| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Leszek_Gdynia (S) Przyjaciel LKP była LADA 21072 '88 Gdynia | 2003-04-04 11:20:55 Koledzy!
Dzisiaj z rana zebralo mi sie na pozimowy oglad sparw pod maska. Wszystko dokladnie poogladalem. 1. Ostatnio jak juz to gdzies tu pisalem mam tak, ze jak silnik jest zinmy to auto nie chce mi zaskoczyc i musze dlugo kreci. Jak juz odpali to ladnie trzyma obroty na ssaniu, ale jak nacisne gaz to auto prycha i przygasa. Musze naciskac duzo gazu i z uczucie przez pierwsze przejechane 2-3 kilometry. Podejrzewalem pompe paliwowa, wiec dzisaj odkrecilem przewod paliwowy zaraz przy gazniku i okazalo sie ze paliwko ladnie jest pompowane. Wiec co to moze byc, bo cala elektryke juz dawno wykluczylem... Wnioski: czy to paliwo 2. Jak auto juz sobie prychalo to obejrzalem sobie czy nigdzie mi nic nie cieknie i moim oczomu ukazal sie dramatyczny widok Wniosek: pompa paliwowa do wymiany (dodam tlyko, ze obecna wymienilem w grudniu, bo delikatnie ciekl mi olej miedzy pompa i blokiem) JAKA POMPE MAM KUPIC??? Slyszalem, ze fiatowska jest dobra. Ja chce miec ta czesc niezawodna! Kurcze, wlasnie zdalem sobie spraew iel mi paliwa ucieklo przez ta pompe 3. Przyjrzalem sie wezykom, ktore laczam caly uklad ekonomizera (jak juz wspominalem wskaznik dziala mi anemicznie). No i zauwazylem ze jeden wezyki dochodzi do kolektora, drugi do gaznika i te dwa dochodza do takiego urzadzonka, do ktorego podpiete sa jeszcze dwa kable. Nastepnie z tego urzadonka idzie nastepny wezyki do trojnika, a potem jede idzie do kabiny. Nie pamietam gdzie idzie jeszcze jeden z tego trojnika. Wniosek: Ktore wezyki mam przedmuchac i jak przedmuchac??? Normalnie w nie dmuchajac, czy moze mam uzyc pompki? 4. Musze rozebrac deske rozdzielcza, zeby dostac sie do voltomierza i wezyka za ekonomizerem. Chcialbym rowniez wymienic wszysktie zaroweczki, bo wiekszosc z nich ledwo sie juz pali, a niektore w ogole. Wniosek: Zdaje sobie sprawe, ze opis wyciagania deski rozdzielczej byl juz walkowany ze 100 razy, ale ja mam konkretne pytania: Jak odkrece ta srubka ze zaslepka to czy mam wyrywac deske na chama, czy moze tam cos trzeba podwazyc??? No, a jezeli trzeba podwazyc to gdzie??? Co trzeba poodlaczac??? Czy niepozrywam linek od predkosciomierza i obrotomierza??? Jak sie te linki odkreca? Czy latwo sie przykreca? Jak one sa w ogole tam przytwierdzone? Spodziewam sie jakichs kostek laczacych elektryke. Czy latwo je znalesc? Czy trzeba to robic wszystko na czuja? Czy zakladnanie jest rownie proste jak sciaganie??? Uff to by bylo na tyle! Zdaje sobie sprawe, ze wiekszosc z tych pytan jest infantyla, ale tak to juz jest z laikami. Dzieki za wszystkie odpowiedzi. |
sheriffnt Loża Szyderców Łada 21072/Fiat Temp ... Gdynia | 2003-04-04 11:29:18 Witam
Leszek, jestem w stanie opowiedzieć Ci na wiekszośc pytan..., mam nadzieje ze uda nam się spotkac w niedziele, sprobuj kontaktowac sie ze mna na komórke, numer podałem już Ci kiedyś, jest w moim profilu |
Leszek_Gdynia (S) Przyjaciel LKP była LADA 21072 '88 Gdynia | 2003-04-04 11:29:59 Ok, Mirek. |
