Przygasanie silinika

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam nastepujacy problem, silnik w moim aucie pracuje nierowno, kiedu dodaje gazu potrafi przygasac, dlawic sie. Jak go uruchomie to niby wszystko jest ok, ale kiedy przygazuje tak do ok 5000 obr pozniej juz zaczyna sie za kazdym razem dlawic. Wymienilem swieczki i sytuacja jest bez zmian a nie chce sie pakowac w niepotrzebne koszty. Nadmienie ze mam E36 1,8 l rok 92.
  
 
Cytat:
2005-05-25 14:34:34, lobuz_21 pisze:
Mam nastepujacy problem, silnik w moim aucie pracuje nierowno, kiedu dodaje gazu potrafi przygasac, dlawic sie. Jak go uruchomie to niby wszystko jest ok, ale kiedy przygazuje tak do ok 5000 obr pozniej juz zaczyna sie za kazdym razem dlawic. Wymienilem swieczki i sytuacja jest bez zmian a nie chce sie pakowac w niepotrzebne koszty. Nadmienie ze mam E36 1,8 l rok 92.



Ja bym stawiał na przewody lub przepływomierz!
  
 
A gdzie tak "mniej wiecej" znajduje sie przeplywomierz lub jak wyglada? I ewentalnie ile wymiana moze mnie kosztowac?
  
 
jest miedzy puszka z filtrem powietrza a gumowym wezem, dochodzi do niego okragla wtyczka.

uzywany pewnie kolo 150-200zl a nowka kolo 500

[ wiadomość edytowana przez: tolo84 dnia 2005-05-25 14:48:26 ]
  
 
Cytat:
2005-05-25 14:38:45, lobuz_21 pisze:
A gdzie tak "mniej wiecej" znajduje sie przeplywomierz lub jak wyglada? I ewentalnie ile wymiana moze mnie kosztowac?


Na allegro powinieneś znaleść za ok 200zł nowy, ale istnieje szansa na naprawe tego, trzeba przede wszystkim rozebrać i przeczyścić a jeżeli to nie pomoże to rozebrać i na chodzącym silniku spróbować wyregulować - koło wskazowki powinna być mała śrubka własnie do tego.
  
 
Nie wiem czy to ma cos z tym wspolnego, ale dodam jeszcze ze na biegu jalowym nie moge wkrecic sie na wiecej niz na 5000 obr, czy to normalne w tego typu aucie?
  
 
Cytat:
nie moge wkrecic sie na wiecej niz na 5000 obr



No to witaj w klubie! Klub się nazywa "magiczne misterium nie wkręcania się do końca" heh A tak serio to zobacz wątek "Ogranicznik obrotów w 316i M40"...też się tym zamartwiamy.

A propos przygasania, sprawdzałeś silniczek krokowy? Mi też czasem wpada w lekką rezystancję i lubi silnikiem porzucać. Nie chodzi najrówniej. Zastanawiałem się nad przeczyszczeniem silnika krokowego. Gdzie to ustrojstwo się znajduje w m40? Wie ktoś?
  
 
Cytat:
2005-05-25 17:01:32, biem pisze:
Zastanawiałem się nad przeczyszczeniem silnika krokowego. Gdzie to ustrojstwo się znajduje w m40? Wie ktoś?



Zobacz tutaj albo tutaj. Powinieneś się kapnąć gdzie jest w twoim.
  
 
Dzięki bardzo a-paweł. Nie byłem pewny czy to aby na 100% to. Jakieś pomysły jak to najlepiej czyścić? Słyszałem, że krokowy najlepiej rozebrać i zatopić w rozpuszczalniku na noc. Co o tym sądzicie bo nie chcę nic schrzanić.
  
 
Silnik krokowy jest nierozbieralny. Wyczyść go np. w benzynie i tak jak mówisz, można go zamoczyć na dłużej.
  
 
Ale odkręcać go stamtąd czy tak tylko przeczyścić przy tym kolektorze? Zupełnie nie mam pojęcia jak go czyścić?
Skoro nie jest rozbieralny to rozumiem, że po prostu z zewnątrz czyści się go z syfu...? To wszystko?
  
 
Wyjmij i wyczyść.