
 
miec 6 i ja zaniedbywac to juz jest niewybaczalne
  
 
Cytat:
2005-04-29 21:06:38, eFeSOwiec pisze:
Tak zupełnie wtrącę, na osiedlu gdzie mieszkam jest gościu, ma BMW 635 CSI na felgach MSW, troszkę zaniedbany, ale robi wrażenie


napisz list z groźbami i upomnieniem, że jak nie zacznie dbać to mu ręce i nogi połamiesz
Cytat:

miec 6 i ja zaniedbywac to juz jest niewybaczalne


absolutnie niewybaczalne! Ale to jeszcze nic! Ja za każdym razem kiedy wracam do domu autem z pracy, musze przejeżdżać koło zdezelowanej 633-635. Stoi sobie bidulka na dworze, przed domkiem, za bramą i niszczeje, nie jeździ nią, śnieg nie śnieg, mróz, deszcz, a ona ciągle tam stoi, koty na niej leżą i się wygrzewają itp. Normalnie aż serce ściska jak ją widzę. Najładniejsze coupe z BMW w historii, a gnije i płowieje u wieśniaka, który nawet jakąś plandeką nie umie jej przykryć. Takiemu to zafundowałbym znajomość z prądem przy genitaliach i taką kuracje robiłbym 3 razy dziennie, razy ilośc dni ile ona tak stoi...