Leszek_Gdynia (S) Przyjaciel LKP była LADA 21072 '88 Gdynia | 2003-04-04 17:44:24 Może pozwole sobie podsumować dzień Bede mowil po kolei: 1. Bylem w sklepie kolo poludia i kupilem membranki do pompy paliwowej oraz membranke do ssania. 2. Wymienilem membrany w pompie paliwowej - bylo troche pieprzenia sie z tym, bo ciezko bylo ten trzpien obrocic tam w srodku, zeby zaskoczy. Ten kto rozbieral ten wie o co mi biega Wynik: Pompa nie cieknie - paliwo nie bedzie mi uciekalo i wzrosnie wydajnosc pompy. 3. Wymienilem membranke od ssania. Jak sciagalem obudowe od filtra to zauwazylem, ze mam odme peknieta, ale nie bede jej wymianial, bo przynajmniej nie mam syfu na filtrze powietrza. No i jak sobie tak wymienialem ta membranke to zauwazylem, ze taki teleskopik ktory steruje ciegnem ssania wyskoczyl z tej szczelinki. Ale ja glupi bylem, ze tego wczesnij nie sprawdziel. Oto byl powod wszelkich porannych i zimnosilnikowych mojego autka Auto od razu jakos tak spokojniej sie porusza i ciszej. Podsumowujac zyski i straty: a) wydalem 13 zl na czesci b) zaoszczedzilem na robociznie c) juz nigdy nie dam sie dotkanc mechanikom do rzeczy ktore moge sam zrobic d) za strate moge uwazac - brudne rece e) zyskiem jest OGROMNA SATYSFAKCJA; Jeszcze tylko musze pogrzebac przy desce rozdzielczej, ale to zostawiam sobie na deser Pozdrawiam |
Grzesiek SYMPATYCZNY GOŚĆ Opel Astra II/ HONDA ... Białystok | 2003-04-04 23:18:43 No to gratuluję Dobrze że juz wszystko ok. Pzdr Grzesiek |
Cinek SYMPATYCZNY GOŚĆ SEAT IBIZA Dębica | 2003-04-06 11:49:50 3. Przyjrzalem sie wezykom, ktore laczam caly uklad ekonomizera (jak juz wspominalem wskaznik dziala mi anemicznie). No i zauwazylem ze jeden wezyki dochodzi do kolektora, drugi do gaznika i te dwa dochodza do takiego urzadzonka, do ktorego podpiete sa jeszcze dwa kable. Nastepnie z tego urzadonka idzie nastepny wezyki do trojnika, a potem jede idzie do kabiny. Nie pamietam gdzie idzie jeszcze jeden z tego trojnika.
Witaj.Może to Ci coś pomoże ![]() |
Leszek_Gdynia (S) Przyjaciel LKP była LADA 21072 '88 Gdynia | 2003-05-27 18:12:57 No i właśnie dzisiaj cholera wzięła moja robote!!!
Pompa paliwowa znowy popuszczała. Wracalem dzisiaj Ładną z centrun Gdyni i cos czulem ze smierdzi paliwkiem, ale wiadomo jak jest cieplo to zawsze bardziej smierdzi. Podjechalem pod dom, unosze maske, a tam wszystko zalane paliwkiem. Normlanie myslalem ze cholera mnie wezmie!!!! Wzialem srubokret i podokrecalem wszystkie 2 srubek i nie leci, ale zauwazylem, ze ten plastikowy pierscien sie troche rozjechal pod wplywem temperatury i chyba dlatego przepuszczal. Czy to jest normlanie, a moze mialem poczekac z dokrecaniem az wszystko ostygnie??? Poradzcie mi cos, bo ja auta potrzebuje, a nie wiem, czy mam jutro jechac kupowac nowy ten krazek??? I moze tez mi podpowiecie, czy jak bede montowal od nowa to czy po jakims czasie mam sprawdzic dokrecenie. Aha i jeszcze jedno - ja nie odkrecam pompy od bloku, bo ona tam ladnie siedzi uszzczelniona i nie chce tego naruszac, ale dostep od gory do jednej sruby jest conajmniej beznadziejny - jakis pomysl??? |
klaczyslaw łada 2107była teraz ... Dobrzany | 2003-05-27 19:17:11 Leszek co do ekonomizera moge coś poradzić. Powiem Ci jak jest u mnie i co zrobiłem żeby działał.
1. Ja mam tylko wężyk z kolektora i gaźnika potem trójnik i całość idzie do ekonomizera. Przed samym przejściem do kabiny jest taki śmieszny zaworek. potem już wężyk spokojnie idzie do ekonomizera. 2. Przedmuchanie wężyków niewiele daje. Weź malutki lejek i wsadź go do wężyka (najpierw trzeba je zdemontować). Przepłukaj wężyk bęzyną ekstrakcyjną, lub czymś co rozpuszcza smary. 3. Przepłucz ten malutki zaworek. 4. Poskładaj wszystko i powinno być git. Co do deski rozdzielczej, jest tylko ta jedna śruba. Lekko odegnij deske rozdzielczą, i odłącz kostki( tam są trzy).Potem odkręć linke licznika, i linke kilometrów dziennych. Wszystko troche poszarp pokręć i wyjdzie już cała deska. Jak masz jeszcze jakieś wątpliwości to pytaj! |
adasco Bardzo Ważny GOŚĆ Roomster & kropek Łódź | 2003-09-10 23:34:33 HECA TAKA:
pompka paliwa mi sie moczy. eci przy jej mocowaniu, spod tego plastiku, ale niekoniecznie jest to paliwo. Konsystencja przypomina raczej olej. Pytanie takie: czy przy wymianie tych uszczelek pod tym plastikowym czekaja mnie jakies niespodzianki? -czy musze jakos dokladnie regulowac skok popychacza, czy starczy na oko, wg ksiazki? sa jakies odmiany uszcelek? Jak tak, to jaka wybrac/polecacie? a moze kupic nowa pompe i wtsawic dla spokoju? bo a nuz membrana poleci niebawem.... To raptem pare dych.... co? aha, dla jasnosci - nie leci to spod membrany, bo wokol niej sucho. Moczy sie dalej, juz przy bloku. |
Lewy_lowicz SYMPATYCZNY GOŚĆ Łowicz | 2003-09-11 15:46:53 tyle ma wystawać popychacz z tego plastiku 2-3mm. załóż plastik i wsadź w niego popychacz, dopchnij paluszkiem i spojrzyj |
Mateusznia SYMPATYCZNY GOŚĆ ![]() takietam... wieś gdzieś (pod Wawą) | 2003-09-11 16:10:26
...oczeńkiem swoim |
adasco Bardzo Ważny GOŚĆ Roomster & kropek Łódź | 2003-09-11 21:17:44 jasne. Jak wyglada pompka i dziala popychacz to wiem, bo kiedys kupowalem toto do malana, ale zalozyc juz nie mialem czasu i robil mi to mechanik po nocy. A za ladna zabieram sie w weekend. Powiedz mi jeszcze tyllko naprawde ostatnia rzecz: czy zeby ustalic ten popychacz to musze ruszac silnikiem (tak, zeby popychacz sie ruszal?) bo rozumiem, ze te 3 mm to maxmalne wysuniecie w strone pomki. A po czym poznam, ze to juz max??? I czy to koniec niespodzianek???
w kazdym razie dzieki za pomoc, w razie czego mam jeszcze ksiazke |
Leszek_Gdynia (S) Przyjaciel LKP była LADA 21072 '88 Gdynia | 2005-05-06 09:18:38 Wymien membranę pompki przyspieszacza i membranę ssania - powinno pomóc. Przy okazji przedmuchaj dysze. |